 |
Kiedy pierwszy raz chwyciles mnie za rękę, nie wiedziałam, ze to Twą dłoń będę chciała trzymać do konca zycia, a w Twoich ramionach bede się czuła najbezpieczniej. Moj najwazniejszy /ASs
|
|
 |
Nigdy nie odkładaj marzeń, odkładaj na marzenia./Solar - To brzmi jak my
|
|
 |
Oddycham po to, żeby się upewnić, że jeszcze żyję, ponieważ to wcale nie wygląda na życie./Hopeless- Colleen Hoover
|
|
 |
Rozsypuje się w środku, na zewnątrz udaje. Wewnątrz głośno krzycze, na zewnątrz usmiecham i żartuje. Mysli "biegają " po głowie, serce ściska żal. Myśli- one są najgorsze. Budzę sie po 4 h snu, bo sny mnie przerażają.
Ale nigdy nie powiem tego głośno, nigdy. Za dobrze nauczyłam sie udawac, za bardzo sie boje.
Ps. Miejcie sensacje na asku, bo znowu nie daje rady, ale wiecie co? Pierdole Was. Juz niedługo../ASs
|
|
 |
Byłabym głupia jakbym się nie bała, byłabym głupia jakby nie bolało. Ranili moje uczucia setki razem, milion razy upadalam, po czym wstawalam - przywyklam. Ale nigdy nie przypuszczalam w najgorszych snach, że osoba dla mnie najważniejsza, że moj autorytet, moj bohater z dzieciecych lat. Ze tak perfidnie bedzie umal zadać ból, ból, ktory z kazdym dniem rosnie. Po codziennej bieganinie potrzebowałam chwili ze sluchawkami, wspomnieniami i lzami. Mimo wszystko, chyba tęsknię. Ale tego co sie stało juz nigdy nie wybacze, nie załatwisz
Tego glupim "przepraszam" Ass
|
|
 |
Już wiem jak smakują Twoje usta, jak wyglądają chwile z Tobą. Te złe jak i dobre. Poczułam jak potrafi Ci na mnie zależeć i jak potrafisz mnie tym zranić. Cierpię. Bo zabrałam komuś coś czego nie powinnam. Bo to miał być zwykły prosty układ. Bez miłości. Bez niepotrzebnych uniesień. Bez wspomnień. | HB.
|
|
 |
Tak wiele osób ranimy swoim istnieniem. Zupełnie nieświadomych bo przecież wracasz do nich przesiąknięty moim zapachem, całując ją w usta i głaszczesz czule po głowie dzieci uczepiające się twoich nóg. Tymczasem ja? Otwieram zamek w drzwiach i słyszę głuchą ciszę. Wyjmuję schłodzony alkohol. Jaki? Przestało robić mi to różnicę. Siadam przed lusterkiem słuchając rapu i próbuję sobie nas wybić z głowy, marzą o kresce. I wszystko jest mi już obojętne | HB
|
|
 |
Nadchodzi w życiu taki moment, że stojąc na krawędzi zastanawiasz się, czy skoczyć czy jednak zawrócić. Tylko czy wystarczająco silna będzie Twoja psychika, czy ciało zdoła unieść taki ciężar. Co jeśli osoba, która zna Cię, każde Twoje spojrzenie, każdy uśmiech, która jest Twoim światem, zdecyduje się odejść? Nadal będziesz czuła się sobą? Tą samą silną osobą, która potrafi odsunąć się od krawędzi?
|
|
 |
ona jebie Twoje serce, no bo chce torebkę, w zamian może przez chwilę potrzymasz ją za rękę
|
|
 |
Życie jest okrutne, kiedy znowu dzielę towar na zegarku pięć po szóstej i chuj. Niepotrzebny mi nikt.
|
|
 |
Ten rok to porażki, zero sukcesów, ekscesy z jakimiś pannami.
|
|
 |
to zupełnie bez sensu, że jak się człowiek zakocha, to za każdym razem musi walczyć o przeżycie, jakby mu jakaś pieprzona ość stanęła w gardle, a przecież miłość nie jest karpiem
|
|
|
|