 |
|
Zawsze wstaję z tą samą myślą `Ej Wiktoria, ogarnij się dasz radę`. Jestem w szkole i daję radę. Są wtedy osoby które są na prawdę ważne. Wracam do domu i wtedy jestem sama. Zupełnie sama. I właśnie wtedy sobie nie radzę / o.need.you
|
|
|
|
Wiesz jak to jest być bardzo szczęśliwym? jak to jest budzić się i zasypiać obok osoby którą na prawdę kochasz? Wiesz jak to jest być na prawdę kochanym przez druga osobę? A wiesz... ja nie wiem / i.need.you
|
|
|
|
Mamo.. Ale jego uśmiech. Wiesz że on był kiedyś tylko dla mnie? / i.need.you
|
|
|
|
Widzę jak łzy płyną po polikach, delikatnie, powolutku, dokładnie jedna po drugiej, a ja nie daję rady nic zrobić, żeby je powstrzymać. / i.need.you
|
|
|
|
Czuję, jak umieram. Mdleję. Znikam.Rozpływam się na wietrze. Siedzę bez ruchu.Bez słowa, z otwartymi ustami i zniszczonym sercem.Unicestwiona. Jakby nagle niebo przysłoniły ciemne chmury,słońce znikło, drzewa straciły liście,domy pomalowano na szaro.Ciemność. Całkowity mrok.
|
|
|
|
Najbardziej boli gdy każda myśl rozpierdala Cię od wnętrza, niszczy cały ład w Twojej poukładanej głowie, chaos w Tobie i w koło Ciebie, to jak płacz bez łez, gdy całe ciało płacze, a ty za wszelką cenę udajesz, udajesz, że jest pięknie / i.need.you
|
|
|
|
To straszne jak jedna osoba może wpływać na życie drugiej osoby / i.need.you
|
|
|
|
nigdy, ale to nigdy nikt nie ukołyszę mnie do spania tak jak on, nie poprowadzi mnie nocą przez deszczową, cichą ulicę. / i.need.you
|
|
|
|
po prostu. najzwyczajniej. najnormalniej. tęsknie. / i.need.you
|
|
|
|
Po Prostu zapomnij, przecież to niby takie łatwe, sam mi to mówiłeś, prawda? / i.need.you
|
|
|
|
moja duma zniszczyła mi wiele związków. Także i ten. / i.need.you
|
|
|
|
dalej, szybko, chodź tutaj, wymyśliłam przyszłość dla nas. / i.need.you
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
