 |
Zbyt wiele... miłości na stratę skazanej.
|
|
 |
Jak mogę rozpocząć coś nowego, skoro siedzi we mnie tyle wczorajszości?
|
|
 |
Nie daje się lubić zbyt prawdziwy na to. Zbyt to wkurwia innych, że jest czysty nawet, gdy wyjawia słabość.
|
|
 |
Natura łagodna ale dusza waleczna.
pamiętaj że słowa nic nie znaczą,
przy tobie chce tylko zasnąć.
|
|
 |
choć życie nauczyło mnie tłumić emocje
zabiłaś coś we mnie już czasu nie cofniesz.
|
|
 |
Proszę Cię raz ostatni, przełknę każdej prawdy ciernie,
karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść.
|
|
 |
I nagle coś się zmienia. Ból przemija, a mimo strachu podejmujesz ryzyko.
|
|
 |
"Dlaczego Bóg na najlepszych zsyła chorobę albo smutek, albo inne dolegliwości? Bo przecież i na wojnie niebezpieczne rozkazy otrzymują najdzielniejsi." Seneka
|
|
 |
Nie zobaczysz Go już pewnie nigdy więcej, gdy…
Wstanie i odejdzie.
Nie zrozumiesz, chociaż chciałabyś przecież i…
możesz wyrwać Mu serce, lecz…Nie zawsze wszystko się układa wprost idealnie, czasem trzeba się zgubić, by znów się odnaleźć.
Przepraszam, że robię to tak nagle, lecz nie widzę tutaj miejsca na jeszcze jedną szansę,
Przepraszam, żegnaj.
|
|
 |
Zabierz moje myśli.
I zabierz mój ból.
Jak pusta butelka zbiera deszcz.
Zabierz moją przeszłość.
I zabierz moje grzechy.
Jak pusty żagiel zbiera wiatr.
Wylecz mnie, wylecz...
I powiedz mi, że niektóre rzeczy przetrwaly.
https://www.youtube.com/watch?v=zVxdY4rWIlQ
|
|
 |
Cóż, ja nigdy nie chciałabym widzieć cię smutnego,
Myślałam, że pragniesz dla mnie tego samego.
Do widzenia, mój niedoszły ukochany,
Do widzenia, pozbawiony nadziei śnie...
Staram się o tobie nie myśleć.
Czy nie mógłbyś po prostu pozwolić mi...być?
Żegnam, moja nieszczęśliwa miłości,
Odwracam się do ciebie plecami.
Powinnam była wiedzieć, że przyniesiesz mi ból serca.
Niedoszli ukochani zawsze tak robią.
|
|
 |
Nie ma słów, które zniszczą Cię we mnie.
Przenoszę się do miejsc, w których mam Cię.
Na zawsze, jesteś dla mnie.
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie,
Nie zgaśnie, nie wyblaknie.
Zachowam Cię już w sercu na zawsze,
Na zawsze, jesteś dla mnie.
I zostań już.
Zbyt wielu chwil żałuję dziś.
Wolałbym z papieru lub kamienia być.
Mam w głowie szał i w oczach strach,
Bo nawet w moim śnie już nie ma śladu nas.
|
|
|
|