![To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie że On jest zły że trzeba zapomnieć że najlepszym wyjściem będzie oddalić się odejść poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza ręce zaczynają drżeć otwierasz usta jakbyś chciała Mu coś powiedzieć chociażby krótkie kocham albo tęsknię . Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk ust oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie próba odkochania się chciałaś niemożliwego. Kochasz Go przyznaj. Powiedz to głośno tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna prawda? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą, wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie, że On jest zły, że trzeba zapomnieć, że najlepszym wyjściem będzie oddalić się, odejść, poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz, i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza, ręce zaczynają drżeć, otwierasz usta, jakbyś chciała Mu coś powiedzieć, chociażby krótkie "kocham" albo "tęsknię". Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk, ust, oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie, próba odkochania się, chciałaś niemożliwego. Kochasz Go, przyznaj. Powiedz to głośno, tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna, prawda? [ yezoo ]
|
|
![usunąłeś mój numer telefonu sms y ode mnie nasze wspólne zdjęcia do kosza wylądowała wspólna paczka fajek i kartki na których bazgroliłam twoje imię nie słuchasz już naszych ulubionych piosenek a miejsca w których często bywaliśmy omijasz szerokim łukiem. boli prawda? l k](http://files.moblo.pl/0/7/5/av65_70599_10301974_686965794698554_7096701121618722558_n.jpg) |
usunąłeś mój numer telefonu, sms-y ode mnie, nasze wspólne zdjęcia, do kosza wylądowała wspólna paczka fajek i kartki, na których bazgroliłam twoje imię, nie słuchasz już naszych ulubionych piosenek a miejsca, w których często bywaliśmy omijasz szerokim łukiem. boli, prawda? / l-k
|
|
![Mówią że powinnam się jakoś pozbierać. Wiesz w czym problem? Żeby poukładać wszystko w całość musiałabym się cofnąć do tamtych miejsc które mnie rozsypały i stamtąd brać kolejną część do całej układanki. Nie potrafiłabym znowu być w Twoich ramionach znowu Cię całować znowu spędzać wspólne wczasy poświęcać nawzajem czas nie potrafiłabym się nie rozsypać ponownie. Uwierz nieważne ile razy przeżywałabym ten koniec zawsze będzie bolało tak samo. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Mówią, że powinnam się jakoś pozbierać. Wiesz w czym problem? Żeby poukładać wszystko w całość musiałabym się cofnąć do tamtych miejsc, które mnie rozsypały i stamtąd brać kolejną część do całej układanki. Nie potrafiłabym znowu być w Twoich ramionach, znowu Cię całować, znowu spędzać wspólne wczasy, poświęcać nawzajem czas, nie potrafiłabym się nie rozsypać ponownie. Uwierz, nieważne ile razy przeżywałabym ten koniec, zawsze będzie bolało tak samo./esperer
|
|
![Ktoś kto nie boi się ośmieszenia napisałby: tęsknię.](http://files.moblo.pl/0/7/5/av65_70599_10301974_686965794698554_7096701121618722558_n.jpg) |
Ktoś, kto nie boi się ośmieszenia napisałby: tęsknię.
|
|
![Niedziela nie dzieliła ich na pół.](http://files.moblo.pl/0/7/5/av65_70599_10301974_686965794698554_7096701121618722558_n.jpg) |
"Niedziela nie dzieliła ich na pół.
|
|
![Co mogę powiedzieć? Że kocham że tęsknię że znowu to samo że umieram tysięczny raz z powodu jednego końca i nigdy nie pogodzę się z tym że Cie straciłam. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Co mogę powiedzieć? Że kocham, że tęsknię, że znowu to samo, że umieram tysięczny raz z powodu jednego końca i nigdy nie pogodzę się z tym, że Cie straciłam./esperer
|
|
![Wiesz mieliśmy być inni. Miało być inaczej. Walczyliśmy bardziej mocniej całym sercem. Spalaliśmy się nawzajem a skończyliśmy jako nieznajomi. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Wiesz, mieliśmy być inni. Miało być inaczej. Walczyliśmy bardziej, mocniej, całym sercem. Spalaliśmy się nawzajem, a skończyliśmy jako nieznajomi./esperer
|
|
![Ale ludzie nie zmieniają się z dnia na dzień bez powodu. Coś musiało się stać. Nikt tak po prostu nie rezygnuje ze wszystkiego.](http://files.moblo.pl/0/7/5/av65_70599_10301974_686965794698554_7096701121618722558_n.jpg) |
Ale ludzie nie zmieniają się z dnia na dzień bez powodu. Coś musiało się stać. Nikt tak po prostu nie rezygnuje ze wszystkiego.
|
|
![Oczywiście że zabolało. Każde nieodpowiednio dobrane przez Niego słowo uderzyło za mocno. Stał naprzeciwko mnie i świadomie ranił. Bawił się mną. Krzywdził. Czy Mu wybaczyłam? Nie. Czy zamierzam? Nie sądzę. Ból siada głęboko w sercu z czasem cichnie i już nie czuć go tak bardzo ale kiedy przychodzi ten odpowiedni moment kiedy On pojawia się na horyzoncie serca zaczyna bić innym rytmem wszystko powraca nienawiść miłość zemsta chęć ucieczki ból. Cierpienie wychodzi na pierwszy plan i znów na nowo rozpoczyna się odwieczna walka z uczuciem. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Oczywiście, że zabolało. Każde nieodpowiednio dobrane przez Niego słowo, uderzyło za mocno. Stał naprzeciwko mnie i świadomie ranił. Bawił się mną. Krzywdził. Czy Mu wybaczyłam? Nie. Czy zamierzam? Nie sądzę. Ból siada głęboko w sercu, z czasem cichnie i już nie czuć go tak bardzo, ale kiedy przychodzi ten odpowiedni moment, kiedy On pojawia się na horyzoncie, serca zaczyna bić innym rytmem, wszystko powraca, nienawiść, miłość, zemsta, chęć ucieczki, ból. Cierpienie wychodzi na pierwszy plan i znów na nowo rozpoczyna się odwieczna walka z uczuciem. [ yezoo ]
|
|
![Z niejednego pieca chleb jadłam niejedną wódkę piłam na dnie i na szczycie leżałam i te mentalne koty do swoich mentalnych kawalerek też adoptowałam co by pustkę w sercu wypełnić. See more at: http: malvina pe.pl post 286 nieznosna lekkosc bytu sthash.0ro7c5Id.chlWLzw3.dpuf](http://files.moblo.pl/0/7/5/av65_70599_10301974_686965794698554_7096701121618722558_n.jpg) |
Z niejednego pieca chleb jadłam, niejedną wódkę piłam, na dnie i na szczycie leżałam i te mentalne koty do swoich mentalnych kawalerek też adoptowałam, co by pustkę w sercu wypełnić. - See more at: http://malvina-pe.pl/post/286-nieznosna-lekkosc-bytu#sthash.0ro7c5Id.chlWLzw3.dpuf
|
|
![Jestem w rozsypce. jestem pokruszonym uczuciem resztką na Twoim bucie](http://files.moblo.pl/0/7/5/av65_70599_10301974_686965794698554_7096701121618722558_n.jpg) |
Jestem w rozsypce. jestem pokruszonym uczuciem
resztką na Twoim bucie
|
|
![Myślę że to widać że jesteśmy drużyną. Nie tylko zawodnicy nie tylko nas czternastu lecz także cały sztab. Żyjemy razem tak naprawdę od kilku miesięcy jesteśmy jednym organizmem. Ten finał jest nagrodą za naszą pracę. Nikt się nie obraża że jest na trybunach że dostał mało szans rezerwowi nie mają pretensji że stoją w kwadracie. Jesteśmy kolektywem mamy wspólny cel jesteśmy o krok od jego zrealizowania. Zagramy w finale Mistrzostw Świata. Muszę to sobie powtarzać bo to do mnie nie dociera jeszcze. Jutro rzucamy na szalę wszystko co mamy bo pojutrze nie ma już nic. Andrzej Wrona POLSKA MISTRZEM ŚWIATA !! ♥](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Myślę, że to widać, że jesteśmy drużyną. Nie tylko zawodnicy, nie tylko nas czternastu, lecz także cały sztab. Żyjemy razem, tak naprawdę od kilku miesięcy jesteśmy jednym organizmem. Ten finał jest nagrodą za naszą pracę. Nikt się nie obraża, że jest na trybunach, że dostał mało szans, rezerwowi nie mają pretensji, że stoją w kwadracie. Jesteśmy kolektywem, mamy wspólny cel, jesteśmy o krok od jego zrealizowania. Zagramy w finale Mistrzostw Świata. Muszę to sobie powtarzać, bo to do mnie nie dociera jeszcze. Jutro rzucamy na szalę wszystko, co mamy, bo pojutrze nie ma już nic. | Andrzej Wrona POLSKA MISTRZEM ŚWIATA !! ♥
|
|
|
|