 |
- będzie dobrze, nie przejmuj się. - nie! nie będzie dobrze. nie mam dla kogo wstawać z łózka, moje serce nie ma powodu do bicia, a prawdopodobieństwo że mogę mieć raka ciągle rośnie przez niego i ten jebany nałóg, więc jak? dalej myślisz że będzie dobrze? / tonietakzeniemamserca
|
|
 |
pamiętasz jak siedzieliśmy razem na bujawkach? miałeś włączoną muzykę. i podkreśliłeś, rapując kilka słów. pamiętasz te słowa? zacytuję ci ' za rok, za dwa ślub i razem aż po grób. '. ile trwało twoje ' razem aż po grób ' ? miesiąc. pewnie twój rekord, co? / tonietakzeniemamserca
|
|
 |
- nie boisz się że złamię ci serce? - złotko, tu już nie ma czego łamać, moje serce odeszło razem z nim. / tonietakzeniemamserca
|
|
 |
już nic nie będzie tak jak dawniej, rozumiesz? nic! już mnie nie przytulisz z taką czułością jak kiedyś, już nie pocałujesz mnie z takim uczuciem z jakim całowałeś kiedyś! już nigdy nie dasz mi swojej bluzy, którą tak bardzo uwielbiałam. już nigdy nie zostawisz na mnie swojego zapachu, nigdy już nie poczuję twojego zapachu gdy będę siedziała wieczorem w domu przed kompem. już nigdy nie poczuję twojego gorącego oddechu na swojej szyi. już nigdy nie będziemy razem leżeć na trawie, całując się i bawiąc się swoimi włosami. już nigdy nie porozmawiamy na skypie, już nigdy nie napiszę Ci że cię kocham, już nigdy nie będziesz ciągnął mnie na boisko tylko po to żebyś mógł pograć, już nigdy nie pochwalę ci się swoimi ocenami które dostałam, już nigdy nie będę czuła strachu że mnie zostawisz, nic już nie wróci rozumiesz? nic już nie będzie jak dawniej! i dobrze też nie będzie, więc sobie daruj! / tonietakzeniamamserca
|
|
 |
zobaczysz, że za kilka dni się ogarnę. a wtedy nie zadziała na mnie nawet głupi dwukropek z gwiazdką od ciebie w moją stronę. / tonietakzeniemamserca
|
|
 |
te wszystkie wypowiedziane słowa, wszystkie czułe gesty, wszystkie 'kocham cię' rzucone w moją stronę, nic dla ciebie nie znaczyły? twierdzisz że nie kochałeś, ale tylko coś czułeś? tak nie można. bo wiesz jeżeli mielibyśmy policzyć ile razy rzuciłeś te dwa słowa w moją stronę, to nie dalibyśmy rady zliczyć. więc nie ma możliwości że mnie nie kochasz, okej? nie ma tak, i tyle. / tonietakzeniemamserca
|
|
 |
na początku byłam z tobą dla beki, potem twój przyjaciel powiedział mi że ty ze mną też, zerwaliśmy w sobotę na początku września, bo stwierdziłeś że robię cię w chuja. w niedzielę poszliśmy na dwór, nie mieliśmy wspólnych tematów, więc zadzwoniłam po twojego przyjaciela. stwierdził że musimy być razem, zeswatał nas, bo się kochaliśmy. i wtedy wszystko się zaczęło. codzienne spotkania, przytulanie, pierwszy pocałunek, mój, zresztą twój też. wypady, zabranianie sobie wszystkiego, twoja zazdrość, podejrzenia, i to wielkie uczucie które nas łączyło. 3 dni temu ze mną zerwałeś, stwierdziłeś że tylko coś czułeś, ale nie kochałeś, a dzisiaj miałeś czelność kopać mnie z piłki i nazwać mnie suką bez powodu? nie chłopcze, to nie ta bajka. ja sobie nie dam. też zepsuję ci kolejne dni, a potem życie, tak z czystej złośliwości. / tonietakzeniamamserca
|
|
 |
Gdy miałam 6 lat, nigdy w życiu bym się w Tobie nie zakochała. Nie zakochałabym się w facecie, który przeklina, pije, pali, nosi szerokie ubrania i ma wyjebane na ludzi i szkołę. Ale nie mam sześciu lat i kocham Cię. Kocham zajebiście mocno. / ?
|
|
 |
- sukom wstęp wzbroniony. - chujom bez uczuć też, a jednak z nami tu siedzisz. / rozmoa tonietakzeniamamserca z ex.
|
|
 |
kręcić to ja mogę moje włosy, nie dupą przed twoim krzywym ryjem, kolego. / tonietakzeniemamserca
|
|
 |
pamiętasz moją tablicę? na której przy Tobie napisałam niezmywalnym, wodoodpornym markerem Twoje imię? chciałam wodoodporny, żebym nie mogła wymazać cię z serca. pamiętasz? to złotko, ona leży już na śmietniku, a Ciebie w moim sercu już nie ma. / tonietakzeniemamserca
|
|
 |
i ja, wielka, ważna gówniara, która była sama dla siebie idolem! / ?
|
|
|
|