głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bigbluewall

cz. I   i wciąż pamiętam jak tamtego dnia wyszłam ze szkoły wiążąc jeszcze szalik. kiedy dochodziłam do furtki  zauważyłam  że stoi z kumplami. trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na mój widok.  nie waż się!  krzyknęłam w jego stronę.  bo co?  zapytał z szelmowskim uśmiechem. złapał mnie i przyciągnął do siebie tak blisko  że wymieniliśmy oddechy.  proszę?  zrobiłam smutną minę. już myślałam  że mnie pocałuje  gdy nagle znalazłam się na ziemi  ze śniegiem na twarzy. było cholernie zimno! usiadł na mnie okrakiem i śmiał się w najlepsze.  złaź ze mnie!  warknęłam.  oj  nie denerwuj się tak. złość piękności szkodzi . wciąż się śmiał.  a jak zachoruję?  zapytałam smutno. spoważniał i powiedział cichutko:  to będę twoim osobistym lekarzem .

ansomia dodano: 12 września 2022

cz. I / i wciąż pamiętam jak tamtego dnia wyszłam ze szkoły wiążąc jeszcze szalik. kiedy dochodziłam do furtki, zauważyłam, że stoi z kumplami. trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na mój widok. "nie waż się!" krzyknęłam w jego stronę. "bo co?" zapytał z szelmowskim uśmiechem. złapał mnie i przyciągnął do siebie tak blisko, że wymieniliśmy oddechy. "proszę?" zrobiłam smutną minę. już myślałam, że mnie pocałuje, gdy nagle znalazłam się na ziemi, ze śniegiem na twarzy. było cholernie zimno! usiadł na mnie okrakiem i śmiał się w najlepsze. "złaź ze mnie!" warknęłam. "oj, nie denerwuj się tak. złość piękności szkodzi". wciąż się śmiał. "a jak zachoruję?" zapytałam smutno. spoważniał i powiedział cichutko: "to będę twoim osobistym lekarzem".

cz. II   nachylił się do pocałunku. jakie było jego zdziwienie  gdy na ustach poczuł zimy śnieg. zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu. spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem. wysłałam mu buziaka. we wstecznym lusterku widziałam  jak się śmiał.

ansomia dodano: 12 września 2022

cz. II / nachylił się do pocałunku. jakie było jego zdziwienie, gdy na ustach poczuł zimy śnieg. zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu. spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem. wysłałam mu buziaka. we wstecznym lusterku widziałam, jak się śmiał.

wkrótce nadejdzie ten dzień  w którym będziemy mijać się ulicą. będziesz mógł jedynie patrzeć  jak powoli znikam wśród przechodniów. i wtedy przypomnisz sobie  że był taki czas  w którym miałeś swoją szansę. no właśnie.. był. i co lepsze  ten czas już nie wróci.

ansomia dodano: 11 września 2022

wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. i wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. no właśnie.. był. i co lepsze, ten czas już nie wróci.

kredki ułożone kolorystycznie od najbardziej podobnych do twoich oczu.

ansomia dodano: 11 września 2022

kredki ułożone kolorystycznie od najbardziej podobnych do twoich oczu.

gorzki smak życia  kategorie wkurwień  pijemy to życie bezbarwne jak wódkę.

ansomia dodano: 11 września 2022

gorzki smak życia, kategorie wkurwień, pijemy to życie bezbarwne jak wódkę.

wyglądają jak ciasteczka  smakują jak ciasteczka  ale.. to tylko zwykli faceci.

ansomia dodano: 11 września 2022

wyglądają jak ciasteczka, smakują jak ciasteczka, ale.. to tylko zwykli faceci.

wyjątkowa? wyjątkowo głupio  to wyglądała twoja morda  gdy dowiedziałeś się  że już cię nie kocham.

ansomia dodano: 11 września 2022

wyjątkowa? wyjątkowo głupio, to wyglądała twoja morda, gdy dowiedziałeś się, że już cię nie kocham.

za pięć sekund rzucimy się sobie w ramiona  albo odejdziemy bezpowrotnie.

ansomia dodano: 10 września 2022

za pięć sekund rzucimy się sobie w ramiona, albo odejdziemy bezpowrotnie.

nie ogarniasz? spróbuj uwierzyć w nas choć raz  to może coś się zmieni.

ansomia dodano: 10 września 2022

nie ogarniasz? spróbuj uwierzyć w nas choć raz, to może coś się zmieni.

jestem zła  wredna  marudna i jestem mistrzem w niemiłych docinkach. niedługo zawładnę złym światem  więc kurwa mnie nie drażnij.

ansomia dodano: 10 września 2022

jestem zła, wredna, marudna i jestem mistrzem w niemiłych docinkach. niedługo zawładnę złym światem, więc kurwa mnie nie drażnij.

dresy na dupie  kaptur na głowie  Pezet na słuchawkach i idąc samotnie po plaży co chwilę spoglądałam na fale obijające się o brzeg. popatrzałam przed siebie i ujrzałam dwójkę ludzi idących za rękę  mijając ich spuściłam głowę i czułam tylko łzę spływającą po policzku. przypomniałam sobie ciebie opowiadającego o naszych wspólnych wakacjach i o tym jak będziemy chodzić wieczorami po plaży  podziwiając zachód słońca. i co? skończyliśmy tylko na marzeniach  bo teraz ja tu jestem sama a ty pewnie się bawisz z jakaś siksą.

ansomia dodano: 10 września 2022

dresy na dupie, kaptur na głowie, Pezet na słuchawkach i idąc samotnie po plaży co chwilę spoglądałam na fale obijające się o brzeg. popatrzałam przed siebie i ujrzałam dwójkę ludzi idących za rękę, mijając ich spuściłam głowę i czułam tylko łzę spływającą po policzku. przypomniałam sobie ciebie opowiadającego o naszych wspólnych wakacjach i o tym jak będziemy chodzić wieczorami po plaży, podziwiając zachód słońca. i co? skończyliśmy tylko na marzeniach, bo teraz ja tu jestem sama a ty pewnie się bawisz z jakaś siksą.

taka mała  a już kocha. taki duży  a nic nie rozumie.

ansomia dodano: 10 września 2022

taka mała, a już kocha. taki duży, a nic nie rozumie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć