 |
"Nie chcę kogoś, przy kim trzeba chodzić na palcach. Chcę czasem śmiać się za głośno, gryźć za mocno i nie bać się tego, że podepczę Ci stopy, kiedy zmusisz mnie do tańca. A kiedy wpadnę na jakiś głupi pomysł, wtóruj mi, zróbmy coś głupiego, twórzmy prawdziwe, żywe wspomnienia, a nie niedokończone zdania z niesmakiem na ustach."
|
|
 |
"(...) Jeśli przy pierwszym spotkaniu śmiech kogoś zupełnie nieznajomego spodoba się wam, śmiało twierdźcie, że to człowiek dobry."
|
|
 |
"Nie mam pojęcia, po co są sny, wprowadzają w człowieku takie zamieszanie."
|
|
 |
"Chciała zmiany. Zmiany siebie z zewnątrz i wewnątrz. Zmiany otoczenia. Zmiany gustu. Zmiany stylu bycia. Zmiany wszystkiego."
|
|
 |
Wszystkie te chwila, co tworzą sentyment
Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas
Szczęścia milimetr, wystarczy mi tyle
Nie chcę nic ponad to, co mi zesłał świat
To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę, przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr
|
|
 |
To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę, przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr
|
|
 |
Daj mi młodość bez krzywych luster, białych recept. Daj mi siłę i odwagę, które zabił stres. Albo daj mi święty spokój, zerwij ze mną więź.
|
|
 |
Moje życie przypomina wieczny kabaret. Wstaję rano, przeglądam się w lustrze i śmieję się z własnego wyglądu. Później cały dzień śmieję się z dokonanych wyborów, bo okazuję się totalnie naiwna.
|
|
 |
"W górach musisz wykonać pewien wysiłek bez zapłaty. Jest to mistyka, szukanie czegoś wyjątkowego. Do tego trzeba mieć wyobraźnię i filozofię życiową. Nie każdego na to stać, nie każdemu się chce. Bo w górach nie ma granic, tam się szuka wolności. A samo przebywanie w górach łagodzi, eliminuje agresję. Są elementy rywalizacji ale rywalizacji z wyznaczonym celem, a nie z przeciwnikiem."
|
|
 |
"Najpiękniejsze rzeczy na świecie są za darmo"
|
|
 |
"Gdy nie można zawrócić to trzeba iść naprzód"
|
|
 |
"Ja po prostu miałam bardzo długo otwarte serce na oścież. Przez to weszło tam mnóstwo nieodpowiednich osób. Rozsiadły się beztrosko jakby te miejsca od zawsze należały do nich, a później niczym tramwajem podróżowały przez życie. I chyba zrozumiałam wiesz, że nie warto wypełniać serca osobami, które moim kosztem robią sobie emocjonalne wycieczki. Zrozumiałam, że nasze podróże mają inny cel i prowadzą często w przeciwnym kierunku. W końcu zrozumiałam, że przecież - k*rwa - moje serce to nie muzeum, które się zwiedza. A niektórym osobom zbyt często zdarzało się za mocno dotykać eksponatów. Zbyt często upuszczały moje uczucia tak lekkomyślnie, że rozpryskiwały się na tysiące gwiazd. Nie warto, serio, nie warto"
|
|
|
|