 |
zasada numer 2 : baw się nimi, bo oni bawią się tobą
|
|
 |
-Za kogo Ty mnie masz!? -Za kobietę,z którą chciałbym spędzić życie.
|
|
 |
Doszłam do wniosku, że moje imię idealnie współgra z Twoim nazwiskiem.haha;D
|
|
 |
`gdy nie możesz mocą żadną wykrzyczanych cofnąć słów...`
|
|
 |
lało niesamowicie, w końcu po tylu upalnych dniach przyszła burza. -chodź -powiedział, wychodząc z klatki, zakładając kaptur i nie słuchając sprzeciwów z mojej strony. w ciągu kilku chwil byliśmy cali mokrzy, na domiar złego buty slizgały mi się po chodniku. -oszalałeś -rzuciłam, trzymając Go za rękę, by nie upaść. -ja tylko spełniam Twoje marzenie -odparł, po czym pocałował mnie wśród kropel ciepłego, wiosennego deszczu.
|
|
 |
i nieważne, jak często byśmy się kłócili, jak daleko odchodzili i jak długo nie odzywali, Ty i tak wrócisz, zawsze wracasz, nigdy nie zostawisz mnie samej i za to Ci dziękuję.
|
|
 |
-zw nie mogę pisać bo zajęty jestem. -okej. (3 minuty poźniej)- a co tam jestem, jebać innych murzynów, kochana siostrzyczka ważniejsza ;*.
|
|
 |
"musisz zrozumieć ze spotka cie kara
poczekam aż zatęsknisz wtedy powiem ci spierdalaj
nie mamy o czym gadać - sorry wiem ze boli
ale możesz już iść jak skończyłeś pierdolić" kocham i nienawidze
|
|
 |
przeterminowane wspomnienia pozbywają się mojego serca kawałek po kawałku.
|
|
 |
Bo przegrywa ten, któremu bardziej zależy.
|
|
|
|