 |
Przytulił ją do siebie "zawsze Cię Kochałem i będę Kochać" szepnął jej cicho i puścił ją ... ale nie puścił jej ręki ...
|
|
 |
Kilka słów przelewam na kartkę ' kurwa' wydobywa się cichy głos mojej duszy (...) wszystko chrzanie , ona miała rację to tylko głupie zauroczenie, które minie, za szybko minęło. Pragnę Jego dotyku, pragnę Go przy sobie. Tylko czemu zdałam sobie to dopiero teraz? kiedy wszystko już prysło ? kiedy odwrócił się tyłem i tam gdzieś w środku coś mi pękło, tak to serce, dlaczego dopiero wtedy uświadomiłam sobie co tak na prawdę tymi słowami, które skierowałam do niego, osiągnęłam? co zrobiłam? co zakończyłam ? Za dużo pytań! za dużo nierozwiązanych spraw, muszę wziąć się wgarść, muszę poukładać wszystko, poukładać życie, zresetować niepotrzebne sprawy te które powinnam zakończyć już dawno. Czas spojrzeć inaczej na świat. W końcu wkraczam za niedługo w świat " dorosłych" , świat który będzie dręczył mnie już do końca moich dni (...) sięgając po zapalniczkę mój rozum powiedział stanowczo "jeszcze nie pora" a słowa, które napisałam odbijały się w blasku płomieni ...
|
|
 |
Bliźniaczka - to Ona znam mnie tak na prawdę od dziecka, to Ona zawsze daje mi wielkiego kopa gdy chcę coś zrobić, Ona tylko może śmiać się ze mnie i nazywać "świnią" ( bo tak jej to się upodobało). Tylko z nią potrafię godzinami gadać , śmiać się i nie nudzić się nadal sobą , to Ona potrafi puścić focha i po godzinie napisać "okey, już mi przeszło" i przepraszam Ją za to że nie powiedziałam Jej o Kacprze, ale chciałam Jej to powiedzieć w cztery oczy. Tak bliźniczko ! Przepraszam ! Ale wiedz że to Ty jesteś tą ważniejszą ! Bo tylko Ty rozumiesz mnie bez słów i Dziękuję ! Anotherme ! ; *
|
|
 |
Często doprowadza mnie do łez.Ale nie są to łzy smutku,wręcz przeciwnie.Są to łzy szczęścia i wzruszenia..Nie potrafię tego opisac,nie potrafię wyjaśnić tego uczucia,którym go dażę.."Więcej niż miłość' -próbował mi wyjaśnić pewnego dnia pokazając zdjęcie pewnego mężczyzny trzymającego na rękach niemowlaka dodając,że nie może doczekać się dnia,w którym to ja zrobie takie zdjęcie mu i naszemu dziecku..Nie, nie spodziewam się dziecka,lecz bardzo bym chciala.Bardzo chce,by przyśpieszył ten czas o 4 lata,bym mogła być z Nim we dnie i w nocy, bym urodziła mu dzieko,którego tak bardzo oboje pragniemy..Czy jest coś piekniejszego od spelnionej milości?Od poczucia bezpieczenstwa z Jego strony? Od seksu, ktory nie jest zwykłym zbliżeniem fizycznym,a przede wszystkim duchowym złączeniem ciał?Nie.. To było moje marzenie,które spelniło się wraz z pojawieniem sie Go w moim życiu, za które codziennie dziękuje Bogu, za to, że postawił mi Go na mojej drodze.. || pozorna
|
|
 |
Płynęli kładką, ich życie zaczęło się od nowa, lecz obydwoje wiedzieli że się już kończy, leżeli trzymając się za rękę On w garniturze Ona w białym swetrze. Zakochani chcieli posmakować życia " głupi" nazywali ich wszyscy. Chcieli zwiedzić cały świat, mieli marzenia lecz jej ciąża przeszkodziła w ich planach, musieli przystopować, musieli stworzyć dla dziecka dom, lecz nikt ich nie chciał przygarnąć w tą zimowo-wiosenną porę. Kostki lodu pływały jeszcze po powierzchni wody. Ich rzęsy robiły się już ciężkie i twarde, ich usta były blade i zimne. Już nawet nie czuli tego mrozu... Kilka dni później znaleźli ich, leżeli w objęciach On z otwartymi ustami jakby ułożone do słów ' kocham' Ona leżąca na jego torsie jedna ręka spoczywała już na sporym brzuszku. Obydwoje nie żyli. Ich los się skończył, lecz wierze że tam w niebie pośród milionów gwiazd siedzą w objęciach i wsłuchują się w płacz ich małego dziecka...
|
|
 |
Nie pytaj mnie dlaczego Cię kocham, musiałabym Ci wytłumaczyć dlaczego żyję.
|
|
 |
"-mamo, wychodzę. -z przyjaciółmi? -nie, z terrorystami."
|
|
 |
Słowo " Gimnazjum" pochodzi z języka greckiego i oznacza miejsce do ćwiczenia nago. / tak patrząc się na niektóre osoby to jest w tym trochę prawdy
|
|
|
|