 |
Chyba Cię kocham, ale tego nie rozumiesz
Bo Ty chyba nic do mnie nie czujesz
Mur między nami jest tak wysoki,
Nie można go obejść ani przeskoczyć
Bariera psychiczna zbudowana przez ludzi,
Którzy chyba nigdy tego nie czuli!
Nie wiem co robić,
Gdy jesteś blisko
Powiedzieć Ci o tym,
Czy siedzieć cicho?
Mam nadzieję, że to kiedyś wyczujesz,
Spojrzysz na mnie i wreszcie zrozumiesz
Powiem Ci wtedy jak bardzo Cię kocham
Nie będę się czuł jak skończony idiota
Przy Tobie się czuję naprawdę bardzo dobrze,
Już nie będę miał nigdy złych wspomnień
Stara rana w sercu już się prawie zagoiła
I wiem, że Ty byś mnie nigdy tak nie zraniła
Jesteś inna niż wszystkie dziewczyny
I dlatego Cię tak bardzo Misiu lubimy!.
|
|
 |
myślę sobie, że kiedy człowiek się zakocha, czasami musi zapomnieć o dumie, a innym razem musi walczyć, żeby ją zachować. To pewna równowaga.
|
|
 |
i suknął nam rok znajomości ♥ 1miesiąc, 2 tygodnie i 5 dni jesteśmy małżeństwem ♥, a za 1 miesiąc, 2 tygodnie i 4 dni będzie z Nami Oleńka ♥♥♥ // n_e
|
|
 |
nie spełniają się marzenia fakt, marzenia się spełnia!
|
|
 |
mnie też nie jest łatwo, ale wychodzę ponad to, gdy będziesz płakać błagam, zadzwoń!/ponaadwszystko.
|
|
 |
Wiesz co tak naprawdę jest najtrudniejsze? Fakt, że tak bardzo starałaś się i pielęgnowałaś swoją miłość, a później przyszło kilka sekund, które rozpierdoliły wszystko i już nie liczyło się, że każdej nocy tęskniłaś za jego oczami, że każdego dnia martwiłaś się o niego i robiłaś co mogłaś aby był szczęśliwy. Nie liczy się to, że mogłaś dać mu wszystko, że każdego ranka podlewałaś waszą miłość i starałaś się, najbardziej na świecie się kurwa starałaś, ale to już się nie liczy, bo w momencie w którym on zwątpił wszystko legło w gruzach. Teraz już nie będzie czego zbierać, bo przeszłość staje się tylko przeszłością, nawet jeżeli Ty będziesz ciągle nią żyła. Jeżeli on zwątpił każda chwila kiedy wkładałaś w niego swoje serce poszła na marne, a Twoja bajka właśnie dobiegła końca. I to jest tak bardzo trudne i niesprawiedliwe, że Ty możesz dać wszystko, ale w zamian nie dostaniesz zupełnie nic. / napisana
|
|
 |
Córciu, za nim wyjdziesz za mąż musisz (!) znaleźć pracę. Musisz być niezależna, bo inaczej Cię nie doceni. Nie możesz być na Jego utrzymaniu. Uważałby, że nic nie robisz, że siedzisz tylko w domu i nic więcej. Nie zauważałby, nie doceniał tego, że z pracy wraca do czystego domu, a na stole czeka ciepły pyszny obiad, jego ulubiony, że lodówka jest pełna bo byłaś na zakupach, rano na śniadanie i do pracy zrobiłaś mu smakowite kanapki ze świeżego pieczywa, bo wstałaś wcześnie by iść do piekarni, a rano będzie miał na siebie co włożyć, czyste wyprasowane ubranie bo wczoraj zrobiłaś pranie. Wieczorem, gdy będzie zmęczony po całym dniu, że może położyć się w czystej pachnącej świeżej pościeli. Nie zauważy, nie doceni, uwierz mi. A Ty, a Ty przez lata nie kupisz sobie nic nowego bo będziesz myślała, że nie zasłużyłaś, że Ci się nie należy.
|
|
 |
- Będziesz za mną tęsknić? - No coś Ty... już się nie mogę doczekać aż pojedziesz, bo mam Cię dość. W końcu spędzamy ze sobą tyle czasu, że trzeba od siebie odpocząć.... Esz Ty głupolu! Jasne, że będę za Tobą tęsknić! -Ja za Tobą też... / :(
|
|
 |
"To kiedy się do mnie przeprowadzasz? :D" / ;)
|
|
 |
"Nie zrezygnuję z Ciebie. Jestem tego pewny." / :)
|
|
|
|