 |
Jest moim lekiem na całe zło, moim powodem do życia, moim szczęściem. Jest moim wszystkim, chociaż tak naprawdę go nie ma. Przychodzi tylko na chwilę i daje mi nową energię do życia. Stara się nadrobić wszystko to, co dzieje się w moim życiu, a później znów znika. To nie jest proste, bo ciągle się do siebie przyzwyczajamy, ale oboje chyba nie jesteśmy gotowi na to, aby być ze sobą ani na to, aby pozwolić sobie odejść już tak na zawsze. Boimy się stracić to oparcie, które mamy w sobie, tą pewność, że mimo wszystko jest taka osoba, która zawsze będzie czekać. Po prostu mamy w sobie coś, co tak skutecznie ciągnie nas do siebie i nie pozwala odpuścić, to każe trwać i czekać na lepszy czas i być dla siebie zawsze. Musimy najpierw przezwyciężyć wszystkie nasze słabości i pozbyć się tego uciążliwego strachu, a dopiero wtedy zaczniemy nowe życie - albo razem, albo osobno. / napisana
|
|
 |
pamiętaj, że za nic w świecie nie oddam osoby,
na widok której mocniej bije serce.
|
|
 |
Tęsknię. Mocno, niewyobrażalnie, cierpliwie,
pięknie, smutno, tragicznie, ciągle, trwale,
niewypowiedzianie, strasznie, prawdziwie, cicho,
bezszelestnie, poetycko, w cierpieniu, milcząc,
kochając Cię. Strasznie za Tobą tęsknię.
|
|
 |
Poddałam się. Nie mam siły uśmiechać się czy
chociażby wymuszać cokolwiek na kształt
uśmiechu. Nie mam siły słuchać bezsensownych
rozmów otaczających mnie osób. Zgubiłam się.
Nie mam siły funkcjonować, bo za wiele zła
weszło w moje życie. Wszystko jest inaczej niż
miało być. Miał to być najszczęśliwszy rok w
moim życiu, a jak tylko się zaczął to wszystko
powoli zaczęło się psuć. I ja nie wiem, czym
sobie zasłużyłam, by ciągle dostawać po tyłku.
Szczęście obrało inną drogę, nie uwzględniając
mnie w swoich planach. Ludzie odchodzą albo
zwyczajnie zapominają. A ja siedzę i płaczę i nie
wiem jak mam żyć, gdy jutro znów się obudzę.
|
|
 |
Proszę Cie wróć, bo chociaż staram się żyć
normalnie, to bez Ciebie nie potrafię.
|
|
 |
A ja łudzę się, że to tylko taki sprawdzian
miłości. I szczerze żałuję, że tak wyszło między
nami. Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą
mi łzami.
|
|
 |
Byliśmy zbyt dumni, by się do siebie odezwać.
Nie wiedzieliśmy, że ciszą niszczymy przyszłość
|
|
 |
Chcę być Twoim małym planem na przyszłość.
Drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie.
Oczkiem w głowie, któremu zawsze
zapewniałbyś bezpieczeństwo. Głodnym
człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś
przynosić jedzenie. Czasem wściekłą osobą,
którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i
szepnął wyluzuj, i tak Cię kocham.
|
|
 |
W końcu się poddaję. Nie walczę, nie krzyczę, nie płaczę. Patrzę obojętnym wzrokiem na to co mnie otacza. Nie interesuje mnie już czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzam się na wszystko.
|
|
 |
Walcz o mnie, a ja będę walczyć o Ciebie.
|
|
 |
Potrzebuje mężczyzny nie chłopca.
|
|
 |
“ Pieprz ich. Kompletnie. Nie potrzebujesz ich. Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. Pieprz ich. Pieprz ich. Pieprz ich. Poważnie. Nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły twoim życiem. ”
|
|
|
|