 |
Przestań czekać! Przestań czekać na piątek, na wakacje, na kogoś, kto się w Tobie zakocha, na życie... Szczęście osiąga się wtedy, kiedy przestajesz czekać, a zaczynasz korzystać z chwili obecnej!
|
|
 |
Ludzie siedzą latem do późnego wieczora i palą papierosy, szepczą, snują marzenia, flirtują i wiedzą w głebi serca, że nic lepszego ich w życiu nie spotka.
|
|
 |
Uzależniłam się. Mimo, że potrafię odmówić to jednak wiem, że od ośmiu miesięcy zawsze mam przy sobie papierosy. Nie poradzę, że lubię rano usiąść na balkonie z herbatą i odpalić papierosa. Nie poradzę, że kiedy mi źle jadę nad jezioro i w ciszy odpalam papierosa. Trzyma mnie to iż moja rodzina jest anty palenie więc kryje się z tym przez co pale mniej. Czuje pogorszenie zdrowia przez nałóg, a o kosztach już nie wspomnę. Z papierosem jest jak z człowiekiem - raz kochasz, a raz nienawidzisz :)
|
|
 |
Ja nie wierzę w równouprawnienie. Wierzę, że każdy ma inną rolę w życiu, że kobieta powinna wspierać mężczyznę, chyba że obydwoje uznają, że któreś z nich ma większy talent, to mogą się wtedy zamienić rolami. Jeśli kobieta ma zdolnego, zaradnego męża, a chce zostać matką, to po co chce jeszcze pracować? To głupota. Mężczyźni czasem potrzebują prostych, zwyczajnych kobiet, które ich nie dominują.
|
|
 |
Czasami życie potrafi dać w dupę.
|
|
 |
Tak wiele się zmieniło od tamtej jesieni.
|
|
 |
wszystkie moje drogi prowadzą do Ciebie.
|
|
 |
Raz mi się chce żyć, a raz po prostu kurwica człowieka trafia. Kładę się do łóżka i nie potrafię zasnąć, sam nie wiem czemu. Po prostu leżę i tyle. Gapię się w ten sufit i nie umiem niczego zrozumieć. I jest jakoś tak... Tęskno? Smętnie? Nie wiem.(...) Tylko jedną myśl ciągle gdzieś tam mam, w tej głowie. Że chcę do Ciebie.
|
|
 |
Można mówić, że jestem naiwna bo dałam Ci szanse, bo wybaczyłam Ci zdradę, bo nie ma dnia kiedy o Tobie nie myślę, bo po tylu latach się z Tobą znowu spotkałam. Był moją pierwszą miłością, wiem że łączyło nas coś pięknego. Rozum mówi zapomnij, a w sercu ciągle jest iskierka nadziei . Tęsknie i nienawidzę. Rzuciłam wszystko, żeby spotkać się z Tobą wieczorem po pracy, bo chciałeś ze mną porozmawiać, a Ty napisałeś mi ,,Nigdzie. Nie spotkamy się." Nie odpisałeś na mojego smsa, drugiego, trzeciego... Usunęłam numer i staram się myśleć trzeźwo. Wiem, że nie jesteś tym wymarzonym jedynym, ale wiem, że po prostu Cię kochałam. Po tych 4 latach życzę sobie wewnętrznego spokoju, dążenia do małych celów i cierpliwości w czekaniu na szczęście.
|
|
 |
Jakoś się ułoży. Co się ułoży? Co się, kurwa, ułoży? Nic się nie ułoży. / Jerzy Pilch, "Zuza albo czas oddalenia"
|
|
|
|