 |
Uczyłeś mnie pierwszych kroków, pierwszych słów. Brałeś w ramiona gdy tylko zaczynałam płakać. Trwałeś przy mnie bez względu na wszystko jednocześnie nie wtrącając się w moje wybory i decyzje. Chroniłeś za każdym razem gdy tego potrzebowałam. Nigdy nie podniosłeś na mnie ręki.. I wiem, że zabiłbyś każdego kto by się odważył to zrobić. I choć nie raz mówimy sobie przykre słowa, toczymy wojnę i milion bitew, choć jesteś kilkaset kilomentrów ode mnie, ranisz mnie swoim zachowaniem i widujemy się raz na kilka miesięcy.. Mimo to zawsze będziesz najważniejszym mężczyzną w moim życiu. Bo jako jedna z niewielu osób uczestniczysz w nim od samego początku i trwasz mimo wszystko. Dziękuję Tato..
|
|
 |
Wraz z lampionem w stronę nieba, w Twoją stronę poleciało marzenie...
|
|
 |
Poświęcając Ci swój czas, daje Ci cząstkę samej siebie. Doceń..
|
|
 |
'mój wzrok się ślizga po Twoim staniku.
|
|
 |
Już nie umiem się smucić, umiem się wkurwiać. umiem ranić dupy i umiem grać na uczuciach.'
|
|
 |
'Gdybyś zapytał mnie czy oddam komuś siebie, to powiedziałbym - nie, bo przecież w miłość nie wierzę.
|
|
 |
Twój głos nagle zniknął i nawet nie było mi specjalnie przykro.'
|
|
 |
jesteś teraz z nową bo kochasz tylko seks.'
|
|
 |
'kolejna lala pusta opuszcza moje wyro. na nogach nie mogę ustać. zbite lustra, jebać miłość.
|
|
 |
Kochać? Nie warto. Miłość boli zbyt mocno..
|
|
 |
Być, żyć, trwać, walczyć, odejść, poddać się, umrzeć.. Dylemat dnia codziennego..
|
|
 |
Tracę siebie. Swoje priorytety, ambicje, swoje dobre serce.. Tracę to co w sobie kochałam i wiem, że nigdy już nikt mi tego nie zwróci..
|
|
|
|