 |
|
Są takie osoby za którymi tęsknimy niemiłosiernie, które są kilometry stąd. Które bardzo kochamy, ale nie możemy obok nich być. Ja też mam takie osoby, za którymi nałogowo tęsknię... Moi najbliżsi, o których nie zapominam na co dzień, oni wiecznie żyją w moim sercu.
|
|
 |
|
jej serce bije słabiej, bo powoli się rozpada . Gubi się w uczuciach i ciągle strach ją dopada . Nie wie co czuję i czego chcę, nawet nie jest świadoma czy nadal kocha Cię . /rebelliouspincess
|
|
 |
|
Nie wszystko kręci się wokół Niego.Nie powinien być dla mnie najważniejszy,nie po tym wszystkim...Ale On znaczy dla mnie wciąż tak niewyobrażalnie wiele,że odłożenie tej sprawy na drugi plan jest czymś niemożliwym.
|
|
 |
|
Nie powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów.
|
|
 |
|
kolejną dawkę nikotyny mieszam z tlenem, po brzegi wypełniam nią płuca. zatruwanie się od wewnątrz weszło mi w nawyk, to codzienne, powolne zabijanie się bez bólu przypadło do gustu. wieczorem znów dojdę do wniosku, że to przecież i tak nie ma sensu, znów będę krztusić się łzami, zaciągając się ostatkiem sił. bezbronny organizm podatny, na każdą nową ranę, serce do sedna przepełnione bólem, może nie wiesz, ale od pewnego czasu, dla mnie jedynym wyzwaniem by przetrwać to pierdolone życie, jest nieustanne starcie z nim samym, tak po prostu.. o kolejny oddech. / Endoftime.
|
|
 |
|
- On ma ryj jak niewypał, wygląda jakby nie wyglądał. - I Ty go kochasz? - Nie rozumiem, a to ma na to jakiś wpływ? Choćby nie wiem jak źle wyglądał, moje uczucie się przecież nie zmieni.
|
|
 |
|
" - Telefon Ci dzwoni , nie odbierzesz ? - Jak kocha to poczeka . - A jak nie kocha ? - To po co odbierać ? "
|
|
 |
|
"z facetami jak z drzwiami - jak nie pierdolniesz to się nie zamkną."
|
|
 |
|
lubię pisać esemesy, szczególnie wieczorem, szczególnie w łóżku, szczególnie z Tobą.
|
|
 |
|
Tańczę w pokoju tak, jakbym była z tobą wśród drzew. Tak jak kiedyś, las był naszym schronieniem , naszym domem, miejscem gdzie odnajdywaliśmy spokój, to spacerując po nim to wszystko się zaczęło. Słońce grzało nasze twarze i serca, tylko tam mogliśmy być sobą nie zważając na innych. To las, drzewa przyniosły nam szczęście. Niestety, jakiś czas później również odebrały. To w obecności drzew się wszystko zaczęło jak i skończyło. Jednak tamto miejsce zawsze będzie jak schronienie, będzie wyjątkowe.
|
|
|
|