głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika byyywa

4. przychodź do mnie do tego ponurego miejsca zwanego cmentarzem i mów wszystko co cię boli  co gryzie tak jakbym stał przed Tobą  patrz czasem na moje zdj i uśmiechaj się do niego  bo wiesz  że kocham ten uśmiech. Nie chcę zniknąć z Twojego życia  chcę abym w nim chwilami bywał. Kocham Cię  całuję  Twój na zawsze   Michał.

skejter dodano: 10 października 2013

4. przychodź do mnie do tego ponurego miejsca zwanego cmentarzem i mów wszystko co cię boli, co gryzie tak jakbym stał przed Tobą, patrz czasem na moje zdj i uśmiechaj się do niego, bo wiesz, że kocham ten uśmiech. Nie chcę zniknąć z Twojego życia, chcę abym w nim chwilami bywał. Kocham Cię, całuję, Twój na zawsze - Michał.

3. nie chcę muszę się usunąć  bo mnie już nie ma  nie istnieję. Nie możesz czekać na kogoś kto jest tylko w Twojej głowie  w Twoim sercu i w wspomnieniach. Wiem  że to będzie najtrudniejsza podróż w Twoim życiu  bo gdy leże obok Ciebie  zapłakanej  ściskającą z bólu poduszkę czuję tę ogromną miłość i cierpienie. Mimo wszystko proszę  abyś nie skreślała z góry wszystkich facetów przeze mnie. Któryś z nich da Ci to czego ja teraz nie mogę. Na koniec chciałem Cię przeprosić  że przegrałem tę walkę  że życie było silniejsze  że spadłem i Cię zostawiłem choć przysięgałem  że tak nie będzie. Płaczę razem z Tobą choć tu nie istnieją łzy  cierpię choć podobno nie powinienem nic czuć  kocham choć moje serce jest martwe  ale dla Ciebie zawsze żywe. Tak jak przysięgałem do śmierci będę Cię kochał i kocham mimo  że jestem już tylko zimnym ciałem. Ciałem  które jest zakopane gdzieś głęboko  które już odeszło. Pamiętaj  że zawsze będę przy Tobie  pamiętaj  błagam  że jestem i dbam  i przychodź

skejter dodano: 10 października 2013

3. nie chcę muszę się usunąć, bo mnie już nie ma, nie istnieję. Nie możesz czekać na kogoś kto jest tylko w Twojej głowie, w Twoim sercu i w wspomnieniach. Wiem, że to będzie najtrudniejsza podróż w Twoim życiu, bo gdy leże obok Ciebie, zapłakanej, ściskającą z bólu poduszkę czuję tę ogromną miłość i cierpienie. Mimo wszystko proszę, abyś nie skreślała z góry wszystkich facetów przeze mnie. Któryś z nich da Ci to czego ja teraz nie mogę. Na koniec chciałem Cię przeprosić, że przegrałem tę walkę, że życie było silniejsze, że spadłem i Cię zostawiłem choć przysięgałem, że tak nie będzie. Płaczę razem z Tobą choć tu nie istnieją łzy, cierpię choć podobno nie powinienem nic czuć, kocham choć moje serce jest martwe, ale dla Ciebie zawsze żywe. Tak jak przysięgałem do śmierci będę Cię kochał i kocham mimo, że jestem już tylko zimnym ciałem. Ciałem, które jest zakopane gdzieś głęboko, które już odeszło. Pamiętaj, że zawsze będę przy Tobie, pamiętaj, błagam, że jestem i dbam, i przychodź

2. ciemną noc nic Ci się nie stało. Przysięgałem  że zawsze będę Cię chronił i tak będzie nieważne gdzie jestem i gdzie będę. Chciałbym  abyś się nie poddawała nawet na chwilę  abyś choć z bólem to otwierała powieki i zdobywała krok po kroku ten świat tak jak to razem planowaliśmy. Abyś nie rezygnowała z marzeń  abyś robiła to o czym mi opowiadałaś na wieczornych spacerach. I chciałbym abyś nigdy mnie nie zapomniała  żebyś zawsze gdzieś tam głęboko w sercu miała malutkie miejsce dla mnie  abym żył w Twoim sercu. Chciałbym abyś pamiętała te parę naszych wyjątkowych chwil  czułych pocałunków  moją twarz i mój głos mówiący  że kocham. Ale nie chcę abyś zawsze była sama  abyś nie miała nikogo  bo zasługujesz na kogoś wyjątkowego  najlepszego. Kogoś kto zapewni Ci szczęście  kto da Ci bezpieczeństwo i bezwarunkową miłość. Zrobię wszystko  aby sprowadzić Ci kogoś takiego  kogoś kogo będę pewny  że Cię nie zrani  nie zabawi się Tobą  bo Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. Ja choć

skejter dodano: 10 października 2013

2. ciemną noc nic Ci się nie stało. Przysięgałem, że zawsze będę Cię chronił i tak będzie nieważne gdzie jestem i gdzie będę. Chciałbym, abyś się nie poddawała nawet na chwilę, abyś choć z bólem to otwierała powieki i zdobywała krok po kroku ten świat tak jak to razem planowaliśmy. Abyś nie rezygnowała z marzeń, abyś robiła to o czym mi opowiadałaś na wieczornych spacerach. I chciałbym abyś nigdy mnie nie zapomniała, żebyś zawsze gdzieś tam głęboko w sercu miała malutkie miejsce dla mnie, abym żył w Twoim sercu. Chciałbym abyś pamiętała te parę naszych wyjątkowych chwil, czułych pocałunków, moją twarz i mój głos mówiący, że kocham. Ale nie chcę abyś zawsze była sama, abyś nie miała nikogo, bo zasługujesz na kogoś wyjątkowego, najlepszego. Kogoś kto zapewni Ci szczęście, kto da Ci bezpieczeństwo i bezwarunkową miłość. Zrobię wszystko, aby sprowadzić Ci kogoś takiego, kogoś kogo będę pewny, że Cię nie zrani, nie zabawi się Tobą, bo Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. Ja choć

1. Cześć kochanie  piszę do Ciebie list  żeby Cię przeprosić i wytłumaczyć wszystko po kolei. Na początku chciałem Ci przypomnieć  że bardzo Cię kocham  że byłaś sensem mojego życia  że oddychałem i budziłem się dla Ciebie. Wiem  że Ty też mnie kochasz  że teraz strasznie cierpisz  że nie ma Cię obok  że te niszczące łzy wypływają strumieniami z Twoich oczu  a ból zżera Cię od środka. Wiem  że nic nie zagoi tej płonącej rany  że ona zawsze będzie. Przepraszam  że Cię przy mnie nie ma  tak bardzo chciałbym  lecz jestem tu uwięziony niczym niewolnik. Chciałbym Cię pocieszyć i rozbawić jak zawsze i z tą pewnością w głosie patrzeć Ci w oczy i mówić  że będę już zawsze. Kurwa  nie mogę. Wybacz mi  skarbie. Musisz być silna  silna jak nigdy dotąd. Wiem  że Cię to przerasta  ale jestem przy Tobie w pewnym sensie  obserwuję Twoje ruchy  Twoje gesty  czuwam gdy śpisz i łapę Cię gdy upadasz. Mam nadzieję  że czujesz moją obecność  mój prawie niewyczuwalny oddech na Twojej szyi gdy dbam aby w tą

skejter dodano: 10 października 2013

1. Cześć kochanie, piszę do Ciebie list, żeby Cię przeprosić i wytłumaczyć wszystko po kolei. Na początku chciałem Ci przypomnieć, że bardzo Cię kocham, że byłaś sensem mojego życia, że oddychałem i budziłem się dla Ciebie. Wiem, że Ty też mnie kochasz, że teraz strasznie cierpisz, że nie ma Cię obok, że te niszczące łzy wypływają strumieniami z Twoich oczu, a ból zżera Cię od środka. Wiem, że nic nie zagoi tej płonącej rany, że ona zawsze będzie. Przepraszam, że Cię przy mnie nie ma, tak bardzo chciałbym, lecz jestem tu uwięziony niczym niewolnik. Chciałbym Cię pocieszyć i rozbawić jak zawsze i z tą pewnością w głosie patrzeć Ci w oczy i mówić, że będę już zawsze. Kurwa, nie mogę. Wybacz mi, skarbie. Musisz być silna, silna jak nigdy dotąd. Wiem, że Cię to przerasta, ale jestem przy Tobie w pewnym sensie, obserwuję Twoje ruchy, Twoje gesty, czuwam gdy śpisz i łapę Cię gdy upadasz. Mam nadzieję, że czujesz moją obecność, mój prawie niewyczuwalny oddech na Twojej szyi gdy dbam aby w tą

Tracę siłę  tracę wiarę  tracę Ciebie  tracę wszystko  zwykle mówiąc tracę szczęście. Upadam na ziemię gubiąc się we własnym labiryncie wspomnień. Czuję pustkę  ogromną pustkę  bo już nie grasz swoich uczuć na harmonii dla mnie. Duszę się i dławię partią nowych łez  bojąc się rozstawić karty. Widzisz jak spadam w otchłań  nie pomagasz  nie podnosisz już na duchu  nie doceniasz tej przyjaźni  dlatego więc wybierzmy drogę  obierzmy nowy kurs  nie rezygnujmy z tej miłości  dajmy ponieść się uczuciom.    lajfisbrutal

lajf_is_brutal dodano: 5 października 2013

Tracę siłę, tracę wiarę, tracę Ciebie, tracę wszystko, zwykle mówiąc tracę szczęście. Upadam na ziemię gubiąc się we własnym labiryncie wspomnień. Czuję pustkę, ogromną pustkę, bo już nie grasz swoich uczuć na harmonii dla mnie. Duszę się i dławię partią nowych łez, bojąc się rozstawić karty. Widzisz jak spadam w otchłań, nie pomagasz, nie podnosisz już na duchu, nie doceniasz tej przyjaźni, dlatego więc wybierzmy drogę, obierzmy nowy kurs, nie rezygnujmy z tej miłości, dajmy ponieść się uczuciom. || lajfisbrutal

2. a ciało ogrzewa jedynie cienki sweterek. Wieje chłodem  mróz dosięga me serce  ale trwam. Marznę  by usłyszeć kolejną dawkę Twego głosu  który otula me ciało równocześnie sprawiając  że odważnie patrzę w Gwiazdy  które przypominają Twą obecność. Kruszę się  mięknie i wybucham. Donośnie płaczę do słuchawki zalewając się łzami. Wylewam cały ból  swą tęsknotę. Płaczę jak mała dziewczynka mając głupie marzenie  że wrócisz szybciej niż mówisz i znajdziesz się obok  bo cholernie mi Cię brakuje.    lajfisbrutal

lajf_is_brutal dodano: 5 października 2013

2. a ciało ogrzewa jedynie cienki sweterek. Wieje chłodem, mróz dosięga me serce, ale trwam. Marznę, by usłyszeć kolejną dawkę Twego głosu, który otula me ciało równocześnie sprawiając, że odważnie patrzę w Gwiazdy, które przypominają Twą obecność. Kruszę się, mięknie i wybucham. Donośnie płaczę do słuchawki zalewając się łzami. Wylewam cały ból, swą tęsknotę. Płaczę jak mała dziewczynka mając głupie marzenie, że wrócisz szybciej niż mówisz i znajdziesz się obok, bo cholernie mi Cię brakuje. || lajfisbrutal

1. Po ciężkim i wyczerpującym tygodniu zasiadam w fotelu  by nadać sens życiu. Wybieram tak dobrze znany mi dziewięciocyfrowy numer i czekam. Cierpliwie czekam  aż zdecydujesz się odebrać  tylko po to by wysłuchać moich żali. Tradycyjnie robisz to po czterech sygnałach. Ciało przeszywa przyjemny dreszcz na barwę Twojego głosu  ale serce boi się odezwać. Sztywnieje  aż w końcu ukucie w żołądku każe mi mówić i zaczynam się tłumaczyć. Bardzo chaotycznie mydlę Ci oczy  podając powód czemu nawet nie raczyłam się odezwać przez ostatnie dni. Sporo się oddaliliśmy. Każde z nas to dostrzega  ale żadne nie ma odwagi tego przyznać. Dzieje się tragicznie. Upadamy  tracimy skrzydła. Staram się nie płakać  próbuję pokazać  że jestem silna. Mimo bólu rozmawiamy ze sobą normalnie. I choć się śmiejemy to wiem  że uważamy na słowa by przypadkiem się nawzajem nie urazić nieświadomie. Czuję  że Cię tracę  boje się i choć tracę zasięg nie zastanawiam się wiele wybiegam na taras gdzie na dworze na minusie

lajf_is_brutal dodano: 5 października 2013

1. Po ciężkim i wyczerpującym tygodniu zasiadam w fotelu, by nadać sens życiu. Wybieram tak dobrze znany mi dziewięciocyfrowy numer i czekam. Cierpliwie czekam, aż zdecydujesz się odebrać, tylko po to by wysłuchać moich żali. Tradycyjnie robisz to po czterech sygnałach. Ciało przeszywa przyjemny dreszcz na barwę Twojego głosu, ale serce boi się odezwać. Sztywnieje, aż w końcu ukucie w żołądku każe mi mówić i zaczynam się tłumaczyć. Bardzo chaotycznie mydlę Ci oczy, podając powód czemu nawet nie raczyłam się odezwać przez ostatnie dni. Sporo się oddaliliśmy. Każde z nas to dostrzega, ale żadne nie ma odwagi tego przyznać. Dzieje się tragicznie. Upadamy, tracimy skrzydła. Staram się nie płakać, próbuję pokazać, że jestem silna. Mimo bólu rozmawiamy ze sobą normalnie. I choć się śmiejemy to wiem, że uważamy na słowa by przypadkiem się nawzajem nie urazić nieświadomie. Czuję, że Cię tracę, boje się i choć tracę zasięg,nie zastanawiam się wiele wybiegam na taras,gdzie na dworze na minusie

 wiem że nasza miłość jest otoczona tytatnową barierą którą może zniszczyć tylko śmierć.  dla.niej

dla.niej dodano: 4 października 2013

"wiem że nasza miłość jest otoczona tytatnową barierą którą może zniszczyć tylko śmierć."-dla.niej

 codziennie na dworze spotykam kolor Twojego serca tak  to te złote liście spadające z drzew. codziennie rano otwieram swoje blizny  które już nie potrafią  wykrzyczeć odrobiny smutku. codziennie z Twojego ciała pobieram krew która utrzymuje mnie przy życiu. codziennie dostaje od Boga wszystko ale to i tak nic  w porównaniu do odpoczynku na poduszce naszych ciepłych słów.  dla.niej

dla.niej dodano: 4 października 2013

"codziennie na dworze spotykam kolor Twojego serca tak, to te złote liście spadające z drzew. codziennie rano otwieram swoje blizny, które już nie potrafią wykrzyczeć odrobiny smutku. codziennie z Twojego ciała pobieram krew która utrzymuje mnie przy życiu. codziennie dostaje od Boga wszystko ale to i tak nic, w porównaniu do odpoczynku na poduszce naszych ciepłych słów."-dla.niej

Najgorszym uczuciem nie jest kiedy osoba  którą kochasz  która jest ważna  odchodzi  lecz pustka po Niej  która rodzi samotność  a ta natomiast działa na ludzi odstraszająco i zostaję się samemu z tym wszystkim.

skejter dodano: 30 września 2013

Najgorszym uczuciem nie jest kiedy osoba; którą kochasz, która jest ważna, odchodzi, lecz pustka po Niej, która rodzi samotność, a ta natomiast działa na ludzi odstraszająco i zostaję się samemu z tym wszystkim.

 odkąd mam Ciebie  powietrze ma lepszy zapach  jedzienie lepiej smakuje  czuje się jakbym kogoś uratował  mam większa ochotę do życia.  dla.niej

dla.niej dodano: 27 września 2013

"odkąd mam Ciebie, powietrze ma lepszy zapach, jedzienie lepiej smakuje, czuje się jakbym kogoś uratował, mam większa ochotę do życia."-dla.niej

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć