głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blackangelxd

Nienawidzę siebie za to jak bardzo ranię innych słowem i czynem. Nienawidzę się za to jak cholernie zraniłam Ciebie wyjściem  bo po dwóch miesiącach mi to w końcu napisałeś. Czyli wychodzi na to  że Ty mnie nienawidzisz właśnie za to. Nie ważne. Nienawidzę każdej  kreski  na swoim ciele  wogóle nienawidzę swojego ciała. Nienawidzę tych pustych dni bez Ciebie i łez płynących wzdłuż twarzy. Nienawidzę kurwa swojego życia  a zarazem je kocham   to chore wiem. Tak bardzo kurwa nienawidzę tamtego dnia  że bym chciała cofnąć czas i postąpić inaczej. Nawet kurwa nienawidzę swojego kota  bo śpi w miejscu w którym Ty zawsze spaleś. A najbardziej nienawidzę kurwa siebie za to  że Cię tak strasznie kocham i tak cholernie mi zależy.  ASs

as123456789 dodano: 29 listopada 2014

Nienawidzę siebie za to jak bardzo ranię innych słowem i czynem. Nienawidzę się za to jak cholernie zraniłam Ciebie wyjściem, bo po dwóch miesiącach mi to w końcu napisałeś. Czyli wychodzi na to, że Ty mnie nienawidzisz właśnie za to. Nie ważne. Nienawidzę każdej "kreski" na swoim ciele, wogóle nienawidzę swojego ciała. Nienawidzę tych pustych dni bez Ciebie i łez płynących wzdłuż twarzy. Nienawidzę kurwa swojego życia, a zarazem je kocham - to chore wiem. Tak bardzo kurwa nienawidzę tamtego dnia, że bym chciała cofnąć czas i postąpić inaczej. Nawet kurwa nienawidzę swojego kota, bo śpi w miejscu w którym Ty zawsze spaleś. A najbardziej nienawidzę kurwa siebie za to, że Cię tak strasznie kocham i tak cholernie mi zależy. /ASs

'Nie będę czekać wiecznie na lepszy czas  Jeśli Ty gdzieś beze mnie budujesz świat...'

as123456789 dodano: 29 listopada 2014

'Nie będę czekać wiecznie na lepszy czas Jeśli Ty gdzieś beze mnie budujesz świat...'

Znowu chuj wszystko strzelił. Zobaczyłam zieloną kropkę przy Twoim nazwisku i napisałam głupie  widzisz  jednak potrafię do Ciebie nie pisać. A o to Ci właśnie chodziło   odpisałeś praktycznie odrazu   że w końcu normalnie napisałam . Może jestem głupia  ale odebrałam to tak  jakbyś się ucieszył z tej mojej głupiej wiadomości. Postawiliśmy na szczerość. Napisałeś mi co w tym wszystkim zabolało najbardziej  jak cholernie Cię zraniłam. Doszliśmy do wniosku  że oboje siebie cholernie zraniliśmy. Aczkolwiek dalej nie widzisz dla  Nas  żadnych szans. To boli  wiesz? Ale przez te dwa miesiące przywykłam do tego bólu  na tyle  że prawie mi już nie przeszkadza... Przeszkadza mi Twoja nieobecność. P.S dalej Cię kurwa kocham ASs

as123456789 dodano: 29 listopada 2014

Znowu chuj wszystko strzelił. Zobaczyłam zieloną kropkę przy Twoim nazwisku i napisałam głupie "widzisz, jednak potrafię do Ciebie nie pisać. A o to Ci właśnie chodziło", odpisałeś praktycznie odrazu, "że w końcu normalnie napisałam". Może jestem głupia, ale odebrałam to tak, jakbyś się ucieszył z tej mojej głupiej wiadomości. Postawiliśmy na szczerość. Napisałeś mi co w tym wszystkim zabolało najbardziej, jak cholernie Cię zraniłam. Doszliśmy do wniosku, że oboje siebie cholernie zraniliśmy. Aczkolwiek dalej nie widzisz dla "Nas" żadnych szans. To boli, wiesz? Ale przez te dwa miesiące przywykłam do tego bólu, na tyle, że prawie mi już nie przeszkadza... Przeszkadza mi Twoja nieobecność. P.S dalej Cię kurwa kocham/ASs

Widzisz potrafię nie pisać do Ciebie  potrafię równie dobrze jak Ty udawać  że się nie znamy. Tylko jest mały problem  w przeciwieństwie do Ciebie mnie to cholernie dużo kosztuje. Codziennie się łapie na tym  że chciałabym do Ciebie napisać cokolwiek  codziennie walczę sama ze sobą by tego nie robić. Przecież Ty nie chcesz zapewne bym pisała  nie chcesz tego tak jak i nie chcesz mnie. To boli  ale udaje mi się. Dzisiaj są cholerne dwa miesiące bez Ciebie  tydzień odkąd nie napisałam do Ciebie ani jednego słowa  kolejny 61 dzień bez Twojego dotyku  20 dzień jak Cię ostatni raz widziałam. Widzisz? Ja pamiętam takie rzeczy  Ty masz to po po prostu w dupie. ASs

as123456789 dodano: 28 listopada 2014

Widzisz potrafię nie pisać do Ciebie, potrafię równie dobrze jak Ty udawać, że się nie znamy. Tylko jest mały problem, w przeciwieństwie do Ciebie mnie to cholernie dużo kosztuje. Codziennie się łapie na tym, że chciałabym do Ciebie napisać cokolwiek, codziennie walczę sama ze sobą by tego nie robić. Przecież Ty nie chcesz zapewne bym pisała, nie chcesz tego tak jak i nie chcesz mnie. To boli, ale udaje mi się. Dzisiaj są cholerne dwa miesiące bez Ciebie, tydzień odkąd nie napisałam do Ciebie ani jednego słowa, kolejny 61 dzień bez Twojego dotyku, 20 dzień jak Cię ostatni raz widziałam. Widzisz? Ja pamiętam takie rzeczy, Ty masz to po po prostu w dupie./ASs

Najgorsze z tego wszystkiego jest chyba to  że nie wiem w którym momencie kłamałeś. Czy mówiąc mi  że jestem całym Twoim światem i jak odejdę to nie będziesz miał już nic  czy ostatnio pisząc mi  że mnie nie kochasz i nie widzisz już dla Nas szans? Bo w którymś napewno  bo jeżeli tamto było prawdą  to nie mogłeś tak po prostu zapomnieć i mnie skreślić. Tylko to chciałabym wiedzieć  wtedy mogłabym to zamknąć za sobą wiedząc to. Wiesz kocham Cię  ale nauczyłam się żyć bez Ciebie. Kiedyś Ci wybacze i będę chciała się spotkać  żeby po prostu z Tobą wszystko wyjaśnić. Ty chciałbyś teraz  ale wiesz  nie jestem jeszcze na to gotowa. ASs

as123456789 dodano: 28 listopada 2014

Najgorsze z tego wszystkiego jest chyba to, że nie wiem w którym momencie kłamałeś. Czy mówiąc mi, że jestem całym Twoim światem i jak odejdę to nie będziesz miał już nic, czy ostatnio pisząc mi, że mnie nie kochasz i nie widzisz już dla Nas szans? Bo w którymś napewno, bo jeżeli tamto było prawdą, to nie mogłeś tak po prostu zapomnieć i mnie skreślić. Tylko to chciałabym wiedzieć, wtedy mogłabym to zamknąć za sobą wiedząc to. Wiesz kocham Cię, ale nauczyłam się żyć bez Ciebie. Kiedyś Ci wybacze i będę chciała się spotkać, żeby po prostu z Tobą wszystko wyjaśnić. Ty chciałbyś teraz, ale wiesz, nie jestem jeszcze na to gotowa./ASs

Nawet śmierć kiedyś umiera. k.f.y

as123456789 dodano: 27 listopada 2014

Nawet śmierć kiedyś umiera.|k.f.y
Autor cytatu: kid.from.yesterday

Siadam na łóżku  biorę telefon do ręki i wybieram Twój numer. Kiedy Go wybijam zaczynam się zastanawiać co bym Ci powiedziała po tak długim czasie. No bo co miałabym Ci powiedzieć? Że nadal tęsknię i Cię kocham  że wierzę   że wrócisz do mnie? Czy po prostu zapytać co u Ciebie słychać  bojąc się jednocześnie odpowiedzi  że masz kogoś? Nie wiem sama. Siedzę tak około godziny wpatrując się w Twój numer. Milion myśli w głowie i jedna ta najważniejsza  żeby usłyszeć Twój głos chociaż przez chwilę. Dochodzi do mnie  że Ty wcale tego nie chcesz. Kasuje cyferki i odkładam telefon wiedząc  że i tak byś nie odebrał przecież. ASs

as123456789 dodano: 27 listopada 2014

Siadam na łóżku, biorę telefon do ręki i wybieram Twój numer. Kiedy Go wybijam zaczynam się zastanawiać co bym Ci powiedziała po tak długim czasie. No bo co miałabym Ci powiedzieć? Że nadal tęsknię i Cię kocham, że wierzę, że wrócisz do mnie? Czy po prostu zapytać co u Ciebie słychać, bojąc się jednocześnie odpowiedzi, że masz kogoś? Nie wiem sama. Siedzę tak około godziny wpatrując się w Twój numer. Milion myśli w głowie i jedna ta najważniejsza, żeby usłyszeć Twój głos chociaż przez chwilę. Dochodzi do mnie, że Ty wcale tego nie chcesz. Kasuje cyferki i odkładam telefon wiedząc, że i tak byś nie odebrał przecież./ASs

Nadal wierzysz  że to jeszcze wróci. Nadal czekasz na jakąkolwiek reakcję z Jego strony. Myślisz  że nadejdzie taki dzień  gdy idąc ulicą  zatrzyma się i powie: cholera  ona mnie naprawdę kocha. A później przybiegnie pod twoje drzwi  może jeszcze zagra na gitarze  czekając aż wyjdziesz na balkon  wręczy bukiet kwiatów i będziecie żyli długi i szczęśliwie. Daj spokój  obie wiemy  że w takim złudzeniu żyją tylko księżniczki w bajkach. Spójrz za siebie. Wiem  nie powinno się patrzeć wstecz  ale zrób to tylko na chwilę. Widzisz te momenty upokorzenia? Słyszysz znów Jego słowa  które zadały ci ból? Widzisz nieprzespane noce? Nadzieję  że może dziś go spotkasz i może to właśnie dziś będzie lepiej  inaczej? Chwilową radość  kiedy coś poszło po twojej myśli? A teraz wróć z powrotem i odpowiedz sobie na pytanie  którego tak bardzo się boisz: czy jest sens czekać nadal? Przecież minęło już tyle czasu.   yezoo

as123456789 dodano: 27 listopada 2014

Nadal wierzysz, że to jeszcze wróci. Nadal czekasz na jakąkolwiek reakcję z Jego strony. Myślisz, że nadejdzie taki dzień, gdy idąc ulicą, zatrzyma się i powie: cholera, ona mnie naprawdę kocha. A później przybiegnie pod twoje drzwi, może jeszcze zagra na gitarze, czekając aż wyjdziesz na balkon, wręczy bukiet kwiatów i będziecie żyli długi i szczęśliwie. Daj spokój, obie wiemy, że w takim złudzeniu żyją tylko księżniczki w bajkach. Spójrz za siebie. Wiem, nie powinno się patrzeć wstecz, ale zrób to tylko na chwilę. Widzisz te momenty upokorzenia? Słyszysz znów Jego słowa, które zadały ci ból? Widzisz nieprzespane noce? Nadzieję, że może dziś go spotkasz i może to właśnie dziś będzie lepiej, inaczej? Chwilową radość, kiedy coś poszło po twojej myśli? A teraz wróć z powrotem i odpowiedz sobie na pytanie, którego tak bardzo się boisz: czy jest sens czekać nadal? Przecież minęło już tyle czasu. [ yezoo ]

Ale bez Niego to chyba nie ma sensu    teksty as123456789 dodał komentarz: Ale bez Niego to chyba nie ma sensu ;/ do wpisu 26 listopada 2014
Napisałeś mi  że mnie nie kochasz  że już nie potrafisz mi zaufać  że nie chcesz drugi raz się w to pakować. A ja? Ja jestem cholerną idiotką w której jeszcze tli się nadzieja. Bo przecież mówiłeś mi  że jestem Twoim całym światem  że jak odejdę to nie będziesz miał już nic. To jak możliwe  że już nic do mnie nie czujesz? Kiedy do cholery kłamałeś? Wtedy jak mówiłeś mi ile dla Ciebie znacze  czy teraz kiedy padły te słowa? W sumie napisałeś mi to  po czym napisałeś  że chcesz się spotkać i porozmawiać. Nie chce tego nie chce na nowo uczyć się zapominać o Twojej niewielkiej bliźnie na twarzy  o Twoich niebieskich oczach i uśmiechu. Ty i tak nas już skreśliłes... ASs

as123456789 dodano: 26 listopada 2014

Napisałeś mi, że mnie nie kochasz, że już nie potrafisz mi zaufać, że nie chcesz drugi raz się w to pakować. A ja? Ja jestem cholerną idiotką w której jeszcze tli się nadzieja. Bo przecież mówiłeś mi, że jestem Twoim całym światem, że jak odejdę to nie będziesz miał już nic. To jak możliwe, że już nic do mnie nie czujesz? Kiedy do cholery kłamałeś? Wtedy jak mówiłeś mi ile dla Ciebie znacze, czy teraz kiedy padły te słowa? W sumie napisałeś mi to, po czym napisałeś, że chcesz się spotkać i porozmawiać. Nie chce tego,nie chce na nowo uczyć się zapominać o Twojej niewielkiej bliźnie na twarzy, o Twoich niebieskich oczach i uśmiechu. Ty i tak nas już skreśliłes.../ASs

Jestem tchórzem. Jednym  wielkim pierdolonym tchórzem i to nie chodzi o to  że boje się myszy czy pająków. Ja bałam się życia. Uciekałam w żyletki  próby samobójcze  chowanie się w pokoju  krzyki i duszenie w sobie bólu zamiast powiedzieć o co chodzi. Bałam się tego  że jeżeli powiem co mnie boli i męczy to ktoś mnie skreśli. Przez to dużo straciłam  praktycznie prawie wszystko. Zaufanie rodziców  związek z Nim  przyjaciół. Zawsze traciłam  do tego doszły blizny. Ale już się nie boje. Gdy chce płakać to płacze i mówię o co chodzi  nie uciekam w słuchawki i żyletki. Szkoda  że dopiero teraz to zrozumiałam. Szkoda  że dopiero teraz zaczęłam kochać życie. ASs

as123456789 dodano: 25 listopada 2014

Jestem tchórzem. Jednym, wielkim pierdolonym tchórzem i to nie chodzi o to, że boje się myszy czy pająków. Ja bałam się życia. Uciekałam w żyletki, próby samobójcze, chowanie się w pokoju, krzyki i duszenie w sobie bólu zamiast powiedzieć o co chodzi. Bałam się tego, że jeżeli powiem co mnie boli i męczy to ktoś mnie skreśli. Przez to dużo straciłam, praktycznie prawie wszystko. Zaufanie rodziców, związek z Nim, przyjaciół. Zawsze traciłam, do tego doszły blizny. Ale już się nie boje. Gdy chce płakać to płacze i mówię o co chodzi, nie uciekam w słuchawki i żyletki. Szkoda, że dopiero teraz to zrozumiałam. Szkoda, że dopiero teraz zaczęłam kochać życie./ASs

Mógłbym Ciebie zapytać ile spełniłeś marzeń  Ile razy zwątpiłeś w coś chodź czułeś  że to jest ważne  Kiedyś przychodzi moment  że musisz rozstać się z tym na zawsze  Zostaje tylko chwila za nim to wszystko zgaśnie

as123456789 dodano: 24 listopada 2014

Mógłbym Ciebie zapytać ile spełniłeś marzeń Ile razy zwątpiłeś w coś chodź czułeś ,że to jest ważne Kiedyś przychodzi moment, że musisz rozstać się z tym na zawsze Zostaje tylko chwila za nim to wszystko zgaśnie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć