|
Piętnastą godzinę na nogach. Zapomniałam co to kolorowe sny. W pracy jestem, tylko tyle i aż tyle. Nie wiem co ostatnio jadłam. Zupę, kanapkę... Żyję tym każdego dnia. W pierdolonym kołowrotku. Na uczelnie wchodzę w biegu, spóźniona. Chwilę później wychodzę. Bo przecież jestem "spóźniona". W te wszystkie miejsca. W te wszystkie momenty. Nie zdążyłam odebrać od Ciebie telefonu. Nie zdążyłam wybić Ci z głowy Twojej podróży i nie zdążyłam nawet powiedzieć "cześć". Nie tylko na uczelnie się spóźniłam...
|
|
|
Nie czekaj. To nie ma sensu. Osoby, na które czekasz - nie odezwą się...
Nie płacz. To niczego nie zmieni ani nie zmyje żadnego bólu czy uczuć. Osoby, które są powodem łez nigdy nie są tego świadome i nigdy ich nie zauważają.
|
|
|
To takie dziwne, poznajesz kogoś i zakochujesz się. W brzuchu czujesz stado motyli, a gdy spojrzy na Ciebie masz ciarki na całym ciele. Jest cudownie, nie możesz bez tej osoby żyć i nagle buuuuummm, i wszystko chuj strzela. Ale mimo upływającego czasu dalej śni Ci się po nocach, dalej myślisz o tej osobie, dalej kochasz, a za chociaż jeden pocałunek czy dotyk oddałabyś całe swoje życie. Dalej o Tobie myślę. Dalej. I wątpie, że kiedykolwiek będę w stanie o Tobie zapomnieć, czy przestać Cie kochać. To wraca w najmniej niespodziewanym momencie,/ASs
|
|
|
` Najgorszy dźwięk na świecie, to odgłos, gdy trumna z kimś bliskim powoli dotyka ziemi. `
|
|
|
“ Miliony ludzi postanowiły unikać emocjonalności. Stali się gruboskórni tylko po to, by się obronić, by nikt nie mógł ich zranić. Cena jednak jest bardzo wygórowana. Nikt nie może ich zranić, ale też nic nie może uczynić ich szczęśliwymi. ”
|
|
|
Patrzę w Twoje oczy, kiedyś pełne miłości i oddania dla mnie, teraz kipą żalem smutkiem i nienawiścią. Chciałabym wskrzesić to co było. Jak? Nie zawrócę kijem rzeki. Żadna tyrada nie ma sensu. Czekam. Chyba tylko czas może dać mi odpowiedź. / inanotherlife
|
|
|
"Jeśli sądzisz, że ktoś stał ci się obojętny to po chwili znajdzie się moment, gdy zabraknie jego obecności bardziej niż kiedykolwiek.."
|
|
|
Lecz mówią twe oczy, że płaczesz po nocach...
Nie zabijaj - tej dziewczynki, co w Tobie jest, tej co wierzy, że w ludziach jest jeszcze dobro i sens...
|
|
|
Obudziłam sie po 19. Było mi lepiej, ale dalej byłam niezywa. Potem zadzwonili przyjaciele i nagle było juz po 23, a ja po 4 drinkach wracałam do zycia. A Ciebie dalej nie było. I jutro też Cie nie bedzie, ale jutro kupie wino i z nalezytym szacunkiem (czyli winem własnie) bede czytac Bukowskiego honorując go od rana (pijąc to wino) i może słuchajac po kilka razy jednej płyty. A potem znowu wstane wieczorem. I znowu beda znajomi. I drinki. I Ciebie dalej nie bedzie. I nic sie nie zmieni. I nikt niczego nie zauwazy.Ja zmienie tylko wino- po różowym mniej boli mnie głowa, ale od tego są drinki. Od bólu głowy własnie. | k.f.y
|
|
|
"Kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera", a nadziei dotyczy to najbardziej, nie zapomnij. / aniusssia
|
|
|
Spotkałam ją. Jakaś taka...inna. Niby patrzyła mi prosto w oczy. Była nieobecna. Nie miała już tego ciepła w spojrzeniu, podkowy pod oczami odbierały jej kolorów. Twarz blada, policzki zapadnięte. Schudła. Stoi, ale jakoś tak jakby miała się przewrócić i nie wstać. Przecieram lustro. I uświadamiam sobie, że ten wrak to ja.
|
|
|
nie możesz mnie potrzebować. do mnie się nie przywiązuje. ja uciekam, odcinam się, nie zostaję na dłużej. ja nie ufam, i nie pozwalam ufać sobie. ja już taka jestem - lubię samotność, i brak relacji. dlaczego? kiedyś za mocno zaufałam, za bardzo się przywiązałam, i pozwoliłam by ktoś uzależnił się ode mnie. kiedyś, pewnego lata, ktoś mnie za mocno zranił, i chyba zabił we mnie chęć bycia przy kimś, i posiadania kogoś, jakąkolwiek chęć silnej relacji./ veriolla
|
|
|
|