głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezlitosci

Nie mam pojęcia  dlaczego ludzie po rozstaniu się uważają  że to był błąd iż kiedykolwiek się ze sobą związali. Byli dla siebie wszystkim  kochali się tak mocno jak było to możliwe  a jednak i tak żałują. Jest to głupotą  bo przecież cieszyli się sobą wzajemnie. Nie są razem  bo wybrali oddzielne drogi  powinni być zadowoleni z tego  że w ogóle spotkali taką osobę w życiu  która odzwierciedlała ich bez żadnych zaprzeczeń. Nie mów 'żałuje  to był błąd. ' jeżeli wiesz  że była to najlepsza decyzja  którą do tej pory podjąłeś.

naivelove dodano: 31 maja 2012

Nie mam pojęcia, dlaczego ludzie po rozstaniu się uważają, że to był błąd iż kiedykolwiek się ze sobą związali. Byli dla siebie wszystkim, kochali się tak mocno jak było to możliwe, a jednak i tak żałują. Jest to głupotą, bo przecież cieszyli się sobą wzajemnie. Nie są razem, bo wybrali oddzielne drogi, powinni być zadowoleni z tego, że w ogóle spotkali taką osobę w życiu, która odzwierciedlała ich bez żadnych zaprzeczeń. Nie mów 'żałuje, to był błąd. ' jeżeli wiesz, że była to najlepsza decyzja, którą do tej pory podjąłeś.

Chciałabym mu pokazać  że sobie radzę  że daję radę i wcale nie brakuje mi jego obecności. Chciałabym mu udowodnić  że nie cierpię a jego osoba jest mi zupełnie obojętna. Że uśmiecham się bez żadnych trudności i serce mnie nie boli. Ale jak skoro tak cholernie tęsknie  jak przecież go kocham i nadal mimo wszystko gra główną rolę w moim życiu. Gdy go widzę łzy napływają do oczu a kiedy w nie patrzy ma tą pieprzoną satysfakcję  że cierpię. Nie umiem się pozbierać i zacząć normalnie żyć.

naivelove dodano: 31 maja 2012

Chciałabym mu pokazać, że sobie radzę, że daję radę i wcale nie brakuje mi jego obecności. Chciałabym mu udowodnić, że nie cierpię a jego osoba jest mi zupełnie obojętna. Że uśmiecham się bez żadnych trudności i serce mnie nie boli. Ale jak skoro tak cholernie tęsknie, jak przecież go kocham i nadal mimo wszystko gra główną rolę w moim życiu. Gdy go widzę łzy napływają do oczu a kiedy w nie patrzy ma tą pieprzoną satysfakcję, że cierpię. Nie umiem się pozbierać i zacząć normalnie żyć.

pamiętasz pierwsze melanże? wychodzenie w nocy oknem albo tłumaczenie rodzicom że idzie się na noc do przyjaciół tylko dlatego żeby się nie dowiedzieli o imprezach  pierwsze zaciąganie się szlugiem i kaszlenie przez trzy minuty. pierwszy zgon i powrót do domu  zdenerwowani rodzice i potworny kac morderca na drugi dzień. pierwsza wciągnięta kreska   pierwsza ustawka   kiedy chodziło się ze śliwkami pod okiem i tłumaczenie się w domu   pierwsze wagary   malowanie ścian na mieście po nocach   pierwsza wizyta na komisariacie   chodzenie po parku z piwem w ręce i śpiewanie wulgarnych piosenek   tłumaczenie się przed psami   wracanie do domu nad ranem . a co najważniejsze w każdej akcji towarzyszą Ci oni   przyjaciele których traktujesz jak rodzinę .

naivelove dodano: 31 maja 2012

pamiętasz pierwsze melanże? wychodzenie w nocy oknem albo tłumaczenie rodzicom że idzie się na noc do przyjaciół tylko dlatego żeby się nie dowiedzieli o imprezach, pierwsze zaciąganie się szlugiem i kaszlenie przez trzy minuty. pierwszy zgon i powrót do domu, zdenerwowani rodzice i potworny kac morderca na drugi dzień. pierwsza wciągnięta kreska , pierwsza ustawka , kiedy chodziło się ze śliwkami pod okiem i tłumaczenie się w domu , pierwsze wagary , malowanie ścian na mieście po nocach , pierwsza wizyta na komisariacie , chodzenie po parku z piwem w ręce i śpiewanie wulgarnych piosenek , tłumaczenie się przed psami , wracanie do domu nad ranem . a co najważniejsze w każdej akcji towarzyszą Ci oni - przyjaciele których traktujesz jak rodzinę .

Pamiętasz mnie jeszcze? To ja... Ta  która nie potrafi przestać Cię kochać... Ta która za cholerę nie wie  jak ma dalej żyć  bo nie umie sobie Ciebie wyperswadować. Ta  której zapewne nienawidzisz za to  że  zaśmieca  Ci życie jakimiś  ubzduranymi  uczuciami... I myśli sobie  że kiedyś jej uwierzysz. Zrozumiesz. Głupia jest  wiem. Ta  która nie umie się uwolnić od wspomnień spływających po policzkach co wieczór  gdy wszystko wraca. Ta  która udaje  że Cię nienawidzi  ale Cię kocha... Ta  która marzy tylko o tym  byś w końcu poczuł to samo. Jak w tych pieprzonych komediach romantycznych  gdzie każda historia ma swój happy end i wszyscy są szczęśliwi. Ona żyje nadzieją z dnia na dzień. Nie wie  czy przeżyje jutro. Bo ktoś może jej uświadomić  że nigdy jej nie pokochasz. Bo ktoś może uświadomić jej prawdę  której nie zniesie.

naivelove dodano: 31 maja 2012

Pamiętasz mnie jeszcze? To ja... Ta, która nie potrafi przestać Cię kochać... Ta która za cholerę nie wie, jak ma dalej żyć, bo nie umie sobie Ciebie wyperswadować. Ta, której zapewne nienawidzisz za to, że `zaśmieca` Ci życie jakimiś `ubzduranymi` uczuciami... I myśli sobie, że kiedyś jej uwierzysz. Zrozumiesz. Głupia jest, wiem. Ta, która nie umie się uwolnić od wspomnień spływających po policzkach co wieczór, gdy wszystko wraca. Ta, która udaje, że Cię nienawidzi, ale Cię kocha... Ta, która marzy tylko o tym, byś w końcu poczuł to samo. Jak w tych pieprzonych komediach romantycznych, gdzie każda historia ma swój happy end i wszyscy są szczęśliwi. Ona żyje nadzieją z dnia na dzień. Nie wie, czy przeżyje jutro. Bo ktoś może jej uświadomić, że nigdy jej nie pokochasz. Bo ktoś może uświadomić jej prawdę, której nie zniesie.

Bywają takie dni i noce  które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy  które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają gdzieś na nas  zapisane w łańcuchu pozornych przypadków  nieuchronne jak świt po ciemności.

naivelove dodano: 31 maja 2012

Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.

Nie potrafisz żyć bez człowieka  który Cię lubi  dla którego jesteś wart wielu zachodów  który dzieli z Tobą radość i ból  w sercu którego masz zapewnione trwałe miejsce. Bez człowieka  któremu możesz zaufać  człowieka  który się o Ciebie troszczy  człowieka  u którego jesteś zawsze serdecznie w

naivelove dodano: 31 maja 2012

Nie potrafisz żyć bez człowieka, który Cię lubi, dla którego jesteś wart wielu zachodów, który dzieli z Tobą radość i ból, w sercu którego masz zapewnione trwałe miejsce. Bez człowieka, któremu możesz zaufać; człowieka, który się o Ciebie troszczy, człowieka, u którego jesteś zawsze serdecznie w

cę mieć z Tobą wspólne tematy  wspólne miejsca. Mówić Ci słowa płynące prosto z serca. Szeptac Ci do ucha i tulić czule. Mówic Jaki jestes tak w ogóle. Pokochac i mieć Cie dla siebie.Poczuć sie Jak w raju. Poczuc sie jak w niebie .

naivelove dodano: 31 maja 2012

cę mieć z Tobą wspólne tematy, wspólne miejsca. Mówić Ci słowa płynące prosto z serca. Szeptac Ci do ucha i tulić czule. Mówic Jaki jestes tak w ogóle. Pokochac i mieć Cie dla siebie.Poczuć sie Jak w raju. Poczuc sie jak w niebie .

Lepiej by było nie czuć nic.

naivelove dodano: 31 maja 2012

Lepiej by było nie czuć nic.

Może inni by się poddali. Skończyli to przy pierwszym potknięciu. Stwierdzili  że to bez sensu i w kilku słowach wypowiedzianych na pożegnanie zawarli koniec wszystkiego  co nazywali miłością. Może ze łzami w oczach przytuliliby się po raz ostatni i mimo starań nie potrafiliby się uśmiechnąć  chociaż na chwilę. Inni może nie próbowaliby ratować tego  co raz się zachwiało i zamiast naprawić to  co jeszcze nie zostało do końca zniszczone odeszliby  tak po prostu. Zostawiliby za sobą cień przeszłości  która mogła być najlepszą ideą na przyszłość. Może inni nie wiedzieliby w takiej chwili  że mają siebie mimo każdego krzyku. Oni nie zrobiliby tego co my. A my? Z pełną świadomością tego  że jeszcze nie raz upadniemy nie potrafimy się poddać. Wiemy jak wiele dla siebie znaczymy i że jesteśmy dla siebie wszystkim. Wiemy  że ta miłość czeka tylko na ciche 'przepraszam' i uśmiech  który ma być dowodem na wspólne szczęście.

naivelove dodano: 31 maja 2012

Może inni by się poddali. Skończyli to przy pierwszym potknięciu. Stwierdzili, że to bez sensu i w kilku słowach wypowiedzianych na pożegnanie zawarli koniec wszystkiego, co nazywali miłością. Może ze łzami w oczach przytuliliby się po raz ostatni i mimo starań nie potrafiliby się uśmiechnąć, chociaż na chwilę. Inni może nie próbowaliby ratować tego, co raz się zachwiało i zamiast naprawić to, co jeszcze nie zostało do końca zniszczone odeszliby, tak po prostu. Zostawiliby za sobą cień przeszłości, która mogła być najlepszą ideą na przyszłość. Może inni nie wiedzieliby w takiej chwili, że mają siebie mimo każdego krzyku. Oni nie zrobiliby tego co my. A my? Z pełną świadomością tego, że jeszcze nie raz upadniemy nie potrafimy się poddać. Wiemy jak wiele dla siebie znaczymy i że jesteśmy dla siebie wszystkim. Wiemy, że ta miłość czeka tylko na ciche 'przepraszam' i uśmiech, który ma być dowodem na wspólne szczęście.

Pamiętasz obiecałeś mi  że przyjdą dla nas lepsze dni . Że wszystko się ułoży  że wyjdziesz z tej pieprzonej choroby  że będziemy jeszcze mieć dzieci  że wyjdziemy daleko odpocząć   że będziemy tylko dla siebie . Pamiętasz to ? Leżałeś wtedy na łóżku szpitalnym  podłączony do jakichś aparatów . Uśmiechałeś się do mnie   to był szczery uśmiech kierowany prosto do mnie . Wtedy powiedziałeś mi jak bardzo mnie kochasz  po czym twoje czekoladowe oczy się powoli zamykały . Głowa lekko przechyliła się w lewą stronę a pikanie aparatu umilkło . Wystraszona zapytałam czy mnie słyszysz po czym lekarze wpadli do sali i wyrzucili mnie na korytarz . Zapłakana usiadłam na krzesełku obserwując przez szybę co się dzieje . Kilka minut później młody lekarz wyszedł z sali i powiedział  że nie udało się cię uratować . Nie wiem czy mnie słyszysz ale wiedz  że bardzo cię kocham . Powiedziałam kładąc różę na grobie powoli odchodząc jak zawsze  ze łzami w oczach .

naivelove dodano: 31 maja 2012

Pamiętasz obiecałeś mi, że przyjdą dla nas lepsze dni . Że wszystko się ułoży, że wyjdziesz z tej pieprzonej choroby, że będziemy jeszcze mieć dzieci, że wyjdziemy daleko odpocząć , że będziemy tylko dla siebie . Pamiętasz to ? Leżałeś wtedy na łóżku szpitalnym, podłączony do jakichś aparatów . Uśmiechałeś się do mnie , to był szczery uśmiech kierowany prosto do mnie . Wtedy powiedziałeś mi jak bardzo mnie kochasz, po czym twoje czekoladowe oczy się powoli zamykały . Głowa lekko przechyliła się w lewą stronę a pikanie aparatu umilkło . Wystraszona zapytałam czy mnie słyszysz po czym lekarze wpadli do sali i wyrzucili mnie na korytarz . Zapłakana usiadłam na krzesełku obserwując przez szybę co się dzieje . Kilka minut później młody lekarz wyszedł z sali i powiedział, że nie udało się cię uratować . Nie wiem czy mnie słyszysz ale wiedz, że bardzo cię kocham . Powiedziałam kładąc różę na grobie powoli odchodząc jak zawsze, ze łzami w oczach .

Ciężko uwierzyć w to  jak całość życia może zmienić się w jeden rok. Jak szczęście  bezwarunkową miłość i radość może zastąpić samotność  bezsilność  smutek. Te wszystkie uczucia  które wtedy w ogóle we mnie nie istniały. Przecież z biegiem czasu powinno być lepiej. Powinnam umieć zrozumieć to  że nie zawsze jest tak  jak sobie życzymy. Że życie zaskakuje  nie zawsze przyjemnie i korzystnie. Dziś czuję  że moja rzeczywistość wciąż stoi w miejscu  bez zamiaru ruchu. Niegdyś biegła po marzenia i szczęście  dziś tkwi w beznadziei. Nie potrafię znów jej uruchomić. Znów napełnić ją mobilizacją. Jest zamknięta  a jedyny klucz który do niej pasuje  to jego serce  którego już nigdy  przenigdy nie będę w stanie zdobyć

naivelove dodano: 31 maja 2012

Ciężko uwierzyć w to, jak całość życia może zmienić się w jeden rok. Jak szczęście, bezwarunkową miłość i radość może zastąpić samotność, bezsilność, smutek. Te wszystkie uczucia, które wtedy w ogóle we mnie nie istniały. Przecież z biegiem czasu powinno być lepiej. Powinnam umieć zrozumieć to, że nie zawsze jest tak, jak sobie życzymy. Że życie zaskakuje, nie zawsze przyjemnie i korzystnie. Dziś czuję, że moja rzeczywistość wciąż stoi w miejscu, bez zamiaru ruchu. Niegdyś biegła po marzenia i szczęście, dziś tkwi w beznadziei. Nie potrafię znów jej uruchomić. Znów napełnić ją mobilizacją. Jest zamknięta, a jedyny klucz który do niej pasuje, to jego serce, którego już nigdy, przenigdy nie będę w stanie zdobyć

Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłonięcie swoich słabości. I tak właśnie Cię kochałam.

naivelove dodano: 31 maja 2012

Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłonięcie swoich słabości. I tak właśnie Cię kochałam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć