 |
.. a rano ? przyklejam do twarzy uśmiech , jak co dzień . wieczorem zmywam go jak tusz z rzęs . to wszystko .
|
|
 |
powinnam już dawno skończyć z oczekiwaniem na coś, co może nigdy nie przyjść...
|
|
 |
Ty będziesz udawał, że mnie kochasz, a ja będę udawała, że Ci wierzę. Taka piękna iluzja..
|
|
 |
On nie pisał bo nie wiedział od czego zacząć. ona nie pisała bno myślała że on nie chce z nią pisać..
|
|
 |
nie brakuje Ci go?
- nie może brakować czegoś, czego się nigdy nie miało
|
|
 |
szczęśliwa.? .kwestia podejścia.
|
|
 |
NIE PALĘ, ale jeśli kiedyś zobaczysz mnie z papierosem, będzie to znaczyło, że nie mogę sobie z czymś poradzić.
|
|
 |
Tętnisz mi w żyłach, a w skroniach pulsujesz.
|
|
 |
Siedzę sobie w dresach. w okropnym podkoszulku w paski. słucham jakiś zamulających piosenek. i myślę o Tobie, wiesz?
|
|
 |
Stoję pod prysznicem, myślę o Tobie. Ściśnięte pięści, zaciśnięte powieki, z których coś leci, ale sama nie wiem czy to łzy czy woda. Zimny, wręcz lodowaty strumień wody oblewa moje ciało. Zsuwam się po ścianie. Opadam w kałużę wody i leżę.. Przed oczami mam wszystkie obrazy ostatniego roku. Twoje miny, ruchy, Twój głos. Podnoszę się. Wycieram. Ubieram w piżamę. Kładę się do łóżka, znów zaciskam mokre powieki, tym razem od łez. Łez, które próbują zmyć ze mnie Twój obraz...
|
|
 |
Nie lubię, kiedy wspomnienia rzucają mi się na szyję.
Nie lubię płakać, kiedy widzę Twoje zdjęcia.
Nie lubię w sobie tego całego sentymentu, który owe łzy mi wyciska.
Nie lubię, kiedy palcami dotykam Cię tylko na tym monitorze, bo inaczej już nie mogę..
|
|
 |
Zbyt głupia, zbyt egoistyczna, zbyt naiwna, zbyt łatwowierna, zbyt zaślepiona, zbyt dziwna, zbyt niepewna, zbyt despotyczna, zbyt chamska, zbyt niedojrzała, zbyt przesączona tym wszystkim, by móc się oderwać od szarej rzeczywistości i zacząć żyć po swojemu..
|
|
|
|