głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika briefly

 1  Powiedziałeś  że mogłabym wytatuować sobie na ramieniu „marginalna”  bo jestem outsiderem  który na wszystko ma swoją odpowiedź  sklejoną na kilka rodzajów taśm. Masz o mnie zdanie  że jestem hipokrytką i kłamcą  która stoi na granicy buntu. Bo co? Bo zrobiłam z mojego życia życie pracy i walki  bo dojrzałam wcześniej i już teraz umiem wyjawić moje zdanie? Szkoda  że nie wiesz  że moje marzenie było z tym bardzo połączone. Dziękuję  ale bardzo mocno walczyłam o to  by znaleźć się tu  gdzie teraz jestem. Poza tym  myślisz  że wszystko  co mam  trzymam w prawej kieszeni i może tak jest  za to Ty żyjesz bez świadomości  że to posiadasz  za parę lat nie będzie już znaczyć nic. Bo wiesz  nie myślisz o tym w takich kategoriach.   ohmarilyn

ifall dodano: 18 grudnia 2013

(1) Powiedziałeś, że mogłabym wytatuować sobie na ramieniu „marginalna”, bo jestem outsiderem, który na wszystko ma swoją odpowiedź, sklejoną na kilka rodzajów taśm. Masz o mnie zdanie, że jestem hipokrytką i kłamcą, która stoi na granicy buntu. Bo co? Bo zrobiłam z mojego życia życie pracy i walki, bo dojrzałam wcześniej i już teraz umiem wyjawić moje zdanie? Szkoda, że nie wiesz, że moje marzenie było z tym bardzo połączone. Dziękuję, ale bardzo mocno walczyłam o to, by znaleźć się tu, gdzie teraz jestem. Poza tym, myślisz, że wszystko, co mam, trzymam w prawej kieszeni i może tak jest, za to Ty żyjesz bez świadomości, że to posiadasz, za parę lat nie będzie już znaczyć nic. Bo wiesz, nie myślisz o tym w takich kategoriach. / ohmarilyn

Nienawidzę go za mój płacz i za jego krzyk. Nienawidzę go za to  że musiał odejść w momencie  kiedy był mi najbardziej potrzebny  a ja desperacko i nieudolnie próbowałam go zatrzymać.   ohmarilyn

ifall dodano: 18 grudnia 2013

Nienawidzę go za mój płacz i za jego krzyk. Nienawidzę go za to, że musiał odejść w momencie, kiedy był mi najbardziej potrzebny, a ja desperacko i nieudolnie próbowałam go zatrzymać. / ohmarilyn

Nigdzie mu nie uciekałam. Nie musiałam  on sam przestał za mną iść. On sam ze mnie zrezygnował.    napisana

napisana dodano: 18 grudnia 2013

Nigdzie mu nie uciekałam. Nie musiałam, on sam przestał za mną iść. On sam ze mnie zrezygnował. / napisana

♥ teksty zdefiniujmymilosc dodał komentarz: do wpisu 18 grudnia 2013
Super to jest! teksty take_my_hand dodał komentarz: Super to jest! do wpisu 18 grudnia 2013
Kolacja czekała już na stole gdy wybiła północ. Chwilę później przed domem zaparkował samochód. Wiedziałam kto nim przyjechał. Dźwięk silnika znałam już na pamięć. W ciągu następnych kilku sekund usłyszałam cichutkie pukanie do drzwi by nie obudzić domowników. W drzwiach ukazała się jego sylwetka. Zjedliśmy razem kolację wypiliśmy piwo zamiast czerwonego wina pogadaliśmy by zaraz po tym położyć się w jednym łóżku pod jedną kołdrą i zasnąć ze świadomością że rano obudzimy się po raz kolejny obok siebie.

take_my_hand dodano: 17 grudnia 2013

Kolacja czekała już na stole,gdy wybiła północ. Chwilę później przed domem zaparkował samochód. Wiedziałam kto nim przyjechał. Dźwięk silnika znałam już na pamięć. W ciągu następnych kilku sekund usłyszałam cichutkie pukanie do drzwi,by nie obudzić domowników. W drzwiach ukazała się jego sylwetka. Zjedliśmy razem kolację,wypiliśmy piwo zamiast czerwonego wina,pogadaliśmy,by zaraz po tym położyć się w jednym łóżku,pod jedną kołdrą i zasnąć ze świadomością,że rano obudzimy się po raz kolejny obok siebie.

Widziałem ją z nim w barze na rogu ulicy  którą często razem chodziliśmy. Siedziała na jego kolanach  a on gładził dłonią jej kasztanowe włosy. Szeptał jej coś do ucha  domyślam się  że wyznawał jej miłość  a ona wtedy mu wierzyła  lub może bardzo chciała wierzyć. Uśmiechnęła się do niego i upiła łyk herbaty  albo kawy  nie widziałem wyraźnie. Otarła palcem wskazującym kącik ust i spojrzała mu w oczy  właśnie tym wzrokiem  który na każdego faceta działał hipnotyzująco. Zbliżył usta do jej ust i złożył na nich pełen czułości pocałunek  który Ona bez wahania odwzajemniła. Myślała wtedy o mnie? O tym jak ją całowałem  kiedy była tak blisko? Czy jej serce pękało  bo to nie byłem ja? Czy choć przez chwilę zastanawiała się nad tym co bym poczuł  gdybym zobaczył ich razem? Nie  na pewno nie. Myślała o sobie  tylko o sobie  zresztą jak zawsze. mr.lonely

mr.lonely dodano: 17 grudnia 2013

Widziałem ją z nim w barze na rogu ulicy, którą często razem chodziliśmy. Siedziała na jego kolanach, a on gładził dłonią jej kasztanowe włosy. Szeptał jej coś do ucha, domyślam się, że wyznawał jej miłość, a ona wtedy mu wierzyła, lub może bardzo chciała wierzyć. Uśmiechnęła się do niego i upiła łyk herbaty, albo kawy, nie widziałem wyraźnie. Otarła palcem wskazującym kącik ust i spojrzała mu w oczy, właśnie tym wzrokiem, który na każdego faceta działał hipnotyzująco. Zbliżył usta do jej ust i złożył na nich pełen czułości pocałunek, który Ona bez wahania odwzajemniła. Myślała wtedy o mnie? O tym jak ją całowałem, kiedy była tak blisko? Czy jej serce pękało, bo to nie byłem ja? Czy choć przez chwilę zastanawiała się nad tym co bym poczuł, gdybym zobaczył ich razem? Nie, na pewno nie. Myślała o sobie, tylko o sobie, zresztą jak zawsze./mr.lonely

On nigdy nie dowie się  że dzień po rozstaniu całowałam innego. Nigdy nie dowie się  że nie przepłakałam ani jednej nocy z jego powodu. Nikt mu nie powie  że po zakończeniu jednej miłości nie bałam się drugiej. On myśli  że byłam słaba  a chyba nigdy nie byłam silniejsza jak własnie wtedy  kiedy mnie zostawił. Podciął jedne skrzydła  by na ich miejscu wyrosły nowe. esperer

esperer dodano: 17 grudnia 2013

On nigdy nie dowie się, że dzień po rozstaniu całowałam innego. Nigdy nie dowie się, że nie przepłakałam ani jednej nocy z jego powodu. Nikt mu nie powie, że po zakończeniu jednej miłości nie bałam się drugiej. On myśli, że byłam słaba, a chyba nigdy nie byłam silniejsza jak własnie wtedy, kiedy mnie zostawił. Podciął jedne skrzydła, by na ich miejscu wyrosły nowe./esperer

Chcialabym podsumować ten rok  ale na to potrzeba dużo czasu. Spisać to wszystko i określić jednym zdaniem? Na spisanie tego potrzebuję mnóstwa czasu  by to wszystko przemyśleć i wielu stron  które będą rozdzierane  kreślone. Tak trzeba mi kilku dni.    zdefiniujmymilosc

zdefiniujmymilosc dodano: 17 grudnia 2013

Chcialabym podsumować ten rok, ale na to potrzeba dużo czasu. Spisać to wszystko i określić jednym zdaniem? Na spisanie tego potrzebuję mnóstwa czasu, by to wszystko przemyśleć i wielu stron, które będą rozdzierane, kreślone. Tak trzeba mi kilku dni. // zdefiniujmymilosc

I patrzę na te wszystkie osoby i wiem  że kiedyś byłam z nimi blisko  ale to tak odległe  że przestało boleć. esperer

esperer dodano: 17 grudnia 2013

I patrzę na te wszystkie osoby i wiem, że kiedyś byłam z nimi blisko, ale to tak odległe, że przestało boleć./esperer

Jesteśmy dziwni. Jesteśmy skomplikowani. Nie potrafimy być razem  w sumie to nie nadajemy się do związków  ale żyć osobno też nie umiemy. Odchodzimy i wracamy. Mówimy sobie  że nie chcemy się przyzwyczajać  a przecież już dawno to zrobiliśmy. Nie potrafimy sobie siebie odpuścić chociaż zapewniamy wszystkich dookoła  że świetnie sobie radzimy będąc sami. Upieramy się  że stworzymy nowe związki i będziemy szczęśliwsi. A przecież nie będziemy  bo kochamy właśnie siebie. Jesteśmy żałośni  widzisz to?    napisana

napisana dodano: 17 grudnia 2013

Jesteśmy dziwni. Jesteśmy skomplikowani. Nie potrafimy być razem, w sumie to nie nadajemy się do związków, ale żyć osobno też nie umiemy. Odchodzimy i wracamy. Mówimy sobie, że nie chcemy się przyzwyczajać, a przecież już dawno to zrobiliśmy. Nie potrafimy sobie siebie odpuścić chociaż zapewniamy wszystkich dookoła, że świetnie sobie radzimy będąc sami. Upieramy się, że stworzymy nowe związki i będziemy szczęśliwsi. A przecież nie będziemy, bo kochamy właśnie siebie. Jesteśmy żałośni, widzisz to? / napisana

Nie zamykaj przede mną drzwi do swego serca. Naprawdę nie brakuje Ci naszych wspólnie spędzanych dni? Spacerów nad Wisłą? Aniołków w śniegu? Nie brakuje Ci uśmiechów tych szczerych  pełnych uczuć i miłości? Nie wierzę  że skreśliłaś wszystko  że tak po prostu przestałaś kochać. Spójrz mi w oczy i powiedz  że to koniec  a obiecuję  że już nigdy więcej nie zobaczysz mojej twarzy  kiedy zamkniesz oczy. mr.lonely

mr.lonely dodano: 17 grudnia 2013

Nie zamykaj przede mną drzwi do swego serca. Naprawdę nie brakuje Ci naszych wspólnie spędzanych dni? Spacerów nad Wisłą? Aniołków w śniegu? Nie brakuje Ci uśmiechów tych szczerych, pełnych uczuć i miłości? Nie wierzę, że skreśliłaś wszystko, że tak po prostu przestałaś kochać. Spójrz mi w oczy i powiedz, że to koniec, a obiecuję, że już nigdy więcej nie zobaczysz mojej twarzy, kiedy zamkniesz oczy./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć