 |
Nie mówmy o problemach, załóżmy że ich nie ma
|
|
 |
I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie.. rzucone 'cześć' ot tak, po dłuższej chwili, pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.
|
|
 |
musimy po prostu zaakceptować, że ludzie na zawsze zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie ich już w naszym życiu..
|
|
 |
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro? Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obejmij go obiema rękoma. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw.
|
|
 |
What is love,
Love is pain,
Love is butterflies and stomach aches,
Love is looking out a window pane, tears dripping looking like you’re in the rain,
For someone you don't even know but for somebody you may never see again
|
|
 |
|
Życie to milion uśmiechów. Tysiące litrów łez. Setki nadziei. Kilkadziesiąt wspomnień. Parę upadków. Jeden cel - przetrwać.
|
|
 |
wiesz . są osoby o których się nie zapomina przez całe życie . i właśnie ty taką osobą jesteś . jestem pewna, że cię nie zapomnę . tego jak mnie zawsze rozbawiałeś, tego jak mnie raniłeś i tego jak później wszystko wracało do najlepszego porządku . i mimo tego, że to już koniec, to były najpiękniejsze chwile mojego życia
|
|
 |
i te wewnętrzne rozdarcie... kiedy mówimy komuś, że nic dla nas nie znaczy, a tak naprawdę znaczy więcej niż wszystko..
|
|
 |
|
tak,tak ,wiem ,że jestem wredna,ale drugiej takiej nie znajdziesz
|
|
 |
|
Jedna z większych życiowych przykrości : moment, w którym rezygnuje z Ciebie ktoś, z kogo Ty nie potrafisz.
|
|
 |
|
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
|
|
 |
' i chciałem Cie dotykać bez opamiętania i bezwstydnie ze spuszczonymi ze smyczy i obroży zmysłami. '
|
|
|
|