Cóż, ja nigdy nie chciałabym widzieć cię smutnego,
Myślałam, że pragniesz dla mnie tego samego.
Do widzenia, mój niedoszły ukochany,
Do widzenia, pozbawiony nadziei śnie...
Staram się o tobie nie myśleć.
Czy nie mógłbyś po prostu pozwolić mi...być?
Żegnam, moja nieszczęśliwa miłości,
Odwracam się do ciebie plecami.
Powinnam była wiedzieć, że przyniesiesz mi ból serca.
Niedoszli ukochani zawsze tak robią.
|