 |
A przecież tak bardzo chcę Ci oznajmić, że ledwo bez Ciebie oddycham. /?
|
|
 |
Kim ty jesteś że sprawiasz że czuję się tak dobrze? Kim jesteśmy żeby mówić sobie że jesteśmy nieporozumieniem? Oh, kim jestem żeby mówić że jestem zawsze twoja? Kim jestem żeby wybierać chłopaka którego wszyscy uwielbiają ? Oh, nie widzę powodu dla którego nie moglibyśmy być po prostu osobno.. Wpadamy na siebie jakbyśmy zawsze byli w ciemności. Oh, nie sądzę żebyś mnie zbytnio znał, zupełnie, zupełnie... / ellie goulding
|
|
 |
nie mam pojęcia co będzie dalej i kto zostanie, gdy wszystkich wokół zabraknie.
|
|
 |
|
i chyba na prawdę bez niego byłabym szczęśliwsza .
|
|
 |
znowu te chore rozkminy, kto powie pierwszy to co oboje wiemy
|
|
 |
Przykro mi, że nasz związek poszedł się jebać, że tak łatwo przestaliśmy walczyć o wspólną przyszłość olewając przeszłość. Cholernie boli fakt, że niczym gnojki posuneliśmy sie do zdrady by odegrać się na drugim, że mając wyjebane rzuciłeś studia a ja opuszczałam szkołę. Czy mogę powiedziec oficjalnie o końcu skoro już od dłuższego czasu telefon milczy?
|
|
 |
"Potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. I to jeszcze jak! Uśmiechać się oczami. Nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. Bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku, im potrzebna jest nadzieja. "
|
|
 |
straciłeś dla mnie date ważności , skaarbie. [ bs ]
|
|
 |
Rozmowy zamieniliśmy na buchy, pocałunki na wódkę, seks na bójki, miłość na melanże
|
|
 |
- jak tam twoja dziewczyna.? - a dobrze , a o która pytasz.? ; D [ bs ]
|
|
|
|