 |
|
Poryczałam się. Po prostu patrząc na ekranik telefonu poczułam smak słonych łez spływających po moich policzkach
|
|
 |
|
Bo czasem jest tak, że bym chciała ją uderzyć. To nie to, że jej nie lubię. Nic do niej nie mam. Jestem jednak ślepa. Zazdrość przysłania mi wzrok, wiesz?
|
|
 |
|
A ona z pasją, kopnęła dalej piłkę. I kiedy wszyscy pobiegli na drugą stronę boiska, przykucnęła, palcem rysując na ziemi serce i wypisując w nim jego imię.
|
|
 |
|
Potraktował mnie jak zabawkę. Taką beznadziejnie, spieprzoną zabawkę. A ja nie odmawiałam mu przyjemności. Dziecku nic się nie odmawia. I wyszło, że jest największym chujem, a ja nadal mam ochotę powiedzieć mu prosto w oczy "Pobaw się mną
|
|
 |
|
Zmusił mnie do tylu kłamstw, tylu innych, okropnych rzeczy. A ja nie potrafiłam nawet odmówić. Dla Niego umiałam zrobić wszystko
|
|
 |
|
nie dam sobą manipulować, skończyła się Twoja kontrola. dzisiaj już wiem co jest dla mnie najlepsze.
Totalne świństwo i chamstwo z najniższej półki.
|
|
 |
|
Odeszła ! - I co ? - I już nie wróciła... - A on ? - On ma już inną, a o niej zapomniał. Bo była jedną z wielu.
|
|
 |
|
zwykle opowiadając o barwie Twoich inspirujących oczu, dostaję słowotoku, mówię i mówię, aż do utraty tchu
|
|
 |
|
Rozpamiętywanie boli. Jak cholera.
|
|
 |
|
wiesz, co jest w tym wszystkim najgorsze? to, że nie potrafię walczyć o to, co kocham.Tak naprawdę nigdy nie umiałam.
wystarczyło , że pomyślałam o nim : o jego głosie , jego hipnotycznym spojrzeniu , magnetycznej sile osobowości ..
|
|
 |
|
nienawidzę tego uczucia, że nie mam nikogo przy sobie. wszystko się pozmieniało, nawet nie zauważyłam kiedy. nie miałam szansy się przed tym obronić... chcę czego innego, innego otoczenia, innych ludzi, innego miasta.
|
|
 |
|
i chciałabym żebyś był tym jedynym, z którym kiedyś umrę. i błagam żebyś był tym, z którym zbuduje mój dom. mam nadzieję, że będę mogła Cię kochać cale życie.
|
|
|
|