 |
chciałabym kiedyś poznać jakąś osobę tak bezgranicznie. wiedzieć co czuje, co myśli i kogo nienawidzi. kiedy się złości i kiedy żartuje. gdy jest sobą i gdy udaje kogoś kim nie jest. chciałabym kiedyś poznać tak po prostu, przyjaciela.
|
|
 |
zrozumiałam, że nie jesteś tym, czego szukam.
|
|
 |
Nie, nie potrafię udawać przed samą sobą że mam wyjebane, że on nic dla mnie nie znaczy. Jest jakimś kawałkiem mojego życia, a ja tak po prostu kazałam mu odejść [rebelliouspincess]
|
|
 |
fajnie mieć z kim pisać, rozmawiać, żartować, kłócić się o drobiazgi. fajnie jest marzyć, śnić i wspominać. ale nic z tych rzeczy nie zastąpi prawdziwego uczucia miłości. nic nie zastąpi obecności Tej osoby przy swoim boku, przytulania się do niej i czucia tego, co czuje właśnie ona.
|
|
 |
kochałam go, lecz pozwoliłam odejść.
|
|
 |
budzę się rano i już wiem, że znów następny dzień spędzę bez Ciebie .
|
|
 |
zrezygnowałeś z nas, kiedy potrzebowałam naszej bliskości najbardziej .
|
|
 |
pewnego dnia zobaczyłam, że inaczej układasz włosy. poczułam, że inaczej pachniesz. nie słyszałam, że mnie kochasz. wreszcie zrozumiałam, że po drugiej stronie lustra jest ona. nie ja..
|
|
 |
popatrz, jak szybko wszystko wokół się zmienia. coś jest, a później tego nie ma.
|
|
 |
bo wiesz, w perfekcyjnym świece nadal byłbyś blisko mnie.
|
|
 |
pamiętam, mówiłeś, że miłość nie zna granic. a sam je stworzyłeś między nami.
|
|
|
|