 |
|
.byłeś uległy , jak wykastrowany kot.
|
|
 |
|
.pluję tej kurwiee prosto w twarz.
|
|
 |
|
.a kiedyś będę tak odważna , ża na ulicy będę pytać dress`ów , czy chcą wpierdol.
|
|
 |
|
.to samo gówno , inny dzień.
|
|
 |
|
.sto procent złości , dwa promile we krwi. :D .
|
|
 |
|
Obłąkana królowa i amfetaminowy mózg, lubię Szekspira.
|
|
 |
|
Ja – jest kimś innym. Jestem obecna przy narodzinach moich myśli. Patrzę i słucham, napinam łuk. Symfonia czai się w głębinach lub skacze do rozsądku. Zaczyna się falą odrazy, a kończy tak, że nie możesz uchwycić tej wieczności, kończy się zamieszkami perfum.
|
|
 |
|
Akceptuję chaos, nie wiem, czy chaos akceptuje mnie.
|
|
 |
|
"Dlaczego walę młotkiem w głowę? Bo to przyjemne, kiedy przestaję."
|
|
 |
|
Czasem zjadasz batona, a czasem, cóż, on zjada ciebie.
|
|
 |
|
Spróbuj choć raz odsłonić twarz i spojrzeć prosto w słońce.
Zachwycić się po prostu tak i wzruszyć jak najmocniej.
|
|
|
|