głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika beznadziejnie_zakochana

http:  facebooky.pl ?ref=78343  wchodźcie :

demonologiaaaa dodano: 9 czerwca 2011

Gdy Cię nie widziałam  było mi źle. Lecz gdy się spotkaliśmy poczułam prawdziwy ból. Moje serce pękło. Wolę unikać miejsc  w których mogłabym Cię widzieć. Inaczej grozi to poważnej operacji sklejania mojego złamanego serca.   demonologiaaaa

demonologiaaaa dodano: 9 czerwca 2011

Gdy Cię nie widziałam, było mi źle. Lecz gdy się spotkaliśmy poczułam prawdziwy ból. Moje serce pękło. Wolę unikać miejsc, w których mogłabym Cię widzieć. Inaczej grozi to poważnej operacji sklejania mojego złamanego serca. / demonologiaaaa

Odprowadziłem ją do połowy drogi. Na jezdni byliśmy tylko my. Pożegnaliśmy się czule i każdy poszedł w swoją stronę. Po kilku sekundach usłyszałem pisk opon i huk uderzenia.l Odwróciłem się i zobaczyłem pędzący w moją stronę samochód. Na jezdni leżała ona.. Czym prędzej podbiegłem do niej. Otaczała ją plama krwi. Ukląkłem nad jej ciałem i delikatnie pogładziłem jej zimny policzek. Sprawdziłem jej puls. Okazało się  że wypadek był śmiertelny. Najszybciej jak potrafiłem wykręciłem w telefonie numer pogotowia. Po skończonej rozmowie dostałem ataku furii. Krzyczałem  kopałem każdy napotkany płot. Nie mogłem sobie poradzić z jej stratą. Tak wiele dla mnie znaczyła...  demonologiaaaa

demonologiaaaa dodano: 9 czerwca 2011

Odprowadziłem ją do połowy drogi. Na jezdni byliśmy tylko my. Pożegnaliśmy się czule i każdy poszedł w swoją stronę. Po kilku sekundach usłyszałem pisk opon i huk uderzenia.l Odwróciłem się i zobaczyłem pędzący w moją stronę samochód. Na jezdni leżała ona.. Czym prędzej podbiegłem do niej. Otaczała ją plama krwi. Ukląkłem nad jej ciałem i delikatnie pogładziłem jej zimny policzek. Sprawdziłem jej puls. Okazało się, że wypadek był śmiertelny. Najszybciej jak potrafiłem wykręciłem w telefonie numer pogotowia. Po skończonej rozmowie dostałem ataku furii. Krzyczałem, kopałem każdy napotkany płot. Nie mogłem sobie poradzić z jej stratą. Tak wiele dla mnie znaczyła... /demonologiaaaa

hahahaha cudowne! : D teksty paanii dodał komentarz: hahahaha cudowne! : D do wpisu 6 czerwca 2011
Mózg to niezastąpialna rzecz  powinien go mieć każdy facet.

paanii dodano: 27 maja 2011

Mózg to niezastąpialna rzecz, powinien go mieć każdy facet.

to  że nie wypominam  nie znaczy  że nie pamiętam.

paanii dodano: 27 maja 2011

to, że nie wypominam, nie znaczy, że nie pamiętam.

Z ciekawością słucham kłamstw gdy znam prawdę.

paanii dodano: 27 maja 2011

Z ciekawością słucham kłamstw gdy znam prawdę.

Kiedy kobieta mówi  nic  to wiedz  że coś się dzieje..

paanii dodano: 27 maja 2011

Kiedy kobieta mówi "nic" to wiedz, że coś się dzieje..

Siedziałam w piątkowy wieczór w parku. Wpadłeś na głupi pomysł zagrania w piłkę.     Chory umysłowo jesteś  czy ślepy?   spojrzał na mnie pytająco.    Mam spódniczkę i balerinki  idioto.     No i co z tego? Chodź.   Pokręciłam głową nie mając zamiaru ruszać się z ławki. Poczułam jak silne dłonie obejmują mnie w pasie. Po chwili byłam już w powietrzu.     Wariacie! jestem za ciężka!    Jesteś lekka jak piórko! Moje piórko   powiedział i pocałował mnie czule.     Skoro tak mnie baaaardzo kochasz  to musimy grać?    Musimy. Kocham nie tylko Ciebie  ale tez i piłkę nożną.   Wiedziałam  że pomimo pocałunków i tak nie wybije mu z głowy sportu.     Ty mój sportowcu.   pocałowałam go znowu.   demonologiaaaa

demonologiaaaa dodano: 24 maja 2011

Siedziałam w piątkowy wieczór w parku. Wpadłeś na głupi pomysł zagrania w piłkę. - Chory umysłowo jesteś, czy ślepy? - spojrzał na mnie pytająco. - Mam spódniczkę i balerinki, idioto. - No i co z tego? Chodź. Pokręciłam głową nie mając zamiaru ruszać się z ławki. Poczułam jak silne dłonie obejmują mnie w pasie. Po chwili byłam już w powietrzu. - Wariacie! jestem za ciężka! - Jesteś lekka jak piórko! Moje piórko - powiedział i pocałował mnie czule. - Skoro tak mnie baaaardzo kochasz, to musimy grać? - Musimy. Kocham nie tylko Ciebie, ale tez i piłkę nożną. Wiedziałam, że pomimo pocałunków i tak nie wybije mu z głowy sportu. - Ty mój sportowcu. - pocałowałam go znowu. / demonologiaaaa

Tyle wspólnych chwil. Tyle wspólnych akcji i przypałów. A Ty teraz pierdolisz mi  że nigdy nie było między nami przyjaźni? Martwiłam się o Ciebie jak o matkę własną. Lecz te Twoje humory i potrzeby się zmieniły. Na niekorzyść uwierz. Wybrałaś to co chciałaś  proszę. Już nie będę dla Ciebie przeszkodą. Teraz mam innych przyjaciół.   demonologiaaaa

demonologiaaaa dodano: 24 maja 2011

Tyle wspólnych chwil. Tyle wspólnych akcji i przypałów. A Ty teraz pierdolisz mi, że nigdy nie było między nami przyjaźni? Martwiłam się o Ciebie jak o matkę własną. Lecz te Twoje humory i potrzeby się zmieniły. Na niekorzyść uwierz. Wybrałaś to co chciałaś, proszę. Już nie będę dla Ciebie przeszkodą. Teraz mam innych przyjaciół. / demonologiaaaa

Tyle wspólnych chwil. Tyle wspólnych akcji i przypałów. A Ty teraz pierdolisz mi  że nigdy nie było między nami przyjaźni? Martwiłam się o Ciebie jak o matkę własną. Lecz te Twoje humory i potrzeby się zmieniły. Na niekorzyść uwierz. Wybrałaś to co chciałaś  proszę. Już nie będę dla Ciebie przeszkodą. Teraz mam innych przyjaciół.   demonologiaaaa

demonologiaaaa dodano: 24 maja 2011

Tyle wspólnych chwil. Tyle wspólnych akcji i przypałów. A Ty teraz pierdolisz mi, że nigdy nie było między nami przyjaźni? Martwiłam się o Ciebie jak o matkę własną. Lecz te Twoje humory i potrzeby się zmieniły. Na niekorzyść uwierz. Wybrałaś to co chciałaś, proszę. Już nie będę dla Ciebie przeszkodą. Teraz mam innych przyjaciół. / demonologiaaaa

Znałam Cię kiedyś. Taką zawsze roześmianą wariatkę. Byłaś wariatką.. W pozytywnym znaczeniu. Potrafiłaś pocieszyć mnie  roześmiać do łez. Znałaś mnie jak nikt inny. Lecz jedna chwila to zmieniła. Kilka błędów  złych decyzji. I już nie ma nas. Jesteś Ty i jestem ja. Dwie zupełnie różne osoby. Kiedyś miałam Cię za przyjaciółkę  teraz traktuję jak idiotkę.   demonologiaaaa

demonologiaaaa dodano: 24 maja 2011

Znałam Cię kiedyś. Taką zawsze roześmianą wariatkę. Byłaś wariatką.. W pozytywnym znaczeniu. Potrafiłaś pocieszyć mnie, roześmiać do łez. Znałaś mnie jak nikt inny. Lecz jedna chwila to zmieniła. Kilka błędów, złych decyzji. I już nie ma nas. Jesteś Ty i jestem ja. Dwie zupełnie różne osoby. Kiedyś miałam Cię za przyjaciółkę, teraz traktuję jak idiotkę. / demonologiaaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć