 |
nie żałuję tego co było. żałuję, że tak nie jest teraz.
|
|
 |
Spełniłaś jedno z moich marzeń - pokochałaś mnie. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
..a miało być tak pięknie , miało nie wiać w oczy nam.
|
|
 |
Wiesz co? Smakowała mi wódka... Pozwoliła zapomnieć o wszystkich tych smutkach.
|
|
 |
Kobiety tak mają. Pragną czegoś najmocniej na świecie, a potem uciekają, bo boją się tego złapać. Boją się cierpieć i rozczarowywać. Jeśli chcesz mieć kobietę, to nigdy nie możesz jej zawieść, proste.
|
|
 |
Chciałabym słyszeć słowa wypływające z twoich ust, abyś wreszcie powiedział, że to od zawsze byłam ja.
|
|
 |
Wiesz? Mimo wszystko dziękuję Ci za to, że byłaś. Dziękuję, że to właśnie z Tobą mogłem przeżyć coś tak wspaniałego. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
"Trzeba umieć nabrać takiego wewnętrznego spokoju. Rozglądanie się i patrzenie na innych nie ma sensu, bo wtedy przychodzi właśnie stres, że ktoś już coś ma, a ja jeszcze nie. Wtedy popełnia się najwięcej błędów."
|
|
 |
"Nie będę za Tobą płakać. W końcu to Ty tracisz to, co najlepsze."
|
|
 |
Pierdol to, po prostu. Nie potrzebujesz ani jego, ani żadnej innej osoby, która Cię nie docenia. Jesteś najlepsza, najmądrzejsza, najbardziej seksowna, a każdego kto myśli inaczej, też pierdol. Możesz osiągnąć wszystko, bo wszystko co ważne, masz w sobie. Niech idzie do tamtej tandety, niech budują kiepskie związki, ale uwierz, że kiedyś przed snem, zajebiście zatęskni. Wiesz czemu? Bo byłaś inna niż wszystkie, po prostu. Dawałaś mu to, czego ona nie da mu nawet w połowie, w końcu jesteś najlepsza. Nieważne czy jest teraz z nią, nieważne co robi i gdzie, nieważne. On stracił, bo odpuścił sobie kogoś wartościowego. Ty straciłaś tylko dupka, który myśli fiutem, a nie sercem. Pozdrów go kiedyś na ulicy i szczerze współczuj tej marnej imitacji dziewczyny u jego boku. Niech chuja zżera od środka, że oto sam zrezygnował z najlepszej opcji!!
|
|
 |
Weszłam do klubu rozejrzałam się w tłumie , nie widziałam tam nikogo kto mógł mnie zrozumieć. Nagle wszedłeś Ty inny niż wszyscy. Uśmiechnąłeś się do mnie i poczułam te iskry. Tańczyliśmy blisko bez zbędnych słów.. później długi czas nie widziałam Cię już. Spotkaliśmy się znów coś mnie wtedy ruszyło , nie można powiedzieć , że to była miłość , pragnęłam mieć Cię przy sobie bez przerwy , ukoiłeś wszystkie moje nerwy. Nie wiem czy czułeś to samo co ja , pamiętaj jednak , że to wciąż we mnie trwa.
|
|
 |
weszłam do klubu rozejrzałam się w tłumie , nie widziałam tam nikogo kto mógł mnie zrozumieć , nagle wszedł on inny niż wszyscy , uśmiechnął się do mnie i poczułam te iskry , tańczyliśmy blisko bez zbędnych słów , pozniej długi czas nie widzialam go już,spotkalismy sie znow cos mnie wtedy ruszylo , gdyby nie ta odległość można by powiedzieć , że to była miłość :D
|
|
|
|