 |
władze w związku ma ten, komu mniej zależy.
|
|
 |
zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.
/abstracion
|
|
 |
jedno kłamstwo i tracisz wszystko.
|
|
 |
A jeśli wybierałbyś drugi raz, znów wybrałbyś mnie?
|
|
 |
chcę być dziewczyną, która zmieniła wszystko. dziewczyną, która ma znaczenie. dziewczyną która dała Ci historię do opowiadania.
|
|
 |
Ja zapatrzona w Ciebie, Ty w nią, ona w siebie.
|
|
 |
PRAGNĘ NISZCZYĆ SIĘ Z TOBĄ W KAŻDĄ NOC.
|
|
 |
poróżnił nas system wartości. on u mnie był na pierwszym miejscu. ja u niego również. zaraz za kolegami.
|
|
 |
jest różnica we wczesnym kładzeniu sie spać, kiedy nie możesz doczekać sie następnego dnia, a miedzy tym gdy kładziesz sie jak najwcześniej możes bo masz dość samotnych wieczorów.
|
|
 |
najpierw nie wiesz kiedy, i jak to sie stalo ale kochasz go. równie oszołomiona nie orientujesz sie, kiedy jest Ci lepiej bez niego.
|
|
 |
naprawdę nie chcę go już kochać. nie potrzebuje tego. był i będzie jeszcze długo bardzo ważny w moim życiu, ale nie chcę tego takim kosztem. przecież moglibyśmy wychodzić codziennie wieczorem, podstawiać sobie nogi, palić papierosy i dokuczać sobie na wszystkie normalne sposoby. moglibyśmy być zwykłymi znajomymi. i wytrzymałabym to, że by bolało. ale on już tego tak nie widzi.
|
|
 |
|
Próbowałeś kiedyś walczyć ze sobą? Wmawiać sobie, że masz rację, choć tak naprawdę nawet się o nią nie otarłeś? Mówić, że jest dobrze, a wewnątrz czuć wybuchające cząsteczki kłamstwa? Miałeś kiedyś tak, że idąc ulicą, zatrzymałeś się by przez dłuższą chwilę móc zastanowić się po co to robisz? Za chwilę wsiądziesz do autobusu, wejdziesz do domu, zamkniesz się w swoich czterech ścianach i znów będziesz odświeżał wyryte głęboko w mózgu zdanie "Jest dobrze". I tak do wieczora, aż po raz kolejny nie odechce Ci się żyć. Aż nie zanurzysz ciała w wannie, wstrzymując oddech. Będziesz się męczył tak długo, dopóki nie dotrze do Ciebie, jak jest naprawdę. Dopóki nie zrozumiesz, że tak w ogóle to nie ma życia, to tylko odwieczna walka ze śmiercią. Nie ma ludzi, to tylko fałszywe hieny. Nie ma nic, bo nikt dziś się nie stara. Podobno nie warto. [ yezoo ]
|
|
|
|