Czternasty lutego,dzień zakochanych i właściwie gdyby nie komentarze,dziwne obrazki będące przypomnieniem o tym niby święcie,nie pamiętałabym i nie czuła magi,którą będę spotykac na każdym rogu swojego miasta,wtulone ciała w mroźny dzień,kobiety zaciskające prezenty począwszy od tych najdrobniejszych czekoladek,maskotek w kształcie serc,wielkich bukietów róż skończywszy na namiętnych pocałunkach i szeptach kiedy będę ich mijac'Kocham Cię i dziękuje za wszystkie miesiące spędzone razem'Trzymając butelkę czerwonego wina i paczkę papierosów będę szła do Ciebie z zmarzniętymi dłońmi i piekącymi od mrozu policzkami,usiądę na zaśnieżonej ławce przed grobem w czwartej alejce,cicho otworzę szklaną butelkę,spojrzę głęboko w Twoje oczy,a uśmiech uwieczniony na zdjęciu ociepli samotne serce.Szepnę'Piję dziś za nas i za naszą miłośc,tą o którą wspólnie dbaliśmy,o której nie jestem w stanie zapomniec ani pozbyc się mimo,że mnie niszczy,ale wypijmy,bo byłeś i będziesz najważniejszy'
|