 |
|
Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.
|
|
 |
|
I cicho przyznaję, że dzisiejszego dnia nie mam dobrego humoru. Dlaczego? Może dlatego, że poranna herbata była za słodka, albo że kierowca w autobusie nie włączył rano ogrzewania? A może dlatego, że gdzieś zgubiłam coś o czym jeszcze nie wiem, albo że zwyczajnie w świecie tęsknie? Nie ważne. W każdym bądź razie nie potrafię się na niczym skupić. Tak jakbym myślami była gdzie indziej. Staram się uciec od rzeczywistości? Owszem tak. A ludzie mówią, że tak się nie da. Guzik prawda, wszystko się da.
|
|
 |
|
Czasem chciałabym być inna niż jestem. Chciałabym nie niszczyć wszystkiego, a w szczególności tego, na czym mi zależy. Odnoszę wrażenie, że im bardziej się staram, tym gorsze są skutki. Jestem jak mała, głupia dziewczynka, która nie potrafi powiedzieć tego co tak naprawdę by chciała i mówi co jej ślina na język przyniesie, a potem żałuje tylko, że to 'potem' z reguły jest już za późno.
|
|
 |
|
Nieszczęścia są jak serwetki.
Ciągniesz jedną, wyciągasz dziesięć.
|
|
 |
|
Czekać. Czy to to samo, co tęsknić?
Nie. Dla mnie nie. Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano, rezygnując z najlepszych snów. Nie przychodzę także z tego powodu już przed 7 do biura. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku. Przy tęsknocie tak...
|
|
 |
|
Ty się serce nie wywyższaj.
|
|
 |
|
"Ja zauważałam nanosekundy bez niego."
|
|
 |
|
"Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej."
|
|
 |
|
"Jestem pijana. Od wina tylko trochę. Najbardziej od wspomnień."
|
|
 |
|
"Szczęście... Jakie to pojemne słowo..."
|
|
 |
|
Bądź największą niespodzianką jaką sprawi mi życie...
|
|
 |
|
a czy sens znajdziemy w codziennym budzeniu się do życia?
|
|
|
|