 |
Jestem tak głodna zrozumienia, opieki, że poprzeczne bruzdy na moim czole zdają się układać w napis „Welcome”. / Kasia Nosowska
|
|
 |
Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć. Pewnie tak samo jak marzeń. / H. Coben "Nie mów nikomu"
|
|
 |
Lubię Twoje oczy. Bezgranicznie. Gdy na nie patrzę, układam się Tobie pod rękę. Wyginam się w łuk i szybko zaczynam łapać powietrze. Dojrzałość budzi we mnie pragnienie. Podnieca. Zatracam się w spojrzeniu. Kontakcie. Muśnięciu. Jestem organoleptyczna. Niepoprawna. Głupio odważna. / Piotr Adamczyk {tęsknię za tymi brązowymi oczami..;x}
|
|
 |
Bardzo łatwo wyznaczyłem sobie w życiu cele, szkoła, praca, kredyt na mieszkanie, żona, dwójka dzieci, fajny samochód. Tak jakoś wyszło, że życie poskładało się inaczej, los ciągle gna mnie to tu, to tam, fundując przy okazji szeroki wachlarz rozrywek, jak brak kasy przed wypłata, zagubiony portfel, samochód w którym jedyne co działa to regulacja fotela lub rozrywkowy wpierdol gdy młodzi gniewni szukają rozrywki. Ciągle potykam się, pluje pod wiatr, kurwa jakoś trzeba iść dalej. Czasami mam wrażenie, że wszystko co się dzieje to jeden wielki żart, a ten który tym wszystkim steruje ma ze mnie niezły ubaw. Witam wszystkich mam 23 lata i właśnie zdechła mi rybka. / net
|
|
 |
Przyzwyczajamy się zbyt szybko, przywiązujemy się do ludzi którzy są obok nawet na chwilę. Potem pozostaje jeszcze większa pustka. Tak jest zawsze.
|
|
 |
Chciałam żebyś w końcu do mnie napisał. I stało się napisałeś, ale świadomość, że z kimś jesteś spwodowowała, że usunęłam wiadomość wraz z numerem.
|
|
 |
krzyczę, ale nikt nie słyszy
|
|
 |
utknęłam w jakimś chujowym punkcie i nie wiem jak się z niego wydostać, najgorsze jednak są myśli, że jedynym dobrym rozwiązaniem jest śmierć
|
|
 |
zimno na zewnątrz i w środku też
|
|
 |
Jestem silną kobietą. Ale nie jest to kwestia predyspozycji osobowościowych ani kwestia wyboru, raczej życiowych doświadczeń. Urodziłam się delikatna i krucha. To życie ukształtowało mnie na twardą kobietę. Nadal z mojego wnętrza wylewa się wrażliwość i chłonę każdą komórką piękno tego świata, wzruszając się tysiąc razy na minutę, ale wiem, że jest to zaleta, a nie wada. (...) Wiem też, że zawsze dam sobie radę w życiu. Czasem szybko pogodzę się z tym co mnie spotkało, a innym razem zajmie mi to dużo więcej czasu. Czasami przyjmę życiowe lekcje z pokorą, a czasem będę zbuntowana do granic możliwości. Ale wcześniej czy później - poradzę sobie. Trudności nie da się uniknąć. Jednak myślę, że najważniejsze jest żyć tak, żeby zawsze można było sobie powiedzieć: "Dałaś radę i zrobiłaś wszystko, co mogłaś, możesz być z siebie dumna." / Aleksandra Steć
|
|
|
|