 |
chociaż raz zrozum, że ja nie rzucam uczuciami gdzie popadnie, że jak boli mnie to potrafię cierpieć bardzo długo, że nie jestem taką zimną suką, której zależy tylko na twoich komplementach, ja mam uczucia i wystarczy mi, że ty również odnajdziesz je w sobie. | endoftime.
|
|
 |
każdy ma jakieś wady, ale zalety również. a wy zamiast poszukiwać ideałów, zatrzymajcie się chociaż na moment, rozejrzyjcie się wokół siebie i zdajcie sobie w końcu sprawę z tego, ile wspaniałych osób was otacza a wy tego nie zauważacie. | endoftime.
|
|
 |
- I co potem ? - Potem uciekasz. Bo jedyną rzeczą gorszą od tego, że Go tu nie ma, jest to, że ty nadal tu jesteś.
|
|
 |
jeden dzień. jedno 'cześć'. z powrotem było po mnie. / nieswiadomosc
|
|
 |
ciekawe, czy w nocy też nie może przestać o mnie myśleć. pewnie nie. możliwe, że śpi teraz słodko i spokojnie, podczas gdy ja walczę z myślami. gdybym chociaż wiedziała, co czuł. czy w ogóle coś czuł. choć troszeczkę. może to dałoby mi jakiś grunt pod nogi, żebym przestała tonąć w niepewności. / nieswiadomosc
|
|
 |
i chociaż tak bardzo łamie mi serce, to nie potrafię tak po prostu zapomnieć, że istnieje. | endoftime.
|
|
 |
wybacz, że się nie angażuję. że jestem chłodna i zdystansowana. i że może czasem mam wyjebane. ale widzisz, to On mnie tego nauczył. nic nie poradzę, że jestem pojętna, a serce lżej znosi taką taktykę. / nieswiadomosc
|
|
 |
uśmiech pełen żalu, kiedy czytam zapisane w folderze sms'y od Niego. już rok trzymam te, które według mnie były najważniejsze. a dziś dostałam nowy telefon i zwyczajnie muszę je usunąć. raz na zawsze. czytam teraz pierwszy wers jednej z wiadomości : ' jesteś cudowna'. potem drugiej : 'przepraszam, zwyczajnie nie potrafiłem spojrzeć Ci w oczy'. i trzeci ' dobranoc. słodkich, kocham Cię' . próbuję czytać dalej, ale łzy zwyczajnie zamazały mi obraz. mimo nich, wciąż się uśmiecham. z pękającym wtóry raz sercem - naciskam 'usuń wszystkie'. / nieswiadomosc
|
|
 |
„Skakanie z dachu budynku jest dużo mniej przerażające niż zbieganie po schodach na wysokich obcasach”
|
|
 |
i chuj z tym, że czasem ból zabija wszystko co piękne, że rozpierdala wszystko to co kiedyś cieszyło, cierpmy dalej udając, że jest fajnie. | endoftime.
|
|
|
|