głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bujasie

Uzależniliśmy się od siebie  a mimo to nie mamy zamiaru się leczyć.

youaremydestiny dodano: 22 stycznia 2011

Uzależniliśmy się od siebie, a mimo to nie mamy zamiaru się leczyć.

  Co robiłeś zanim mnie poznałeś?    Czekałem na Ciebie.

youaremydestiny dodano: 22 stycznia 2011

- Co robiłeś zanim mnie poznałeś? - Czekałem na Ciebie.

A gdy zapytasz czy jest szczęśliwa nie oczekuj odpowiedzi. Nie wymagaj wyjaśnień. Spójrz w jej zapłakane oczy  one mówią wszystko i pokazują wskaźnik jej szczęścia. Wskaźnik który właśnie spadł do zera.

youaremydestiny dodano: 14 stycznia 2011

A gdy zapytasz czy jest szczęśliwa nie oczekuj odpowiedzi. Nie wymagaj wyjaśnień. Spójrz w jej zapłakane oczy, one mówią wszystko i pokazują wskaźnik jej szczęścia. Wskaźnik który właśnie spadł do zera.

Jego oczy   jego bluza  jego mina gdy mnie widzi  jego głos wyłapywany z tłumu  jego zapach  jego uśmiech  jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia.

youaremydestiny dodano: 14 stycznia 2011

Jego oczy , jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia.

Był wieczór  chłodny wieczór wtedy Ty dałeś mi swą bluzę. Razem patrzyliśmy w gwiazdy. Było nam tak cholernie ze sobą dobrze.I te łzy smutku czy szczęścia? sama nie wiem.

youaremydestiny dodano: 14 stycznia 2011

Był wieczór, chłodny wieczór wtedy Ty dałeś mi swą bluzę. Razem patrzyliśmy w gwiazdy. Było nam tak cholernie ze sobą dobrze.I te łzy smutku czy szczęścia? sama nie wiem.

Kochaj mnie!   Co?   Tak  żebyś nie spał w nocy  zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości  widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie  nie radość. Radość  to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No  kochaj tak!

youaremydestiny dodano: 14 stycznia 2011

Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak!

Zobaczyłem jak płaczesz i to była najgorsza chwila w moim życiu. Wiem że zadałem Ci wiele bólu najdziwniejsze jest to że tan na prawdę chciałem uczynić Cię szczęśliwą chciałem żebyś była uśmiechnięta.Miałem mnóstwo czasu żeby przemyśleć kilka spaw wiem że nie zawsze postępowałem właściwie  ale chce to zmienić.

youaremydestiny dodano: 13 stycznia 2011

Zobaczyłem jak płaczesz i to była najgorsza chwila w moim życiu. Wiem,że zadałem Ci wiele bólu,najdziwniejsze jest to,że tan na prawdę chciałem uczynić Cię szczęśliwą,chciałem żebyś była uśmiechnięta.Miałem mnóstwo czasu żeby przemyśleć kilka spaw,wiem że nie zawsze postępowałem właściwie, ale chce to zmienić.

“Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział  że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie  gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie  ale uwielbiam  kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go  mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz  że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi  ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej  że czeka na Ciebie jakiś frajer.”

youaremydestiny dodano: 10 stycznia 2011

“Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer.”

Pokazał mi  że jestem zdolna do miłości o jakiej mi się nawet nie śniło.

youaremydestiny dodano: 7 stycznia 2011

Pokazał mi, że jestem zdolna do miłości o jakiej mi się nawet nie śniło.

Wiesz jakie jest najgorsze uczucie jakie mogę sobie wyobrazić? Nie ufać osobie  którą się kocha najbardziej na świecie.

youaremydestiny dodano: 7 stycznia 2011

Wiesz jakie jest najgorsze uczucie jakie mogę sobie wyobrazić? Nie ufać osobie, którą się kocha najbardziej na świecie.

Pokochał mnie za oczy  nie za efekt uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej maskary.  Pokochał mnie za włosy  te poranne niesforne kosmyki  nie rezultat długiej walki z suszarką  prostownicą i lakierem do włosów.  Pokochał mnie w tym wygodnym  rozciągniętym dresie  w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem.  Pokochał mnie za wredne docinki  a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się.  Pokochał mnie taką jaka jestem  dlatego wiem  że już na zawsze.

youaremydestiny dodano: 7 stycznia 2011

Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej maskary. Pokochał mnie za włosy, te poranne niesforne kosmyki, nie rezultat długiej walki z suszarką, prostownicą i lakierem do włosów. Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie, w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem. Pokochał mnie za wredne docinki, a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się. Pokochał mnie taką jaka jestem, dlatego wiem, że już na zawsze.

Czy kochałaś kiedyś kogoś tak bardzo  że ledwo mogłaś oddychać?

youaremydestiny dodano: 7 stycznia 2011

Czy kochałaś kiedyś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłaś oddychać?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć