 |
Więcej takich chwil- to na nie, czekałam, to dla nich, żyć chciałam.
Więcej takich chwil- kiedy jesteś przy mnie a miłość odkryjesz.
Więcej takich chwil- niech inni zazdroszczą, nacieszmy się sobą.
Więcej takich chwil- gdy zasypiasz przy mnie, zawołaj mnie- przyjdę.
Więcej takich chwil- abym miała pewność, Ty i ja- my na zawsze jedno.
Więcej takich chwil- bez słów, tylko spojrzenie, gdy z Tobą jestem.
|
|
 |
nigdy się nie chwalił, nie opowiadał o sobie. nie złościł się, nie denerwował... był jakby bardzo prosty a jednocześnie dostojny.
|
|
 |
Bo mam być taka, sraka, owaka.
|
|
 |
-Sialalala!
-Co ty robisz?
-Zagłuszam swoje serce, myśli i wyrzuty sumienia..
|
|
 |
Aż tak bardzo Ci przeszkadzam, może skrzywdziłam a może za mocno pokochałam? Za te wszystkie moje błędy, żeby Cię uszczęśliwić oddałabym całe swe życie.
|
|
 |
- Jak bardzo Ci na nim zależy?
- Za bardzo. - Odszepnęłam.
|
|
 |
-Bo moja miłość jest jakaś dziwna. Mimo, że zostawił mnie, olał jak ostatnią idiotkę ja nadal życzę mu szczęścia. Ze mną- beze mnie- oby szczęścia. Może po prostu nie moją rolą jest go uszczęśliwiać.To jest uczucie nienormalne, jakieś upośledzone, prawda? -Nie. To jest prawdziwe uczucie.
|
|
 |
Tak bardzo tęsknie. Co noc patrzę przez okno, wypatrując gdzieś Twego cienia na oświetlonej ulicy.
Każdy dzień jest taki sam. Idąc ulicami miasta, czuję jak okrywa mnie mgła szarej rzeczywistości.
światła lamp zanikają w ulicznym zgiełku, ja jednak widze przed sobą ciągle to samo światełko.
Czas upływa, godzina po godzinie,lecz dla mnie godzina wydaje się być wiecznością bez Ciebie.
Przyzwyczajona, że chociaż minutę w tej jednej godzinie zawsze byłeś przy mnie.
Minęło już tyle czasu, dotąd byłam silna,lecz teraz, mimo nieustającej wiary w Nas tracę wewnętrzną siłę.
Wiem, że tylko Ty możesz ją przywrócić każdym spojrzeniem, dotykiem i gestem.
Tak bardzo tęsknie, lecz wciąż widzę przed sobą światełko nadziei.
Wciąż czekam, wypatrując Twego cienia.
|
|
 |
Zastanawiam się jaka jest prawda o Nas. Jak to jest, tak bardzo zakochani
a jednocześnie niepewni sami w sobie. Czy można kogoś kochać i nie być pewnym,
czy to jest właśnie ta miłość? Ale nawet w idealnej miłości nic nie jest pewne.
Może nasza miłość jest tą nieznaną prawdą. Chociaż mówiliśmy, że nie mogło Nam się
przy dażyć nic bardziej prawdziwego i szczerego jak ta miłość. Tak bardzo wierzyliśmy w siebie.
Wierzyliśmy w Nas. W naszą miłość. Nasza miłość pełna wiary, nadziei, planów na przyszłość. Teraz miłość
pełna niepewności. Jedno co jest dla mnie pewne: kocham i nie potrafię zapomnieć o Tobie. Byłeś i
jesteś dla mnie najważniejszy. Może kiedyś los zadecyduje o Nas, ale teraz nie chce o tym myśleć.
Liczysz się Ty. To właśnie wiara + miłość spełniają całą prawdę. Można kochać, ale nie wierzyć. Można
wierzyć, że się kocha, ale tak na prawdę nie kochać. Od nas zależy, czy ta prawda zostanie spełniona.
|
|
 |
Nie chce już kochać- tego kogo kocham. Nie chce już śnić- tego o którym śnię co noc. Nie chce już łez- przez którego one płyną. Nie chce już by me serce dłużej tak krwawiło. Nie chce już kwiatów pachnących Jego zapachem. Nie chce już gwiazd darowanych od Niego. Nie chce już tego samego powietrza, którym On oddycha. Nie chce już tego uczucia, które ciągle tkwi w mym sercu. Nie chce tych myśli które przywołują Jego. Nie chce tych słów, które dawały nadzieje. Nie chce tęsknoty za Jego spojrzeniem. Nie chce już nadziei, która mija się z przeznaczeniem. Nie pragnę już nic co mogło by być rzeczą wielką. Znaleźć swoje małe szczęście na tej ziemi.
|
|
 |
Wiem, że kochałeś mnie ponad wszystko. Wierzyłam Ci jak nikomu innemu.
Ty wiesz, że Ja kochałam Cię ponad wszystko.
Byłam pierwszą i jedyną osobą w Twoim życiu
u której mogłeś wyczytać całą prawdę
patrząc głęboko w oczy i nie pytając o nic.
Zanim zaczniemy nowe życie
i rozejdziemy się w dwie różne strony,
schowajmy na dnie Naszych serc wspomnienia o sobie.
|
|
 |
Zaczynam czuć że to już na prawdę koniec i chyba oboje to czujemy to się powoli wypala. Nasze uczucie jakby zanika gdzieś we mgle. Twoje i moje 'Ja' już nie jest takie samo. Łatwiej było nam pokochać niż teraz przestać i tak dobrowolnie zapomnieć. Wspomnienia o Tobie ciągle są w mojej głowie i pozostaną na zawsze. Byliśmy tacy szczęśliwi, lecz nie na tyle by być razem. Był czas, kiedy świat leżał u naszych stóp. Oboje wiedzieliśmy, że nic nie może nas rozdzielić. Nie było dla Nas rzeczy niemożliwych. Nie widzieliśmy świata oprócz Nas. Okazało się, że widzenie tego świata jest równie ważne jak Nasza miłość. Myśleliśmy że przezwyciężymy wszystko, lecz jak widać nie udało się. Pogubiliśmy się w tym świecie a może to świat zgubił gdzieś Nas?
|
|
|
|