 |
|
Życie- korzystaj z młodości, rób głupie rzeczy, śmiej się z niczego, podróżuj, kochaj .. rób to co lubisz i to na co masz właśnie ochotę. Żyj na maksa, Twoich wspomnień nikt Ci nie zabierze / madzialenkaaa
|
|
 |
|
Mam wiele słabości - ale największą zdecydowanie jesteś Ty :*
|
|
 |
|
Miłość- kochasz za wszystko, nie za wygląd. :)
|
|
 |
|
Kocham Cię tak, że japierdole kurwa i chuj.
|
|
 |
|
Bez Ciebie schnę jak mokry chomik na patelni xD
|
|
 |
|
Największy komplement dla kobiety - "Chcę byś została matką mojego dziecka" :)
|
|
 |
|
Być może to i prawda, że sama miłość nie jest dla człowieka czymś złym, tylko to ludzie, w których jesteśmy bez pamięci zakochani, tak bardzo niszczą nam życie.
|
|
 |
|
Mogę Cię chwycić za rękę, i powiedzieć że potrzebuję jak nikogo innego?
|
|
 |
|
wyrzuciwszy z szafy wszystkie swoje ubrania, włożył je do torby podróżnej. dołożył kilka kosmetyków po czym zasunął bagaż. niewykluczone, że zanim wyszedł, pocałował mnie jeszcze w czoło lub policzek, może życzył mi powodzenia, dobrej nocy albo czegokolwiek innego. chyba zahaczył jeszcze o kuchnię, bo rano na stole leżał pęk Jego kluczy, a herbata w kubku była dopita. zostawił kilka swoich płyt, parę książek, skarpetki i spodnie w koszu na pranie oraz wspomnienia, masę wspomnień, których nie mogę udźwignąć.
|
|
 |
|
to niesprawiedliwe. nie fair jest to, że pojawia się z dnia na dzień, zabiera mi serce, zapewnia, że się nim zaopiekuje, po czym wyjeżdża. nie w porządku jest wiadomość, którą dostaje niedługo po tym o odnalezieniu mojego serca - porzuconego, całego poharatanego, które ja na nowo muszę zaszczepić sobie w klatce piersiowej, tak chore.
|
|
 |
|
ten układ był tak oczywisty - każdy ruch, którego się dopuszczaliśmy służył zaledwie produktywności przyjemności. tylko, że te pocałunki zaczęły mieszać nam w sercach, a każde kolejne wymienione wyznanie, na przemian staczało nas ku przegranej, kiedy w końcu musieliśmy przyznać, że uczucie wzięło górę nad rozsądkiem.
|
|
 |
|
przestałam myśleć o tym, że może powinnam iść spać, powinnam coś zjeść, nawet jeśli miałoby to się równać jednej kromce chleba dziennie, powinnam zacząć coś mówić, kontaktować się z ludźmi, nie zrywać wszelkich związków z cywilizacją. głównym celem jaki sobie obrałam było wyciągnięcie Cię z kłopotów, które okazało się znacznie trudniejsze niż początkowo przypuszczałam i które na dobre uwikłało mnie w Twoim świecie. w świecie przed którym kiedyś mnie ostrzegałeś, gdzie słownik nie obejmował definicji słowa "uczucie", a ludzi ledwie je pamiętających, jedynie brzydziło.
|
|
|
|