głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika caaro

  Nie odezwała się ani razu. Nie znam przyczyny. Być może oboje boimy się odezwać. Być może żadne z nas nie chce usłyszeć  że druga osoba nie chce rozmawiać. A może każde z nas jest zbyt dumne i nie chce wyjść na tego  który desperacko szuka kontaktu. Może po prostu jej nie zależy? Tak to już bywa. Mija tydzień bez kontaktu  potem miesiąc i nagle przerwa robi się tak długa  że głupio jest chwycić za słuchawkę. A więc nie dzwonię.      Marie Lu  Legenda

hempgieeru dodano: 8 lipca 2015

" Nie odezwała się ani razu. Nie znam przyczyny. Być może oboje boimy się odezwać. Być może żadne z nas nie chce usłyszeć, że druga osoba nie chce rozmawiać. A może każde z nas jest zbyt dumne i nie chce wyjść na tego, który desperacko szuka kontaktu. Może po prostu jej nie zależy? Tak to już bywa. Mija tydzień bez kontaktu, potem miesiąc i nagle przerwa robi się tak długa, że głupio jest chwycić za słuchawkę. A więc nie dzwonię. " ~ Marie Lu, Legenda

Nie można czegoś nieustannie deptać i spodziewać się  że zachowa niezmieniony kształt.    Sophie Hayes  Sprzedana

hempgieeru dodano: 8 lipca 2015

Nie można czegoś nieustannie deptać i spodziewać się, że zachowa niezmieniony kształt. Sophie Hayes "Sprzedana"

 Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się  zapomina i nawet nie czuje  że zimno  bo zapomniał  co to jest ciepło.     William Faulkner  Dzikie palmy

hempgieeru dodano: 8 lipca 2015

"Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się, zapomina i nawet nie czuje, że zimno, bo zapomniał, co to jest ciepło." William Faulkner "Dzikie palmy"

 Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie  to padało  i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój.   Uśmiechnął się i powiedział  że mnie odprowadzi  żebym nie zmokła.  Wiatr drapał po policzkach  ale mimo to  zrobiło mi się ciepło.   A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami  zapytał mnie  czy to tu  i wtedy uświadomiłam sobie  że już nie.       Katarzyna Wołyniec

hempgieeru dodano: 8 lipca 2015

"Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie." ~ Katarzyna Wołyniec

  Wydawało mi się  że jesteś w stanie się zmienić  że ja jestem w stanie cię zmienić. Ale ludzie się nie zmieniają. Wydawało mi się  że to  co do ciebie czuję  wystarczy  żeby coś zbudować razem. Ale to będzie takie szarpanie dwa kroki w przód  krok w tył  trzy do tyłu  dwa do przodu. Nie mam na to siły. Myślałam  że mam  ale niestety nie.     Piotr C. – Pokolenie Ikea. Kobiety

hempgieeru dodano: 8 lipca 2015

- Wydawało mi się, że jesteś w stanie się zmienić, że ja jestem w stanie cię zmienić. Ale ludzie się nie zmieniają. Wydawało mi się, że to, co do ciebie czuję, wystarczy, żeby coś zbudować razem. Ale to będzie takie szarpanie dwa kroki w przód, krok w tył, trzy do tyłu, dwa do przodu. Nie mam na to siły. Myślałam, że mam, ale niestety nie. Piotr C. – Pokolenie Ikea. Kobiety

 Nie umiem  nienawidzę się rozstawać. Z nikim i z niczym  co niechcący pokochałem.

hempgieeru dodano: 8 lipca 2015

"Nie umiem, nienawidzę się rozstawać. Z nikim i z niczym, co niechcący pokochałem."

 Ona taka jest  prawda? Potrafi otwarcie mówić  co czuje i jak kocha. Umie też pisać o tym piękne listy równymi  nieco dziecinnymi literami.   Jest taka delikatna w wyrażaniu oczekiwań. Gdy chce  żebyś ją zaprosił do kina  pyta: “Kiedy ostatnio byłeś w kinie”  prawda?   Ma się ochotę ją często przytulać  a nawet gładzić po głowie. Łatwo ją zranić  ale jest w niej ta szczególną wrażliwość  która nie pozwala zrobić jej krzywdy… nikt nie depcze delikatnych kwiatków. Nie są jej potrzebne kolce  chociaż czasami wydaje się piękniejsza i bardziej dumna niż róża. Jest przy tym w niej coś ujmująco dziecinnego. Czasami to gubi mężczyzn.   Czemu tego nie doceniłeś?

hempgieeru dodano: 8 lipca 2015

"Ona taka jest, prawda? Potrafi otwarcie mówić, co czuje i jak kocha. Umie też pisać o tym piękne listy równymi, nieco dziecinnymi literami. Jest taka delikatna w wyrażaniu oczekiwań. Gdy chce, żebyś ją zaprosił do kina, pyta: “Kiedy ostatnio byłeś w kinie”, prawda? Ma się ochotę ją często przytulać, a nawet gładzić po głowie. Łatwo ją zranić, ale jest w niej ta szczególną wrażliwość, która nie pozwala zrobić jej krzywdy… nikt nie depcze delikatnych kwiatków. Nie są jej potrzebne kolce, chociaż czasami wydaje się piękniejsza i bardziej dumna niż róża. Jest przy tym w niej coś ujmująco dziecinnego. Czasami to gubi mężczyzn. Czemu tego nie doceniłeś?"

 Znam ludzi  którym życie upłynęło nad rozmyślaniami o tym  co było wczoraj i co będzie jutro i nigdy nie cieszyli się tym  co mają dziś. Nie ma co myśleć o przyszłości  skoro teraźniejszość jest taka krótka.

hempgieeru dodano: 8 lipca 2015

"Znam ludzi, którym życie upłynęło nad rozmyślaniami o tym, co było wczoraj i co będzie jutro i nigdy nie cieszyli się tym, co mają dziś. Nie ma co myśleć o przyszłości, skoro teraźniejszość jest taka krótka."

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie  to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział  że mnie odprowadzi  żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach  ale mimo to  zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami  zapytał mnie  czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie  że już nie.   Katarzyna Wołyniec

yezoo dodano: 4 lipca 2015

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec

Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się  kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam  gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna  chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień  kiedy kumuluje się wszystko to  co powinno było zaboleć  a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba  i zawiera w sobie wszystko  czyjeś krzywdzące słowa  utratę wiary w siebie  odejście bliskiej osoby. I zabija  przygniata do ziemi  nie pozwala wstać  normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość  narasta z każdą minutą  boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową  jest dobrze  jest okej   ale nie oszukujmy się  jest cholernie daleko od  okej .   yezoo

yezoo dodano: 15 czerwca 2015

Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się, kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam, gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna, chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy kumuluje się wszystko to, co powinno było zaboleć, a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba, i zawiera w sobie wszystko, czyjeś krzywdzące słowa, utratę wiary w siebie, odejście bliskiej osoby. I zabija, przygniata do ziemi, nie pozwala wstać, normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość, narasta z każdą minutą, boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową "jest dobrze, jest okej", ale nie oszukujmy się, jest cholernie daleko od "okej". [ yezoo ]

Nie masz nawyku sukcesu. Należysz do ludzi  którzy całe życie spędzają na wyspie fantazji nazywanej  pewnego dnia będę . Błąd. Ty nigdy nie będziesz. Nie masz jaj.   Poranek Kojota

yezoo dodano: 11 czerwca 2015

Nie masz nawyku sukcesu. Należysz do ludzi, którzy całe życie spędzają na wyspie fantazji nazywanej "pewnego dnia będę". Błąd. Ty nigdy nie będziesz. Nie masz jaj. | Poranek Kojota

każdej nocy wychodzę na balkon i zaciągając się szlugiem wpatruję się w gwiazdy   przypominając sobie nasze pierwsze spotkanie kiedy rozmowa nam się nie kleiła i przesiedziałeś cały wieczór wpatrując się w niebo   później podparłeś się rękami i mierzyłeś każdy kawałek mojego ciała . pamiętam   że marudziłam wtedy jak bardzo nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy   uśmiechnąłeś się lekko i wzruszając ramionami syknąłeś   że gwiazdka w którą się wpatrywałeś zniknęła ale dostrzegłeś   że jestem podobna do niej . romantyk z Ciebie nie był   ale potrafiłeś mnie rozśmieszyć nawet krótkim spojrzeniem . wtedy czułam   że jestem dla Ciebie ważna   że mogę być kimś więcej.. nie ma Cię  zniknąłeś jak ta gwiazda.   	  grozisz mi xd stary wpis   wspomnienia :

grozisz_mi_xd dodano: 6 czerwca 2015

każdej nocy wychodzę na balkon i zaciągając się szlugiem wpatruję się w gwiazdy , przypominając sobie nasze pierwsze spotkanie kiedy rozmowa nam się nie kleiła i przesiedziałeś cały wieczór wpatrując się w niebo , później podparłeś się rękami i mierzyłeś każdy kawałek mojego ciała . pamiętam , że marudziłam wtedy jak bardzo nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy , uśmiechnąłeś się lekko i wzruszając ramionami syknąłeś , że gwiazdka w którą się wpatrywałeś zniknęła ale dostrzegłeś , że jestem podobna do niej . romantyk z Ciebie nie był , ale potrafiłeś mnie rozśmieszyć nawet krótkim spojrzeniem . wtedy czułam , że jestem dla Ciebie ważna , że mogę być kimś więcej.. nie ma Cię, zniknąłeś jak ta gwiazda. / grozisz_mi_xd stary wpis , wspomnienia :)))

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć