 |
nienawidzę tęsknić za kimś, kogo nigdy nie miałam i zapewne nie będę mieć. nienawidzę tęsknić i wmawiać wszystkim wokół, że już zapomniałam.
|
|
 |
Nieraz nie chcesz płakać, bo wydaje Ci się , że jesteś silna , ale wtedy okazuje się , że jednak łzy są silniejsze od Ciebie .
|
|
 |
przecież wiesz, że żyję mądrzej niż kiedyś, może wolniej niż powinnam, ocknę się kiedyś.
|
|
 |
Kim jestem? Nie wiem. Kim byłam? To inna sprawa. Byłam kimś, o kim nie wspominają w historii, kimś, kogo ignoruje się w tłumie. Kimś, kogo na ulicy nigdy nie poznasz, nie zwrócisz uwagi. Kimś, kto był traktowany gorzej niż zdrajca, chociaż dla wielu z Nich byłam zwykłym zdrajcą. Jednak wolę zostawić przeszłość, oddać się bez reszty bezdennej pustce i zapomnieniu. Będę stąd obserwować upadek świata, który mnie odrzucił.
|
|
 |
już się wypłakałam a teraz mi się serio chce śmiać . Jaki on ma kurwa talent . Robił mnie w chuja tyle czasu, a ja się nie skapnęłam . Dobry jest [inmyveins]
|
|
 |
Kłamie. Codziennie. Okłamuje siebie i wszystkich że jest dobrze. Uśmiecham się chociaż w środku rozpierdala mnie na najmniejsze cząsteczki jakie tylko istnieją. Wieczorami jest najgorzej. Gdy wszystko ucichnie, ostatnie: Paa na gg. Zostaję sama z myślami, wtedy wszystko wraca. Nie próbuję tego zatrzymać bo wiem że nie dałabym rady. Staram się wiesz? Ale jestem tylko zwykłą dziewczyną zranioną zbyt wiele razy. / chill.out
|
|
 |
deptasz moją psychikę. / antra
|
|
 |
zaczyna się ściemniać- to dobrze, bo potrzebuję samotności. / antra
|
|
 |
śmierdzisz zgniłą przyjaźnią.
|
|
 |
Zawsze będziesz częścią moich psychomyśli. [bez_schizy]
|
|
 |
najpierw Ci się podoba - tylko tyle. później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba.W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną. / literyjutra
|
|
|
|