 |
|
Lubię się zamknąć w łazience, by udawać, że biorę długi relaksacyjny prysznic, bo mam taka ochotę, a tak naprawdę chce zmyć z siebie ból, tęsknotę za Tobą i swoją bezsilność. Mój cichy szloch ginie w szumie płynącej wody. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
Zamknę oczy na wszystko, tylko wróć... //bereszczaneczka
|
|
 |
|
Jesteś mi zbyt bliski, bym mogła o Tobie zapomnieć. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
Sama nie wiem kiedy z Kolegi stałeś się dla mnie Kimś więcej. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
Na pierwszy rzut oka byłeś dla mnie kumplem i nikt nawet się nie domyślał, że Obydwoje skrywamy w sobie trudną Miłość. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
Tego o czym z Tobą milczałam nie zapomnę do końca życia.
|
|
 |
|
Boli to gdy odchodzisz od niego z własnego wyboru, ale rozpierdala psychicznie sytuacja, gdy to on wyjeżdża bez słowa, i trafia Cię to nagle, zaczyna docierać do Ciebie, że to naprawdę koniec, bez możliwości żadnego powrotu. Zostajesz sama, bez oparcia. Nie ma do rzeczy w tym nic brak towarzystwa, jest to po prostu osobista walka, bez żadnych sprzymierzeńcow, / Stostostopro
|
|
 |
|
Przecież się nie poddam. Przecież nie wydrapię sobie serca z klatki piersiowej, byleby tylko nie czuć bólu. Nie zrobię nic, co robią słabi ludzie. Pójdę do przodu i w pewnym momencie przestanie mnie interesować to, w jakim kierunku idziesz Ty./esperer
|
|
 |
|
Czułem się źle kiedy wstałem rano, nie wiem czy to przez ten sen, czy coś naprawdę się stało. Pierwszy wdech jakby płuc brakowało, krew rozerwie mi łeb, to i tak chyba nie moje ciało. Ej, podobno młodzi szybko umierają. Papierosy, alko, dragi wszystko chce mnie zabić mamo. / Hades
|
|
 |
|
Nagle ze 190 cm wzrostu, zmalał do niecałego metra. W momencie kiedy odwrócił się do mnie plecami ze wstydu, by uniknąć mojego przepełnionego bólem spojrzenia, stracił wszystko, za co go podziwiałam jako człowieka. / Stostostopro
|
|
|
|