głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bottomless

 Ale niech się pan nie martwi. Kobiety są dziwne   nigdy nie przestają kochać. Nawet drani...

miss_irony dodano: 28 grudnia 2010

"Ale niech się pan nie martwi. Kobiety są dziwne - nigdy nie przestają kochać. Nawet drani..."

  zbyt często bywasz w moich myślach  za rzadko w moim zyciu.

miss_irony dodano: 28 grudnia 2010

` zbyt często bywasz w moich myślach, za rzadko w moim zyciu.

Samotność? Tak  ale taka pod kontrolą. Mogę spokojnie chodzić sama po mieście  to dobry czas na przemyślenia. Wiem  że mam dom  rodzinę i przyjaciół  mam do czego wrócić. Jedyne  czego się boję  to chyba to  że nie będę miała za kim tęsknić  o kogo się martwić  kogo kochać.

miss_irony dodano: 28 grudnia 2010

Samotność? Tak, ale taka pod kontrolą. Mogę spokojnie chodzić sama po mieście, to dobry czas na przemyślenia. Wiem, że mam dom, rodzinę i przyjaciół, mam do czego wrócić. Jedyne, czego się boję, to chyba to, że nie będę miała za kim tęsknić, o kogo się martwić, kogo kochać.

Ej ej. A wiesz  że to wszystko co piszesz o nas jest tylko prostą desperacją idiotki  która zniszczyła grunt pod swymi stopami? I jak się czujesz wiedząc  że wszyscy  którym zniszczyłaś szczęście się pozbierali? Myślałaś  że nie damy rady? Myliłaś się. Bo kto da radę jak nie my? My daliśmy. Czekamy aż Ty stracisz równowagę i osuniesz się w czeluści swego zła wyrządzonego innym ludziom.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 28 grudnia 2010

Ej ej. A wiesz, że to wszystko co piszesz o nas jest tylko prostą desperacją idiotki, która zniszczyła grunt pod swymi stopami? I jak się czujesz wiedząc, że wszyscy, którym zniszczyłaś szczęście się pozbierali? Myślałaś, że nie damy rady? Myliłaś się. Bo kto da radę jak nie my? My daliśmy. Czekamy aż Ty stracisz równowagę i osuniesz się w czeluści swego zła wyrządzonego innym ludziom.

Ale jak w każdym aspekcie naszego życia istnieją pewne wyjątki   to Wy. Zrobię dla Was wiele. Poświęcę się jak tylko będę mógł. Odprowadzę Was po sam dom dobrze wiedząc o tym  że nikt po mnie nie wyjedzie. Spotkam się z Wami dobrze wiedząc o tym  że mam inne plany. Pożyczę Wam pieniądze dobrze wiedząc o tym  że ich nie odzyskam. le czy to ważne? Najważniejszy jest uśmiech na Waszej twarzy. Nic innego się nie liczy. Poświęcę dla Was wszystko  tylko nie odchodźcie. Bądźcie  spotykajcie się  śmiejcie  bawcie się. Wy jesteście tym jebanym wyjątkiem  dla którego warto wierzyć w ludzi.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 28 grudnia 2010

Ale jak w każdym aspekcie naszego życia istnieją pewne wyjątki - to Wy. Zrobię dla Was wiele. Poświęcę się jak tylko będę mógł. Odprowadzę Was po sam dom dobrze wiedząc o tym, że nikt po mnie nie wyjedzie. Spotkam się z Wami dobrze wiedząc o tym, że mam inne plany. Pożyczę Wam pieniądze dobrze wiedząc o tym, że ich nie odzyskam. le czy to ważne? Najważniejszy jest uśmiech na Waszej twarzy. Nic innego się nie liczy. Poświęcę dla Was wszystko, tylko nie odchodźcie. Bądźcie, spotykajcie się, śmiejcie, bawcie się. Wy jesteście tym jebanym wyjątkiem, dla którego warto wierzyć w ludzi.

Przyjaciółka? Już tak nie sądzę. Zawiodłem się na Tobie. Tyle razem się dośmialiśmy  tyle razem wycierpieliśmy a teraz zrywasz kontakt. Na mojego sms o treści 'Hej. Co u Ciebie słychać?' odpisujesz 'Proszę Piotr  nie pisz. Branoc'. O co tu chodzi? Co ja Ci złego zrobiłem? Dlaczego nie zrywasz kontaktu z innymi tylko ze mną? Wytłumacz mi to proszę. Zawiniłem w czymś? W jakiej kwestii? Powiedz mi co ja Ci takiego zrobiłem  że zrywasz ze mną kontakt. Proszę  powiedz! Jesteś następnym dowodem na to  że w ludzi nie warto wierzyć.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 28 grudnia 2010

Przyjaciółka? Już tak nie sądzę. Zawiodłem się na Tobie. Tyle razem się dośmialiśmy, tyle razem wycierpieliśmy a teraz zrywasz kontakt. Na mojego sms o treści 'Hej. Co u Ciebie słychać?' odpisujesz 'Proszę Piotr, nie pisz. Branoc'. O co tu chodzi? Co ja Ci złego zrobiłem? Dlaczego nie zrywasz kontaktu z innymi tylko ze mną? Wytłumacz mi to proszę. Zawiniłem w czymś? W jakiej kwestii? Powiedz mi co ja Ci takiego zrobiłem, że zrywasz ze mną kontakt. Proszę, powiedz! Jesteś następnym dowodem na to, że w ludzi nie warto wierzyć.

Wiara w ludzi nie istnieje. Zbyt wiele dowodów potwierdzających tą tezę. Nie wiadomo jak bardzo byśmy się starali i tak się odwrócą. Ich tłumaczenia: takie jest życia  to było coś innego  wyjeżdżam  proszę nie pisz  mam dość  trudno  wszystko się zmienia  ja nic złego nie zrobiłem  to Twoja wina! i wiele innych. Proszę Was  jeżeli wiecie  że mnie zostawicie to nie zbliżajcie się już teraz. Nie zniosę już 'przyjaciółek' i 'dobrych kolegów'  którzy potraktują mnie później jakbym był niczym. Jeżeli to czytacie i macie  co do mojej osoby  wątpliwości powiedzcie mi o tym. Będzie mi łatwiej. Naprawdę.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 28 grudnia 2010

Wiara w ludzi nie istnieje. Zbyt wiele dowodów potwierdzających tą tezę. Nie wiadomo jak bardzo byśmy się starali i tak się odwrócą. Ich tłumaczenia: takie jest życia, to było coś innego, wyjeżdżam, proszę nie pisz, mam dość, trudno, wszystko się zmienia, ja nic złego nie zrobiłem, to Twoja wina! i wiele innych. Proszę Was, jeżeli wiecie, że mnie zostawicie to nie zbliżajcie się już teraz. Nie zniosę już 'przyjaciółek' i 'dobrych kolegów', którzy potraktują mnie później jakbym był niczym. Jeżeli to czytacie i macie, co do mojej osoby, wątpliwości powiedzcie mi o tym. Będzie mi łatwiej. Naprawdę.

cierpię z powodu ludzi  miłości i nienawiści. zbyt dużo razy widziałam jak umiera miłość  jak płaczesz  jak ludzie płaczą. zbyt mocno czuje  by być szczęśliwą w tym świecie  w tym życiu. nie potrafię już udawać  że tego nie widzę  to naprawdę nie moja wina. blizny nie znikają  a życie przemija.

antra dodano: 27 grudnia 2010

cierpię z powodu ludzi, miłości i nienawiści. zbyt dużo razy widziałam jak umiera miłość, jak płaczesz, jak ludzie płaczą. zbyt mocno czuje, by być szczęśliwą w tym świecie, w tym życiu. nie potrafię już udawać, że tego nie widzę, to naprawdę nie moja wina. blizny nie znikają, a życie przemija.

kiedy odpuszczałam już sobie nas  dotknąłeś mnie  poczułam twój dotyk na moim policzku  twoje usta na moich  twoją dłoń w mojej  słowa w moich uszach wypowiadane z twoich ust  poczułam  że jeszcze warto walczyć o tą miłość. walczyłam. nie wyszło. przestałam czuć  słyszeć.. kochać... i żyć. przestałam istnieć.

antra dodano: 27 grudnia 2010

kiedy odpuszczałam już sobie nas, dotknąłeś mnie, poczułam twój dotyk na moim policzku, twoje usta na moich, twoją dłoń w mojej, słowa w moich uszach wypowiadane z twoich ust, poczułam, że jeszcze warto walczyć o tą miłość. walczyłam. nie wyszło. przestałam czuć, słyszeć.. kochać... i żyć. przestałam istnieć.

a sylwester? sylwestra spędzę leżąc przed superkiem w zaspie śniegu  z oczami wpatrującymi się w ohydne gwiazdy  śpiewając o znienawidzonej miłości do ciebie.

antra dodano: 26 grudnia 2010

a sylwester? sylwestra spędzę leżąc przed superkiem w zaspie śniegu, z oczami wpatrującymi się w ohydne gwiazdy, śpiewając o znienawidzonej miłości do ciebie.

jeżeli nie ma sie przy sobie ukochanej osoby  nie ma dla kogo ważnego żyć  przychodzą najróżniejsze myśli samobójcze  lecz zawsze kończy się na napisaniu listu  który i tak potem zostaje wyrzucony do śmieci.

antra dodano: 26 grudnia 2010

jeżeli nie ma sie przy sobie ukochanej osoby, nie ma dla kogo ważnego żyć, przychodzą najróżniejsze myśli samobójcze, lecz zawsze kończy się na napisaniu listu, który i tak potem zostaje wyrzucony do śmieci.

najlepszym wyjściem z nieszczęśliwej miłości jest w nią nie wchodzić.

antra dodano: 26 grudnia 2010

najlepszym wyjściem z nieszczęśliwej miłości jest w nią nie wchodzić.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć