|
Samotność nie jest naturalnym stanem; wszystko wokół występuje w parach – poduszki w sypialni, palniki w kuchence, a nawet baterie w latarce. Samemu może i dobrze się mieszka, ale zasypia fatalnie.
|
|
|
Miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej, niż ciszy.
|
|
|
„Miałem zamiar podejść do ciebie i zapytać, czy masz wolny wieczór, ale uświadomiłem sobie, że wieczór to za mało, więc chciałbym zapytać od razu, czy masz dla mnie wolne całe
swoje życie”
|
|
|
Sklepienie nieba czasem uderza o ziemię
Z taką siłą, że chmury potrafią złamać palce
|
|
|
Gwarantuję słowem, to w końcu będzie zdrowe
|
|
|
Dziś już rozumiem, że się czasem trzeba upić
|
|
|
Pamiętaj tato już się nie ciebie nie gniewam
|
|
|
Jeśli myślisz o jakiejś osobie, to ona zawsze będzie w Twoim sercu, w tajemnicy przytulając Cię, żebyś był szczęśliwy. Tak właśnie jest z miłością. Ta druga osoba nie musi być koło Ciebie, żebyś ją czuł.
|
|
|
Nie powinnam się angażować aż tak,po tym co przeżyłam. Pozwolić sobie,a raczej próbować zacząć żyć tak,jak od zawsze tego pragnęłam. Próbowałam na sile być szczesliwa. Zmusić sama siebie. Nie tkwić w tych ranach i rozdrapywać ich każdego dnia. Tak bardzo chciałam znów poczuć się dla kogoś na prawdę wszystkim. Później wmawiałam sobie,ze tak jest. Wszystko robiłam na siłę. Nie chciałam umierać w swoich smutkach i myślach. Zapłaciłam za to gorzkim żalem i jeszcze większą porażka. Stać mnie było już tylko na milczenie,kilka słonych łez i powtarzajacym się słowem w myślach " głupia..." | longing_kills
|
|
|
Trochę mnie to wkurzało. Często denerwowałam się na samą siebie. Zawsze się starałam -być przykladem, niczego nie żałować,być ostrożna. Chciałam być godna zaufania,cichym Aniołem stróżem,który zawsze poda pomocna dłoń,dawać wiele i być zapamiętania dobrymi słowami. Na niewiele sobie Pozwalałam. Wiele od siebie wymagałam. Chciałam wszystko mieć poukładane, w życiu,w domu,by wszystko było idealne i zaplanowane. Zawsze wierzyłam,mogę podnieść się i o nic się nie martwic. A ja zawsze błądziłam. W moich myślach. W moich obawach. W wiecznym strachu. O każdego. Każda emocje. Każde żywione uczucie. Każdy miniony ból,któremu nie Pozwalałam się wydostać. Samą siebie więziłam. Byłam beznadziejna. Teraz? Teraz jestem pustką. Wypaloną,zdeptaną,opuszczoną.Moje miękkie serce,biedne serduszko,przepraszam. | longing_kills
|
|
|
Tęskniłam za przeszłością przez co nie miałam ani jej, ani przyszłości. /esperer
|
|
|
|