 |
jestem chory na życie, życie jest śmiertelną chorobą
|
|
 |
nie chciałeś tego, lecz zboczyłeś se swej ścieżki i jeśli teraz nie zawrócisz będzie ciężko
|
|
 |
nie wiesz o czym chcę zapomnieć, w jakiej jestem formie
|
|
 |
nie jesteśmy święci, pierdolnięci raczej
|
|
 |
w naszych oczach widzą autostradę na dno, zatracone młode dusze tańczą pojebane tango
|
|
 |
nadzieja złudna, sytuacja trudna
|
|
 |
spadasz, to kara za wszystkie grzechy, za przewinienia, które bronią dostępu do nieba
|
|
 |
jebać smutki napijmy się wódki
|
|
 |
jest super jest super więc o co ci chodzi?
|
|
 |
żeś za dużo szurała i łeb se poorała, mała
|
|
 |
jedną z najprostszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś, kto zastanawia się, gdzie jesteśmy kiedy nie wracamy wieczorem do domu
|
|
 |
mogę wmówić ci kłamstwa, nie będziesz miał ich dość
|
|
|
|