 |
Tęsknie już w momencie,w którym zatrzasnę za nim drzwi.Myśle o nim kiedy siedzi tuż obok.Uśmiecham się sama do siebie na samo nasze wspomnienie..Wyobrazam sobie nasze życie planując każdy drobny szczegół najlepiej jak tylko się da. Może to źle-na pewno za wcześnie, ale miło pomarzyć o czymś co w chwili obecnej jest realne tak jak trwajace dla mnie wakacje.Czy kocham ? Za wcześnie by to stwierdzić,bo przecież nie jest to słowo, które można rzucić tako na wiatr. Ale wiem jedno. Zależy mi na nim niż na kimkowiek innym.To właśnie on sprawił, że po trzech latach znów zaczęłam wierzyć w miłość i szczęśliwe zakończenie.Czy to przetrwa ? Nie wiem, ale z całego serce tego pragnę.. || pozorna
|
|
 |
Boje sie tego dnia. Nie będę potrafiła zatrzymać potoku łez spływających po mej twarzy. Nie będę potrafiła przestać o Tobie myśleć. Nie moge przyjąć tego do wiadomości, że ostatni raz cie zobacze...[look.at.me.baby]
|
|
 |
Obudziłam się o 8 zaczęłam się szykować po woli nad jezioro, już byłam gotowa do wyjścia, weszłam do babci ' babciu ja już wychodzę będę późno ' powiedziałam do niej , leżała na łóżku ' babciu ? ' powiedziałam , podeszłam , miała zamknięte oczy ' babciu !' krzyknęłam , zaczęłam ją szturchać ' babciu ! odezwij się ! ' krzyczałam , sprawdziłam puls był ledwo wyczuwalny , sięgnęłam po telefon , czekałam z niecierpliwością , przyjechała , był tylko dźwięk syreny , odjechali , zabrali ją , wykręciłam numer ' hej, przekaż wszystkim że ich przepraszam ale mnie nie będzie źle się czuje' rzekłam ' ej no kurwa nie rób jaj! , dzięki za olanie pa' powiedziała koleżanka z klasy , czekałam z niecierpliwością na mamę , przyjechała ' i co z babcią?! ' wyskoczyłam od razu , ona tylko pokiwała głową w prawo i w lewo i podchodząc do mnie przytuliła mnie mówiąc ' będzie dobrze' rzekła' już nic nie będzie dobrze ' krzyknęłam i wybiegłam ' już nic nie będzie takie samo' powiedziałam do siebie ....
|
|
 |
No to jutro wyjazd nad jezioro z całą klasą ( prawie całą) pożegnanie ehh ciężko będzie się z nimi rozstać :/
|
|
 |
' Podoba ci się Piotrek?' zadali mi pytanie podasz kręcenia butelką ' ale w jakim sensie? ' zapytałam ' no takim że byś chciała z nim chodzić' powiedzieli ' nie' rzekłam , spojrzał się na mnie badawczym wzrokiem , tym razem wypadło na niego ' która dziewczyna ci się najbardziej podoba?' zapytali jego ' hym, jest pewna dziewczyna , nie zdradzę która , ale jest cudowna , lecz nie dla mnie' powiedział ' oj no odpowiedz ' rzekli ' no nie mogę , a po za tym ona nic do mnie nie czuje ' rzekł ' znamy ją? , jak wygląda? ' zaczęli pytać' ej to już następne pytania miało być jedno ' powiedział i zadzwonił dzwonek na lekcje ' w końcu weekend' powiedziałam i żegnając się z ludźmi wyszłam z klasy ' to nie prawda co mówiłam , kłamałam ,ale to nie ma sensu i tak podoba ci się inna' wystukałam i wysłałam jemu ' Ciebie Kocham głupolu' powiedział , odwracając mnie przy tym wbijając mi się w usta ...
|
|
 |
|
mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. potrzebujesz faceta, który nie będzie bał się przycisnąć Cię do budynku na środku miasta i zacząć całować, który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszcz i wypiję z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty. potrzebujesz faceta, który będzie tak chamski, że aż pociągający. Tak wkurwiający, że aż intrygujący. więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz.
|
|
 |
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałem go, powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę”. // Bonson/Matek
|
|
 |
i to uczucie, gdy ludzie którym ufasasz, nagle okazują się fałszywymi k*rwami . / ukradnijmnie
|
|
 |
Jest mi ciężko, nie jest łatwo, przecież właśnie po to piszę,
tu wyrażam swe uczucia, tu wyrażam swe odbicie.
Gdy patrzyłam w moje lustro pękło i się rozsypało
Siedem lat głupiego pecha, już za późno - tak się stało.
Pierdolę to całe życie, pierdolę moje łzy,
Jeśli szukasz we mnie szczęścia, nie znajdziesz tego i ty.
Przestań pierdolić teorie, że mam ciągle dawać radę
słyszę to kurwa codziennie, to ma sens jak Kain i Abel. /Amfa - Szczerze
|
|
|
|