 |
|
rzygam literami z których ułożone jest ' z nam ikoniec...sory ;**'
|
|
 |
|
do cholery...dla czego to tak boli. Mówiłeś na zawsze razem. Widocznie to zawsze właśnie się skończyło.
|
|
 |
|
mogłabym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez Niego i zacząć wierzyć w to, że będziemy razem w niebie ! czuć się bezpieczna śniąc, albo na przykład - już nigdy więcej nie zasypiać. | nieznajomaxdd ;-)
|
|
 |
|
od pewnego czasu nie mam uczuć...tak mi lepiej.
|
|
 |
|
co wieczór wpie.rdalasz się w moje myśli.. naucz się ku.rwa pukać! ;-** | kocham Cię. ;**
|
|
 |
|
' -czasem chciałbym umieć być skurwysynem, wszystko co było puścić z dymem, spalić na skutek nie na przyczynę, pierdolić ten cały sentyment.
|
|
 |
|
jestem w kropce. jestem w kropce nie od dziś-od dawna. chcę to przerwać, ale to ciągnie się miesiącami jak guma do żucia. sama już nie wiem jaki jest dzień, co dziś mam w planach. chodzę nieobecna, zamyślona i zmęczona. ludzie próbują coś do mnie mówić, ale ja nie mam ochoty z nikim rozmawiać. zgubiłam się gdzieś w codzienności.
|
|
 |
|
' .pamiętasz kiedy najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci.?
|
|
 |
|
wystarczyła jedna, mała kłótnia, żebyś szwendał się po mieście w koszulce z napisem 'i am single'. gratuluję Ci, panie z kawałem mięsa zamiast serca.
|
|
 |
|
wiedziałam, że nie mówisz mi wszystkiego, ale w najmniej oczekiwanym momencie dowiedziałam się, że ty znalazłeś sobie dziewczynę, z którą strzelałeś z wiatrówki w puszki - to nie byłam ja tylko pewna małolata, razem wyglądaliście jak dzieciaki z przedmieścia. tak, ona pasowała do ciebie bardziej niż ja. ale coś mówiło mi że to dla odpowiedniego chłopaka ukradłam kiedyś szorty, bo w końcu ten chłopak ukradł dla mnie bluzkę, ale tak, pewnie to nie była miłość. bynajmniej nie z twojej strony.
|
|
 |
|
Podnoszę się po klęsce, w sercu mam nadzieję.
Co kiedyś było niemożliwe, dzisiaj nie istnieje.
|
|
|
|