 |
Tęsknie za jego niebieskimi oczami, nonszalanckim uśmiechem, sposobem w jaki obsypuje mnie czułymi słówkami, za jego zapachem, dotykiem i ramionami splecionymi w uścisk, ale najbardziej za jego malinowymi ustami...|| m33394
|
|
 |
Szanuje chłopaków, którzy nie boją się złapać dziewczyny za rękę przy znajomych. || m33394
|
|
 |
Prawda jest taka: Lubisz Walentynki jeśli masz je z kim świętować...
|
|
 |
Staliśmy sami na parkingu, trzęsłam się z zimna. Spojrzałam w jego niebieskie tęczówki i wiedziałam już, że to ten jedyny. Przytulił mnie mocno do siebie, grzejąc jednocześnie moje ręce. Zbliżył swoje usta do moich i w jednej chwili zaczęłam kochać go jeszcze bardziej i mocniej, choć nie jestem pewna czy bardziej się jeszcze da. Patrzyliśmy na siebie, dwoje ludzi zakochanych w sobie, w sobie zatraconych. Miłość...
|
|
 |
Kocham Cię, więc Cię potrzebuje. || napisana
|
|
 |
Te Walentynki przeszły do historii jako najlepszy dzień w moim życiu. || ♥.
|
|
 |
Pierwszy pocałunek - i jednak można zakochać się jeszcze mocniej. || ♥ .
|
|
 |
Nieważne co oni mówią. Ważne jak się czuję kiedy on mnie obejmuję.
|
|
 |
Przytulił mnie, nie wiem jak długo trwała ta magiczna chwila, ale jestem święcie przekonana, że mogłabym tak umrzeć..
|
|
 |
I ogólnie nie lubię walentynek. Dla mnie to czysta komercja. Tandetne kubki, głupawe Amorki, wielkie lizaki w oknach sklepów. Śmieszne to jest. Śmieszne, bo ludzie nie rozumieją, że 'kocham' nie wypowiada się tylko w ten jeden dzień. Jest jeszcze 365 innych. Miłość powinno okazywać się zawsze, a nie raz na rok, bo święto.
|
|
 |
Czternasty lutego,dzień zakochanych i właściwie gdyby nie komentarze,dziwne obrazki będące przypomnieniem o tym niby święcie,nie pamiętałabym i nie czuła magi,którą będę spotykac na każdym rogu swojego miasta,wtulone ciała w mroźny dzień,kobiety zaciskające prezenty począwszy od tych najdrobniejszych czekoladek,maskotek w kształcie serc,wielkich bukietów róż skończywszy na namiętnych pocałunkach i szeptach kiedy będę ich mijac'Kocham Cię i dziękuje za wszystkie miesiące spędzone razem'Trzymając butelkę czerwonego wina i paczkę papierosów będę szła do Ciebie z zmarzniętymi dłońmi i piekącymi od mrozu policzkami,usiądę na zaśnieżonej ławce przed grobem w czwartej alejce,cicho otworzę szklaną butelkę,spojrzę głęboko w Twoje oczy,a uśmiech uwieczniony na zdjęciu ociepli samotne serce.Szepnę'Piję dziś za nas i za naszą miłośc,tą o którą wspólnie dbaliśmy,o której nie jestem w stanie zapomniec ani pozbyc się mimo,że mnie niszczy,ale wypijmy,bo byłeś i będziesz najważniejszy'
|
|
|
|