 |
Siedzę na parapecie z drinkiem w dłoni. Okryta kocem, ze słuchawkami w uszach. Z oczu lecą łzy, a moje myśli wędrują do Ciebie. Bo kiedy żyłaś było inaczej. Bo kiedy byłaś ja nie płakałam.. I gdybyś nadal była obok wiem, że byłoby zupełnie inaczej..
|
|
 |
Zajebiste uczucie. Uświadomić sobie, że tak naprawdę nie masz nic..
|
|
 |
Kiedy mają problem przychodzą.. Pożyczyć kasę, pogadać czy choćby się wyżalić. Słuchasz, pomagasz, próbujesz zrobić coś co ukoi ich ból. A gdy ty masz problem nagle wkoło pustka. Nikogo nie ma. Wszyscy zajęci sobą. Nie masz z kim pogadać, wypłakać się, czy choćby wypić.. I uświadamiasz sobie swoją naiwność, swoją głupotę, swoje dobre serce. Uświadamiasz sobie jak bardzo mało masz. Jak boli samotność. I cierpisz. A po twarzy spływa łza. Jedna za drugą. Razem z nią spływa żal, jednak ból w sercu i poczucie beznadziejności zostaje..
|
|
 |
Wiesz, ile waży łza kiedy serce boli? / Projekt Nasłuch
|
|
 |
Ktoś powie - "bardzo nieładnie" - szczerze chuj na to kładę.
|
|
 |
'Zakochałem się, w sekundę po tym zadzwonił jej chłopak. Chuj, że widziałem ten smutek w jej oczach.'
|
|
 |
"Masz dziewczynę i ją coraz mocniej kochasz, za to ona coraz częściej ma okres albo focha."
|
|
 |
'tej nocy dam ci wszystko lecz obiecaj, że nie będziesz prosiła o wspólną przyszłość.'
|
|
 |
moja ex, szybki sex, twoja ex, jej usta.
|
|
 |
I chyba nadszedł czas aby zostawić to wszystko za sobą. Spalić mosty i odejść jak najdalej. Zapomnieć...
|
|
 |
I powoli oddalam się od wszystkiego co boli. Od angażowania się, od pomocy innym, od utrzymywania na siłę znajomości. Od tych co ranią, co mają mnie w dupie.. Tych, którzy przychodzą tylko wtedy gdy czegoś potrzebują.. Odsuwam się od ludzi bo to właśnie Oni sprawiają mi największy ból.. I znów płaczę..
|
|
|
|