głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bojalubieplacki

 cz12  Zalogowała sie   czekała do samego wieczora   na jakąkolwiek wiadomosc .Nic .Cisza . Zaspała z głową na biurku .   Patrycja   połóz się   plecy cię beda bolec z tego siedzenia  Nic nie odpowiedziała   doszła do łózka   połozyła się obojętnie . Nie miała nawet humoru   by sobie wszystko wyjaśnić   Tak samej sobie   jak to zawsze robiła . Zaspała .       w tym samym czasie    Robert raz raz ! rób drinki    pokaz czego się nauczyłes dzis .   jeszcze raz mam to prezentowac ?   oburzył się . Chciał jak najszybciej pobiec do szatni i chwycic za telefon . Usłyszec jej głos   powiedziec   ze kocha . ze mu tu ciężko ale daje rade  bo ona dodaje mu sił .  Tak jeszcze raz i możesz na  dzis juz skończyć. Szybko zaprezentował swoje umiejętności    był bystry i zdolny    takie rzeczy nie sprawiały mu problemu . Wrócił do mieszkania .  Rob .. idziesz z nami na panienki ?   nie dzięki chłopaki   przestań   Pat nie ma   nie widzi co się dzieje     zachęcali    nie   idźcie sami  .

terrorkaxxcs dodano: 28 stycznia 2014

[cz12] Zalogowała sie , czekała do samego wieczora , na jakąkolwiek wiadomosc .Nic .Cisza . Zaspała z głową na biurku . - Patrycja , połóz się , plecy cię beda bolec z tego siedzenia, Nic nie odpowiedziała , doszła do łózka , połozyła się obojętnie . Nie miała nawet humoru , by sobie wszystko wyjaśnić , Tak samej sobie , jak to zawsze robiła . Zaspała . *** ( w tym samym czasie ) -Robert raz raz ! rób drinki , pokaz czego się nauczyłes dzis . - jeszcze raz mam to prezentowac ? - oburzył się . Chciał jak najszybciej pobiec do szatni i chwycic za telefon . Usłyszec jej głos , powiedziec , ze kocha . ze mu tu ciężko ale daje rade, bo ona dodaje mu sił . -Tak jeszcze raz i możesz na dzis juz skończyć. Szybko zaprezentował swoje umiejętności , był bystry i zdolny , takie rzeczy nie sprawiały mu problemu . Wrócił do mieszkania . -Rob .. idziesz z nami na panienki ? - nie dzięki chłopaki - przestań , Pat nie ma , nie widzi co się dzieje , - zachęcali - nie , idźcie sami .

 cz11  co mu to dało   przecież ...  Nagle przerwał jej dźwięk dzwonka do drzwi. Do środka wszedł Karol   świetnie   pomyslała sobie   własnie myslalam o tym palancie   ze zdenerwowaniem ruszyła w Jego stronę .  Hej    słuchaj głupio wyszło w sklepie  powiedziałem ci to   bo myslalem ze wiesz jakie moga być tego konsekwecje     za duzo pamiętniko w z wakacji oglądasz chłopie.   z kwaśną miną odpowiedziała Patrycja.   moze   ale lepiej zeby to sie nie wydarzyło   bądź co bądź znamy sie od dziecka i chce zebys była szcześliwa.   no dzieki za troske. cos jeszcze chcesz ?   oschle zapytała .   nie   nie chce przeszkadzac   bede leciał    jeszcze raz przepraszam .   no czesc .   pozegnała go   zamykając z lekkim trzaśnieciem drzwi .   Karol ? Ty.... z Karolem... jakas nie miła sytuacja?   zapytala mama   nie chce mi sie o tym gadac   odrzuciła szybko i ruszyła do pokoju   by włączyć komputer   przeciez Robert jeszcze sie nie odzywał   moze czeka na skype. ?

terrorkaxxcs dodano: 28 stycznia 2014

[cz11] co mu to dało , przecież ..." Nagle przerwał jej dźwięk dzwonka do drzwi. Do środka wszedł Karol - świetnie - pomyslała sobie - własnie myslalam o tym palancie - ze zdenerwowaniem ruszyła w Jego stronę . -Hej , słuchaj głupio wyszło w sklepie, powiedziałem ci to , bo myslalem ze wiesz jakie moga być tego konsekwecje, - za duzo pamiętniko,w z wakacji oglądasz chłopie. - z kwaśną miną odpowiedziała Patrycja. - moze , ale lepiej zeby to sie nie wydarzyło , bądź co bądź znamy sie od dziecka i chce zebys była szcześliwa. - no dzieki za troske. cos jeszcze chcesz ? - oschle zapytała . - nie , nie chce przeszkadzac , bede leciał , jeszcze raz przepraszam . - no czesc . - pozegnała go , zamykając z lekkim trzaśnieciem drzwi . - Karol ? Ty.... z Karolem... jakas nie miła sytuacja? - zapytala mama - nie chce mi sie o tym gadac - odrzuciła szybko i ruszyła do pokoju , by włączyć komputer , przeciez Robert jeszcze sie nie odzywał , moze czeka na skype. ?

 cz10      Wróciły do domu . Pomogła wypakować zakupy mamie i poszła do swojego pokoju  w którym od czasu wyprowadzki nic nie było zmienione. Pluszowy szary misiek stał na komodzie   płyty były porozrzucane wokół komputera   a na dywanie wciąż widniała plama po soku  .   nic nie zmieniliśmy z ojcem   pomysleliśmy   że kiedys mozesz za tym zatęsknić i wrócisz   powiedziała mama ukradkiem spoglądając zza drzwi .   w sumie .. pokój się nie zmienił   ja natomiast tak   każdy w nas zawsze bedzie miał w sobie coś z dziecka   lekko uśmiechnęła się i wróciła do kuchni. Patrycja usiadła na szerokim parapecie   spoglądając przez okna dostrzegła Karola . Pomachał jej   a ta pamietajac co zaszło w sklepie uciekła z parapetu   zasłoniła okno i usiadła na łóżku    Zaczęła powtarzać sobie i rozważać jego słowa.    nie wiem po co mi to mówił   Robert nie jest taki   on chce dla nas jak najlepiej   nie podda sie jednorazowej przygodzie   no bez jaj ludzie   tylko mnie ten koleś zdenerwował ....

terrorkaxxcs dodano: 28 stycznia 2014

[cz10] *** Wróciły do domu . Pomogła wypakować zakupy mamie i poszła do swojego pokoju, w którym od czasu wyprowadzki nic nie było zmienione. Pluszowy szary misiek stał na komodzie , płyty były porozrzucane wokół komputera , a na dywanie wciąż widniała plama po soku . - nic nie zmieniliśmy z ojcem , pomysleliśmy , że kiedys mozesz za tym zatęsknić i wrócisz - powiedziała mama ukradkiem spoglądając zza drzwi . - w sumie .. pokój się nie zmienił , ja natomiast tak - każdy w nas zawsze bedzie miał w sobie coś z dziecka - lekko uśmiechnęła się i wróciła do kuchni. Patrycja usiadła na szerokim parapecie , spoglądając przez okna dostrzegła Karola . Pomachał jej , a ta pamietajac co zaszło w sklepie uciekła z parapetu , zasłoniła okno i usiadła na łóżku , Zaczęła powtarzać sobie i rozważać jego słowa. ,, nie wiem po co mi to mówił , Robert nie jest taki , on chce dla nas jak najlepiej , nie podda sie jednorazowej przygodzie , no bez jaj ludzie , tylko mnie ten koleś zdenerwował ....

jakbym kłamał to mnie zabij  jak nie kochasz też mnie zabij teksty mumiin dodał komentarz: jakbym kłamał to mnie zabij, jak nie kochasz też mnie zabij do wpisu 27 stycznia 2014
jestem człowiekiem z wyobraźnią  widziałem nas w zupełnie innych anomaliach  mumiin

mumiin dodano: 27 stycznia 2014

jestem człowiekiem z wyobraźnią, widziałem nas w zupełnie innych anomaliach /mumiin

czy jestes sam kiedy myslisz o mnie?  mumiin

mumiin dodano: 27 stycznia 2014

czy jestes sam kiedy myslisz o mnie? /mumiin

Krew buzowała mi w żyłach. Z każdą sekundą było mi coraz goręcej i choć wydawać by się mogło  że cieplej już być nie może  on rozpalał mnie do granic możliwości. Ogrzewający jego nagi tors ogień  potęgował wszystko jeszcze bardziej  każdy jego ruch  malinowe wargi którymi tak czule muskał skórę mojego ciała. Działał na mnie jak magnes.  mumiin

mumiin dodano: 27 stycznia 2014

Krew buzowała mi w żyłach. Z każdą sekundą było mi coraz goręcej i choć wydawać by się mogło, że cieplej już być nie może, on rozpalał mnie do granic możliwości. Ogrzewający jego nagi tors ogień, potęgował wszystko jeszcze bardziej, każdy jego ruch, malinowe wargi którymi tak czule muskał skórę mojego ciała. Działał na mnie jak magnes. /mumiin

nawet  gdy czujesz strach  albo już nie masz sił  musisz dotrwać do końca  choćbyś miał tu paść na ryj

mumiin dodano: 27 stycznia 2014

nawet, gdy czujesz strach, albo już nie masz sił, musisz dotrwać do końca, choćbyś miał tu paść na ryj

przede mną życie krótkie  siedzę z kieliszkiem wódki zabijając smutki  mumiin

mumiin dodano: 27 stycznia 2014

przede mną życie krótkie, siedzę z kieliszkiem wódki zabijając smutki/ mumiin

nieważne gdzie  nawet gdy będziesz sam  trzymaj gardę wysoko i po prostu walcz  walcz  walcz

mumiin dodano: 27 stycznia 2014

nieważne gdzie, nawet gdy będziesz sam, trzymaj gardę wysoko i po prostu walcz, walcz, walcz

 cz9    jakbym mogła nie pamiętać tego wariata   co zawsze ganiał ze mną po podwórku i grał ze mną w piłkę co dziennie.   praktycznie się nie zmieniłaś   no cyba   że jestes jeszcze piekniejsza niz ostanio cie widzialem   uśmiechnął się wysoki blondyn o niebieskich oczach   Karol przestan   zarumienila sie Pati    mówię co widze  a tak poza tym ... nadal jesteś z tym .. jak mu tam ?   Robert.   no właśnie .! jestescie dalej razem   chyba nie skoro wrociłaś do domu   o dziwo jestem wiesz   wyjechał na szkolenie   do Hiszpanii.   o . przykro mi   czemu przykro ?  wiesz jak tam jest   piekne dziewczyny   gorący klimat   super kluby   nie martw sie   nie zostawi mnie   ale sory musze leciec już   mama czeka na wózek   z lekkim zdenerwowaniem odwróciła się i ruszyła w stronę półek z pieczywem ....

terrorkaxxcs dodano: 27 stycznia 2014

[cz9] - jakbym mogła nie pamiętać tego wariata , co zawsze ganiał ze mną po podwórku i grał ze mną w piłkę co dziennie. - praktycznie się nie zmieniłaś , no cyba , że jestes jeszcze piekniejsza niz ostanio cie widzialem - uśmiechnął się wysoki blondyn o niebieskich oczach - Karol przestan - zarumienila sie Pati - mówię co widze, a tak poza tym ... nadal jesteś z tym .. jak mu tam ? - Robert. - no właśnie .! jestescie dalej razem , chyba nie skoro wrociłaś do domu - o dziwo jestem wiesz , wyjechał na szkolenie , do Hiszpanii. - o . przykro mi - czemu przykro ? -wiesz jak tam jest , piekne dziewczyny , gorący klimat , super kluby - nie martw sie , nie zostawi mnie , ale sory musze leciec już , mama czeka na wózek - z lekkim zdenerwowaniem odwróciła się i ruszyła w stronę półek z pieczywem ....

 cz8    no pa . do usłyszenia .   kocham cie .   i ja ciebie.      Ani myślała o wczesnym wstawaniu rano   przeciez im dłuzej będzie spać   tym szybciej zleci ten tydzień . Niestety  ze snu wyrwała ją mama.  wstawaj leniu   ubieraj sie i idziemy po zakupy . no już !   mamo ! przestań chce spać .  żadnego spania. troche ruchu    przeciez nie będziesz spała cały tydziień   raz raz ! Bez większych chęci ubrała się   związała włosy i i ruszyła w strone kuchni   zaraz będę gotowa   jeszcze prysznic .   nie ma czasu na prysznic Patrycja . Zakładaj jakiś sweter i marsz na pole .   z niecierpliwością poganiała ją mama .   Bez sensu   po co ten pośpiech ?   po cos .   uśmiechnęła się lekko mama i obie ruszyły w stronę drzwi   Po jakimś czasie znalazły się w hipermarkecie .  Weź wózek   ja idę na stanowisko z pieczywem  .   no ok   odburkneła Patrycja bez wiekszego zapału . Chwyciła za najblizej stojący wózek i poczuła   że ktos łapie ją za ręke .   hej . pamiętasz mnie jeszcze ? ....

terrorkaxxcs dodano: 27 stycznia 2014

[cz8] - no pa . do usłyszenia . - kocham cie . - i ja ciebie. *** Ani myślała o wczesnym wstawaniu rano , przeciez im dłuzej będzie spać , tym szybciej zleci ten tydzień . Niestety ze snu wyrwała ją mama. -wstawaj leniu , ubieraj sie i idziemy po zakupy . no już ! - mamo ! przestań chce spać . -żadnego spania. troche ruchu , przeciez nie będziesz spała cały tydziień , raz raz ! Bez większych chęci ubrała się , związała włosy i i ruszyła w strone kuchni - zaraz będę gotowa , jeszcze prysznic . - nie ma czasu na prysznic Patrycja . Zakładaj jakiś sweter i marsz na pole . - z niecierpliwością poganiała ją mama . - Bez sensu , po co ten pośpiech ? - po cos . - uśmiechnęła się lekko mama i obie ruszyły w stronę drzwi , Po jakimś czasie znalazły się w hipermarkecie . -Weź wózek , ja idę na stanowisko z pieczywem . - no ok - odburkneła Patrycja bez wiekszego zapału . Chwyciła za najblizej stojący wózek i poczuła , że ktos łapie ją za ręke . - hej . pamiętasz mnie jeszcze ? ....

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć