 |
zastanawiam się, ile razy muszę jeszcze Ci kazać odejść, żebyś w końcu dosadnie mnie zrozumiał. potrafię sama przejść przez ruchliwą ulicę. umiem, zadbać o siebie podczas przeziębienia. potrafię, trzymać parasolkę podczas deszczu i nie potrzebuję ochroniarza przy wyjściu z psem czy do sklepu. nie boję się potworów mieszkających pod łóżkiem, a mój pluszowy przyjaciel, jest wystarczającym kompanem do przytulania. zrozum - dla Ciebie już nie istnieję. wytłumacz to sobie jak chcesz. schowałam się do szafy czy pod kołdrę. nie ma mnie. znikłam.
|
|
 |
łagodna jestem tylko wtedy, gdy mam świeżo pomalowane paznokcie. w innych przypadkach, bez kija nie podchodź. chyba, że jesteś fanatykiem uszczerbków na zdrowiu.
|
|
 |
miło mi Cię, pustko gościć w moim sercu. zaparzyć herbaty?
|
|
 |
pojechali na Jego motorze w środku mroźnej, bezwietrznej nocy, w nieznane. pruli przed siebie, a adrenalina pulsowała rytmicznie w ich skroniach, jak po wypiciu butelki drogie alkoholu. śnieg zmysłowo osiadał na ich ciała. starała się złapać płatki śniegu na język jak za czasów kiedy była kilkuletnią dziewczynką. On brał ją na barana, żeby była bliżej nieba. żeby ułatwić jej łapanie, małego, białego szczęścia.
|
|
 |
lubię przy Tobie palić. lubię mieć przy sobie, dwa uzależnienia w jednym pakiecie. uwielbiam, się z Tobą całować, kiedy w moich płucach subtelnie buszuje nikotynowy morderca. kocham, kiedy z frustracją oczach, prosisz, żeby zgasiła, tłumacząc, że chcesz mieć mnie przy sobie najdłużej jak to możliwe.
|
|
 |
"ej co ty dzis zrobiles?!przez cb upadlam na podloge...bolalo...przepraszam..ja tylko chcialem zebys kolo mnie usiadla;/"
|
|
 |
"Juz od poczatku wiedziala ze to sie tak skonczy...ze zostanie szmata ktora ktos wykorzystal kilka razy do czegos przyjemniejszego niz zwykle mycie podlogi;/to dlaczego na to poszla? bo lubila byc szmata?niee ..to oczy..brazowe,glebokie,oczy w ktorych widziala wlasne odbicie za kazdym razem kiedy na nia patrzyl..."
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
24 listopada 2010 |
 |
"Myslala ze kocha a tak naprawde nienawidzila'/"
|
|
 |
"Mimo tego ze ranisz ...nadal wierze w twoje popieprzone"przepraszam zmienie sie ,wszystko naprawie,obiecuje:*zalezy mi"nadal nie potrafie sie na cb zloscic...wystarczy jeden telefon bym z:aczela sobie wmawiac ze moze tym razem mowiles prawde;/moze rzeczywiscie jestem dla ciebie
wazna...?" taa puste slowa...moze wreszcie wypelnij je czyms sensownym?;/
|
|
 |
Niebo szare, zimne, bez wyrazu. Nagle zatrzymał się czas. Czułam jak setki miliony sztyletów wbijają mi się prosto w serce przecinając je bezlitośnie. Patrzyłam na Ciebie już po raz ostatni. Wydawałeś się wtedy taki obcy, zimny, niczym nie przypominający tego samego człowieka który był dla mnie całym światem. Twe oczy nigdy nie spojrzą na mnie tym opiekuńczym wzrokiem, nie pogłaszczesz mnie po głowie i nie szepniesz do ucha jak bardzo jesteś ze mnie dumny. Odszedłeś bez pożegnania jedynie z mego życia, w sercu zostaniesz już na zawsze.
|
|
 |
w co tym razem się pobawimy? ostatnio bawiliśmy się w miłość i wielkie: zależy mi strasznie na Tobie.. dziś może pobawimy się kto się bardziej lansuje ze swoją nową 'drugą połówką' ? co Ty na to?
|
|
|
|