głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika breakyourheart

Złamane serce rozpada się na tysiące kawałków w kompletnej ciszy. Zdawałoby się  że skoro jest tak ważne  powinno wydawać najgłośniejszy dźwięk na świecie. Ono jednak milczy i czasem człowiek niemal marzy o tym  żeby wydało jakiś odgłos  który odwróciłby uwagę od bólu. Jeżeli zranione serce wydaje jakikolwiek odgłos  pozostaje zamknięty w jego wnętrzu. Krzyczy i płacze  ale nikt poza tobą go nie słyszy. Wyje tak głośno  że aż dzwoni ci w uszach. Takie właśnie jest zranione serce   niczym oszalała z rozpaczy  bestia  wyjąca z bólu w więzieniu swoich emocji. Tak to już jest z miłością   nikt nie może się przed nią uchronić. Zranione serce boli niczym świeża rana  którą ktoś polał morską wodą  ale złamane   milknie. To tylko ty krzyczysz w duszy  ale nikt cię nie słyszy.

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

Złamane serce rozpada się na tysiące kawałków w kompletnej ciszy. Zdawałoby się, że skoro jest tak ważne, powinno wydawać najgłośniejszy dźwięk na świecie. Ono jednak milczy i czasem człowiek niemal marzy o tym, żeby wydało jakiś odgłos, który odwróciłby uwagę od bólu. Jeżeli zranione serce wydaje jakikolwiek odgłos, pozostaje zamknięty w jego wnętrzu. Krzyczy i płacze, ale nikt poza tobą go nie słyszy. Wyje tak głośno, że aż dzwoni ci w uszach. Takie właśnie jest zranione serce - niczym oszalała z rozpaczy, bestia, wyjąca z bólu w więzieniu swoich emocji. Tak to już jest z miłością - nikt nie może się przed nią uchronić. Zranione serce boli niczym świeża rana, którą ktoś polał morską wodą, ale złamane - milknie. To tylko ty krzyczysz w duszy, ale nikt cię nie słyszy.

Boję się zaufać ludziom  bo wiem jak sama potrafie dobrze klamac.

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

Boję się zaufać ludziom, bo wiem jak sama potrafie dobrze klamac.

Do czego potrzebna jest większa dojrzałość   do miłości czy do rozstania?

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

Do czego potrzebna jest większa dojrzałość - do miłości czy do rozstania?

Bawię się proszę Pana  bawię w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już malować oczy szarym cieniem i usta ciągnąć czerwoną szminką. To tak jak mała dziewczynka zakłada za duże buty swojej mamy  na których nie może przejść metra  ale bardzo się stara. I tak ja się staram. Umiem już wykorzystywać swoje atrybuty  malować paznokcie na czerwono  poruszać z gracją kobiety niezależnej. Mogę udawać  że jestem dorosła  chyba nikt się nie zorientuje. Ostatnio złamałam paznokieć  stwierdzam że wolę łamać obcasy. Nie ma nic gorszego niż przeciętność  nie ma nic gorszego niż obojętność. Jak zwykle jestem skłonna do przesady. Lubię być ponad wszystko i wszystkich..

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

Bawię się proszę Pana, bawię w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już malować oczy szarym cieniem i usta ciągnąć czerwoną szminką. To tak jak mała dziewczynka zakłada za duże buty swojej mamy, na których nie może przejść metra, ale bardzo się stara. I tak ja się staram. Umiem już wykorzystywać swoje atrybuty, malować paznokcie na czerwono, poruszać z gracją kobiety niezależnej. Mogę udawać, że jestem dorosła, chyba nikt się nie zorientuje. Ostatnio złamałam paznokieć, stwierdzam że wolę łamać obcasy. Nie ma nic gorszego niż przeciętność, nie ma nic gorszego niż obojętność. Jak zwykle jestem skłonna do przesady. Lubię być ponad wszystko i wszystkich..

Patrzyłam mu uważnie w jego piwne tęczówki delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli . pachniała . on pachniał . było w tym zapachu coś czego doświadczyłam   bez wątpienia . i te rysy twarzy .. tak idealne .. tak znajome .. musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan . przepraszam   wyszeptałam . poprawiłam bluzkę i wyszłam . to nie był mężczyzna którego kochałam

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

Patrzyłam mu uważnie w jego piwne tęczówki delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli . pachniała . on pachniał . było w tym zapachu coś czego doświadczyłam , bez wątpienia . i te rysy twarzy .. tak idealne .. tak znajome .. musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan . przepraszam - wyszeptałam . poprawiłam bluzkę i wyszłam . to nie był mężczyzna którego kochałam

„Powinien mnie akceptować taka  jaka jestem!   mówi kobieta z gatunku zbyt miłych. Powinien cie akceptować? O nie  kochana. Puknij się w czoło. On powinien za tobą szaleć!

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

„Powinien mnie akceptować taka, jaka jestem!", mówi kobieta z gatunku zbyt miłych. Powinien cie akceptować? O nie, kochana. Puknij się w czoło. On powinien za tobą szaleć!"

  Zawsze tak jest   kiedy jest się niezwykłą   szepnął   gładząc jej długie włosy .

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

- Zawsze tak jest , kiedy jest się niezwykłą - szepnął , gładząc jej długie włosy .

Jeśli płaczesz to tylko z klasą niech łzy spadają z każdym uderzeniem dziesięciocentymetrowego obcasa.

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

Jeśli płaczesz to tylko z klasą niech łzy spadają z każdym uderzeniem dziesięciocentymetrowego obcasa.

Pamiętaj  jesteś kobietą ! Całym pięknem tej planety. Jesteś silna  mądra i nadzwyczajna   nie dasz sobą pomiatać jakiemuś skurwysynowi. Nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci  jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna   by On później żałował  co stracił  więc do dzieła  słonko.

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

Pamiętaj, jesteś kobietą ! Całym pięknem tej planety. Jesteś silna, mądra i nadzwyczajna - nie dasz sobą pomiatać jakiemuś skurwysynowi. Nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna - by On później żałował, co stracił, więc do dzieła, słonko.

Nie  nie założę szpilek. Naucz się pożądać mnie w trampkach. Inaczej nie mamy o czym rozmawiać.

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

Nie, nie założę szpilek. Naucz się pożądać mnie w trampkach. Inaczej nie mamy o czym rozmawiać.

Umiera się na wiele sposobów: z miłości  z tęsknoty  z rozpaczy  ze zmęczenia  z nudów  ze strachu... Umiera się nie dlatego  by przestać żyć  lecz po to  by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki  śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem  ostatnią kartą  na którą stawia się własne życie.

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie.

szła  szła przed siebie  nie oglądając się w tył. bała się  że ktoś za nią pobiegnie i ujrzy jej przeszklone smutkiem ślepia. a przecież ona była zbyt dumna  by płakać. przy kimś nie uroniłaby ani jednej łzy  nadrabiała to dopiero gdy zostawała sama. wtedy  kiedy była sobą. wtedy  kiedy myślała tylko o nim . . .

karmelowa1616 dodano: 24 października 2011

szła, szła przed siebie, nie oglądając się w tył. bała się, że ktoś za nią pobiegnie i ujrzy jej przeszklone smutkiem ślepia. a przecież ona była zbyt dumna, by płakać. przy kimś nie uroniłaby ani jednej łzy, nadrabiała to dopiero gdy zostawała sama. wtedy, kiedy była sobą. wtedy, kiedy myślała tylko o nim . . .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć