głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezenduu

  Która godzina?    Szczęśliwi czasu nie liczą.    A jesteś szczęśliwa?    Jest osiem po jedenastej.  shinella

shinella dodano: 6 października 2014

- Która godzina? - Szczęśliwi czasu nie liczą. - A jesteś szczęśliwa? - Jest osiem po jedenastej. /shinella

Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia jak bardzo się starasz i jak bardzo Ci zależy  dopóki nie przestaniesz.   shinella

shinella dodano: 3 października 2014

Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia jak bardzo się starasz i jak bardzo Ci zależy, dopóki nie przestaniesz. / shinella

na początku był ból. ogromny  niewyobrażalny ból. łzy  popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek  królujących na mojej liście najczęściej odtwarzanych. później złość. złość na niego  na to jak się zachował i że wszystko zniszczył. odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego  co dotyczyło i przypominało jego. teraz? akceptacja. poddanie się. i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca  gdy staje się dostępny. i tylko walczę ze wspomnieniami  których jest za dużo..   sinella

shinella dodano: 3 października 2014

na początku był ból. ogromny, niewyobrażalny ból. łzy, popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek, królujących na mojej liście najczęściej odtwarzanych. później złość. złość na niego, na to jak się zachował i że wszystko zniszczył. odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego, co dotyczyło i przypominało jego. teraz? akceptacja. poddanie się. i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca, gdy staje się dostępny. i tylko walczę ze wspomnieniami, których jest za dużo.. / sinella

Człowiek jest tylko sumą oddechów

smietankaa dodano: 30 sierpnia 2014

Człowiek jest tylko sumą oddechów

 I nikt nie wie jacy jesteśmy naprawdę.

smietankaa dodano: 30 sierpnia 2014

"I nikt nie wie jacy jesteśmy naprawdę."

Niby jestem szczęśliwa  ale pamiętam każdą ranę jaką mi zadano.

smietankaa dodano: 30 sierpnia 2014

Niby jestem szczęśliwa, ale pamiętam każdą ranę jaką mi zadano.

Powietrze przesycone jest krzykiem.

smietankaa dodano: 30 sierpnia 2014

Powietrze przesycone jest krzykiem.

I nie ważne  że oddałbym tyle  żeby Cię dotknąć  na końcu i na początku jest samotność   JAMAL

shinella dodano: 19 lipca 2014

I nie ważne, że oddałbym tyle, żeby Cię dotknąć na końcu i na początku jest samotność ~ JAMAL

To boli. Każdego dnia coraz bardziej. Myśl  ze osoba  na której Ci CHOLERNIE zależy  tak na prawdę już nie pamięta tego  co kiedyś było wasze. Zapomniała o tym  ze kiedyś tak dobrze rozumieliście się bez slow. Ile przegadaliście godzin  jak bardzo za sobą tęskniliście i byliście szczęśliwi  kiedy wreszcie się widzieliście. Ta osoba już nie zna Ciebie. Juz nie pamięta WAS. To właśnie boli..  shinella

shinella dodano: 19 lipca 2014

To boli. Każdego dnia coraz bardziej. Myśl, ze osoba, na której Ci CHOLERNIE zależy, tak na prawdę już nie pamięta tego, co kiedyś było wasze. Zapomniała o tym, ze kiedyś tak dobrze rozumieliście się bez slow. Ile przegadaliście godzin, jak bardzo za sobą tęskniliście i byliście szczęśliwi, kiedy wreszcie się widzieliście. Ta osoba już nie zna Ciebie. Juz nie pamięta WAS. To właśnie boli../ shinella

Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni  ubieram sukienkę tył do przodu  maluję usta tuszem do rzęs  nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek.  shinella

shinella dodano: 15 lipca 2014

Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta tuszem do rzęs, nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek./ shinella

Jak co weekend szwędała się z ekipą po jego wsi  akurat w tamten weekend nie było go  poszedł na urodziny do koleżki.. Miała nadzieje  że go zobaczy  że wyjdzie  choć na chwilę. Tak bardzo chciała powiedzieć mu tyle słów  wytłumczyć ile dla niej znaczy  a znaczył więcej  niż ktokolwiek mógł sobie to wyobrazić.. Ciężko znów było widzieć go idącego  prawie że toczącego się ulicą.. 'znów się naćpał'. A tak niedawno myślała  że naprawdę się zmieni  że chce tej poprawy.. Ale to i tak niczego nie zmieniało  ponieważ kochała go jak nikogo innego  a najgorsze było w tym wszystkim to  że on o tym nie wiedział.. Kiedy już zdawała się na odwagę  by mu wszystko wyznać  jego nie było lub odstawiał jakieś szopki.. Trudno  znów była zmuszona do czekania i nie pozostawało nic  jak tylko mieć nadzieje na to  że w końcu się dowie o jej uczuciach i marzeniach związanych tylko i wyłącznie z nim.  shinella

shinella dodano: 15 lipca 2014

Jak co weekend szwędała się z ekipą po jego wsi, akurat w tamten weekend nie było go, poszedł na urodziny do koleżki.. Miała nadzieje, że go zobaczy, że wyjdzie, choć na chwilę. Tak bardzo chciała powiedzieć mu tyle słów, wytłumczyć ile dla niej znaczy, a znaczył więcej, niż ktokolwiek mógł sobie to wyobrazić.. Ciężko znów było widzieć go idącego, prawie że toczącego się ulicą.. 'znów się naćpał'. A tak niedawno myślała, że naprawdę się zmieni, że chce tej poprawy.. Ale to i tak niczego nie zmieniało, ponieważ kochała go jak nikogo innego, a najgorsze było w tym wszystkim to, że on o tym nie wiedział.. Kiedy już zdawała się na odwagę, by mu wszystko wyznać, jego nie było lub odstawiał jakieś szopki.. Trudno, znów była zmuszona do czekania i nie pozostawało nic, jak tylko mieć nadzieje na to, że w końcu się dowie o jej uczuciach i marzeniach związanych tylko i wyłącznie z nim./ shinella

na początku był ból. ogromny  niewyobrażalny ból. łzy  popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek  królujących na mojej liście najczęściej odtwarzanych. później złość. złość na niego  na to jak się zachował i że wszystko zniszczył. odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego  co dotyczyło i przypominało jego. teraz? akceptacja. poddanie się. i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca  gdy staje się dostępny. i tylko walczę ze wspomnieniami  których jest za dużo.  shinella

shinella dodano: 15 lipca 2014

na początku był ból. ogromny, niewyobrażalny ból. łzy, popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek, królujących na mojej liście najczęściej odtwarzanych. później złość. złość na niego, na to jak się zachował i że wszystko zniszczył. odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego, co dotyczyło i przypominało jego. teraz? akceptacja. poddanie się. i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca, gdy staje się dostępny. i tylko walczę ze wspomnieniami, których jest za dużo./ shinella

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć